Ogródek Pszczółki cz.3

[fela]

Oooo!, piękne już kwiaty u Ciebie. Bergenii też nie znam, ale najbardziej piękny i orginalny jest wilczomlecz purpurowy. On zawsze się tak czerwieni? Czy tylko na wiosnę?

[abeille]

Feluś, on tak się czerwieni tylko na wiosnę a później wypuszcza żółto zielonkawe kwiatostany, też bardzo dekoracyjne.
Ja bardzo lubie wilczomlecze bo są piękne przez cały rok i do tego zmienne.
Jeśli chcesz obejrzeć wiecej zajrzyj na ten wątek

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=32&t=29115

Jak tam Twoje ogródkowe prace dzisiaj? Ja wyszłam do ogródka ciepło ubrana i przycięłam resztę róż wraz z milinem.
Najgorsze jest już za mną, pozostały różane opryski, przesadzanie i ogólne sprzątanie.
Jaka radość wrócić do ogródkowych prac

[amba19]

Wiesiu! Wierzyć mi się nie chce że pokazujesz aktualne , tegoroczne zdjęcia kwiatów. Iryski , krokusy i nawet bergenia Cudeńka
A u mnie jeszcze śnieg leży na działce. Może uda się pojechać w niedzielę? Ale to zależy od pogody...

[Alionuszka]

Wiesiu z przyjemnością ogląda się u Ciebie pękające pączuszki z liśćmi...,rozwijające się pierwsze kwiatki..
Wilczomlecz o tak ciemnych liściach też u mnie rośnie ,bardzo ładnie się prezentuje o każdej porze roku.
Za Tobą już pierwsze postrzyżyny róż...,może zrobiłabyś zdjęcia ...?Szczególnie Buff Beauty...Anka będzie ją miała ,z chęcią obejrzymy jak ją obcinasz...

[x-d-a]

Wiesiu, śliczne wiosenne kwiatki pokazałaś!
U nas wegetacja trochę przyhamowała, bo zrobiło się dosyć zimno.
Ale ja dzielnie dzisiaj podziałałam w ogrodzie - przede wszystkim przycięłam krzewy, bo to był dobry dzień wg kalendarza biodynamicznego. Na pierwszy ogień poszły derenie, pęcherznice i złotliny (tylko suche gałązki).
Ale chyba się odzwyczaiłam od prac ogrodowych, bo jestem potwornie zmęczona.Zwłaszcza boli mnie lewa ręka - sekator jest dość ciężki...
Pozdrawiam cieplutko

[Gabriela]

Takie widoki radują serce...
Wiesiu, Ty już masz najgorsze prace na ukończeniu, a ja jeszcze palcem nie tknęłam niczego.
I tak będzie przez najbliższy czas...
Aż mnie trzęsie... czy nie mogