Sundaville (-, Dipladenia) - Cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sundaville

Post »

Aniu trzymam kciuki z Twoje sundavillki.Ja niestety swoja biąłą pozbawiłam przy przesadzaniu jednego pędu :( Musiałam ją przesadzić bo jak widać na zdjęciu korzenie miała na wierzchu.Mam nadzieję że mimo to wypuści nowe.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

Re: Sundaville

Post »

Moja - nie wypuszcza listków jest cała sucha chyba wyprawiłam ją na tamten świat.
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sundaville

Post »

Gosiu nie załamuj rąk.Może jest jeszcze do uratowania.Zacznij ją delikatnie podlewać może odbije.
Moja tez wyglądała na suchą a mimo to puściła nowe pędy które niestety przy przesadzaniu uszkodziłam :( i mam nadzieję że wypuści nowe jak nie wyladuje na śmietniku :(
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
goska28
200p
200p
Posty: 299
Od: 13 kwie 2008, o 18:55
Lokalizacja: Nisko woj. podkarpackie

Re: Sundaville

Post »

Mam nadzieję że masz rację dzięki.
Awatar użytkownika
Liza
50p
50p
Posty: 74
Od: 12 maja 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sundavilla

Post »

Moje Sundaville przezimowały w piwnicy i mają się dobrze. Przycięłam je w lutym miały bardzo długie pędy.Przyniosłam je teraz do domu i stoją na wschodnim oknie. Różowa zaczyna już wypuszczać listki ,a czerwona na razie jest troszkę ospała . Zamieszczam stronkę bardzo jest przydatna, gdyż za wiele nie ma o tej roślince. Polecam..http://poradnikogrodnika.pl/?p=40

Tak pięknie kwitły latem Obrazek Obrazek Obrazek

Tak wyglądały jesienią po przekwitnięciu
Obrazek

Tak wyglądają teraz po przycięciu
Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Liza
50p
50p
Posty: 74
Od: 12 maja 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sundaville

Post »

Moje Sundaville przezimowały w piwnicy i mają się dobrze. Przycięłam je w lutym miały bardzo długie pędy.Przyniosłam je teraz do domu i stoją na wschodnim oknie. Różowa zaczyna już wypuszczać listki ,a czerwona na razie jest troszkę ospała . Podlewam je bardzo skąpo raz w tygodniu nawet nie pół szklanki na roślinkę- bo nie lubią wilgoci.Zamieszczam stronkę bardzo jest przydatna, gdyż za wiele nie ma o tej roślince. Polecam...http://poradnikogrodnika.pl/?p=40
Tak wyglądały latem:
Obrazek Obrazek Obrazek

Tak wyglądały jesienią po przekwitnięciu
Obrazek

a tak teraz po podcięciu

Obrazek
Żeby być kimś, zawsze trzeba być sobą...
Moje wątki zapraszam....
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Sundavilla

Post »

dziękuję bardzo za fotki i informacje.Moją - przyciełam 2 dni temu i zastanawiałam sie czy dobrze.Zostawiłam ja w zimnej piwnicy jeszcze ,bo myslałam ,ze bedzie to dla niej sporym szokiem gdy ja wniosę do ciepłego mieszkania.Teraz widze,ze chyba niepotrzebnie sie martwiłam skoro u Ciebie kwiatek już mieszka w cieplutkim pomieszczeniu.Przytargam ją do domu po Twoim poście.Moja też pięknie przezimowala i zauważyłam na starych pędach nowe maleńkie ,,oczka,,Strasznie się cieszę ,ze mi sie udało.To przepiekne pnącze,ktore u nas nie ejst jeszcze popularne,a raczej jest ciekawostką.Cudne czerwone trabki w gąszczu przepieknych lśniacych soczystych liści to naprawde piekna ozdoba tarasu.Czekam na dalsze relacje od Ciebie.Pozdrawiam serdecznie.
Awatar użytkownika
Liza
50p
50p
Posty: 74
Od: 12 maja 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sundavilla

Post »

Miło mi,że mogłam pomóc,ale ja sama dopiero się uczę jak pielęgnować tę roślinkę.Mam nadzieję,że dobrze zrobiłam wnosząc ją do domu. Z tego co wiem to nie którzy mają ją przez cały rok w domu .W okresie letnim moje kwiatki stały na balkonie ,ale w wietrzne dni zabierałam je do pokoju,wyczytałam ,że nie lubią przeciągów,a mój balkon usytuowany jest od wschodu i są straszne przewiewy.Teraz pozostało czekać na najmilsze chwile ,kiedy pokażą się pierwsze kwiaty. Powodzenia!!!

Zapomniałam dodać,że Sundavilla nie lubi obfitego podlewania lepiej jak podłoże przeschnie.Ja stosowałam ok.pół szklanki na roślinkę raz w tygodniu zależy jaka była temperatura w pomieszczeniu, ale tak ok.22stop C,a w okresie letnim częściej ,ale mniej w zależności jak podłoże przeschło..Zauważyłam ,że różowa Sundavilla miała więcej kwiatów ,aniżeli czerwona.Teraz też na różowej szybciej zaczynają się pojawiać zielone listki ,a czerwona nie daje żadnej oznaki.Ciekawa jestem jak zachowuje się biała postaram się ją kupić dla porównania. Pozdrawiam:)
Żeby być kimś, zawsze trzeba być sobą...
Moje wątki zapraszam....
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3325
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: Sundavilla

Post »

Z pielegnacją latem nie mam problemów.Moja - rosła pieknie od wschodniej strony.Mam jednak obawy co do nowych ,,oczek,,ktore zauważyłam na pędach.Boje się ,ze zmiana temperatury na wyższą sprawi zasychanie nowych pędzików.Oby nie....
Awatar użytkownika
Liza
50p
50p
Posty: 74
Od: 12 maja 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sundavilla

Post »

Moje stoją od wschodu słoneczko bezpośrednio na nie świeci przez parę godzin, chyba nie będzie to miało negatywnego wpływu.W ubiegłym roku miałam ustawione je w pokoju balkonowym na parapecie i tam mam zadaszenie ,także sięgało tam mniej promieni słońca,ale prawdę mówi to one miały już liście i kwiaty.Sytuacja teraz jest inna po przeniesieniu z piwnicy. Bądźmy dobrej myśli i obserwujmy te maleństwa..

Trochę poszperałam w internecie i doszłam do wniosku ,że im więcej się czyta tym więcej spornych między sobą informacji.Chociażby to ,że nie należy zbyt krótko jej przycinać bo powoduje małe kwitnienie , a czytałam gdzieś o czymś zupełnie odwrotnym.Dorzucam stronkę http://www.swiatkwiatow.pl/dipladenia-m ... id408.html
Żeby być kimś, zawsze trzeba być sobą...
Moje wątki zapraszam....
Awatar użytkownika
zieloonomi
50p
50p
Posty: 82
Od: 6 lut 2010, o 12:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sundaville

Post »

A mojej coś jest, zobaczcie
Obrazek

Obrazek

Pytałam w watku "chorobowym", ale nikt nie odpowiedział. Może Wy wiecie, co jej jest i czym to zwalczyć. Rośnie, ale liście właśnie tak wyglądają, potem żółkną i opadają. A tak się cieszyłam, że przetrzymała zimę.
Co ma wzejść, to wzejdzie ;-)

Serdeczności, Magda
Awatar użytkownika
Liza
50p
50p
Posty: 74
Od: 12 maja 2009, o 10:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Sundaville

Post »

Wygląda nie ciekawie.Poszukałam stronkę, którą ktoś tłumaczył z j.ang.może się przyda http://fotoforum.gazeta.pl/72,2,638,505 ... 2.html?v=2 Może za dużo podlewałaś,albo dostały się gdzieś jakiś szkodniki z innej roślinki ,która stoi w sąsiedztwie.U mich roślinek też były podobne chorobowo listki,ale tak wyglądało na jesień,a pod czas zimy wszystkie im opadły albo uschły. Teraz po przycięciu są dopiero maleńkie.Jak coś poszukam to dam znać.Na stronce powyżej piszą o sposobie na szkodniki może pomoże .P O W O D Z E N I A
Żeby być kimś, zawsze trzeba być sobą...
Moje wątki zapraszam....
Awatar użytkownika
Meva
200p
200p
Posty: 440
Od: 11 lut 2010, o 14:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Sundaville

Post »

AniaZ pisze: Takie duże forum i tyle różnych praktyk, czy ktoś już ma patent na zimowanie -, z sukcesem oczywiście? :) Ja dalej nie wiem od czego to zależy... :roll:
nie wiem czy to coś pomoże ale moja zimowała w przedpokoju na oknie - i ma się dobrze - nie straciła ani jednego liścia- nawet w styczniu zaczęła rosnąć - wiec trochę długie i wiotkie pędy nastały. Zastanawiam się czy je ciachnąć czy nie- bo nadal jest taka lekko spowolniona- nawozu nie dałam to stanęła - ale: przedpokój jest ogrzewany- niemniej ciągle te drzwi (brak wiatrołapu) się otwierają- na dodatek okno jest naprzeciw drzwi do łazienki- wiec- zwiększona wilgotność i od łazienki i od drzwi wejściowych. A zima była dość chłodna tego roku- wiec stojąc na kamiennym parapecie i blisko szyby - miała jednak chłodniej niż gdyby stała na środku przedpokoju.
No i oczywiście podlewałam ja tak... może raz na 3-4 tygodnie? Jak mi się przypomniało ;)
Niemniej- jak stała w tym miejscu- to miałam ja "na oku" ileś razy dziennie- przechodząc tamtędy.

Podsumowując: chłodno- ale nie za bardzo, wilgotno ale w powietrzu i z przewiewem- a podlewać: nieczęsto i po trochu- bez przelewania. I mieć na oku- czyli piwnica nie bardzo, bo ani na oku, ani przewiewu no i może tam mało światła?
zieloonomi pisze:A mojej coś jest,
Pytałam w watku "chorobowym", ale nikt nie odpowiedział. Może Wy wiecie, co jej jest i czym to zwalczyć. Rośnie, ale liście właśnie tak wyglądają, potem żółkną i opadają. A tak się cieszyłam, że przetrzymała zimę.
Nie wiem co to jest- ale zauważyłam małe czarne plamki pod spodem liści przy nerwie głównym - z tym że na tyle nieostre że trudno zidentyfikować- pamiętam wzrokowo że jest taka jakaś choroba czy szkodnik ale nie pamiętam co to. Może gdybyś zrobiła ostrzejsze zdjęcie (makro)- ktoś znający się by to zdefiniował?

Wydaje mi się, że widzę też biała plamkę- pleśń? Wełnowiec?

Nawet nie wiedząc co to- zerwałabym wszystkie liście które mają choć najmniejsze oznaki choroby ( i tak opadną wcześniej czy później) - przycięła roślinę, zrobiła delikatny oprysk czymś antygrzybnym, wyjęła ją z całą bryłą z doniczki, pomerdała trochę ręką w korzeniach by przewietrzyć - po czym wsadziła z powrotem do wymytej w gorącej wodzie doniczki i do nowej ziemi.
Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Madziulek
50p
50p
Posty: 80
Od: 3 mar 2010, o 22:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Sundaville

Post »

Wprawdzie nie jestem ekspertem ale udało mi się przezimować sundavillę - pierwszą w moim życiu i.... rośnie jak szalona ;:138 ;:138 ;:138
Moja podobnie jak Twoja zrzuciła jesienią prawie wszystkie liście ale teraz ma się całkiem dobrze. Teraz na wiosnę przycięłam jej pędy - te wiotkie nawet do 1/3 długości i napiłam się z nią piwka ;:136 ;:136 ;:136 - to nie żart :;230 - naprawdę :;230 - wyczytałam na któymś forum żeby podlać ją roztworem 1-2 łyżki piwa na butelkę wody (chodzi o drożdże) i wszystko jest oki ;:215 ;:215 ;:215
Oto dowód:
Obrazek
Pozdrawiam, Magda :)
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Sundaville

Post »

Madziulek....... rewelacjaaaa ;:63 ;:63 Moja w hydroponice z ubiegłego roku tez rosnie i juz kwitnie ;:138 ma sporo pąków (naliczyłam ok 16 pąków jeden jest juz w pełni rozkwitniety ,5 lada dzien sie rozwinie, reszta jeszcze malusie).Jak sie rozwinie więcej kwiatów wstawie fotkę.
O drożdzach słyszałam i stosowałam roztwór drożdży (1/3 kostki drożdzy na 5litrów wody trzymac przez tydzien i podlewać).
Madziulek mam pytanie.....gdzie dostałaś taka podpórkę wygietą w pałąk? Szukam takiej podpórki od 2 lat :( .Sundaville z taka podpórka lepiej się prezentuje.
Teresa
------------
Moje Kwiaty w hydroponice
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”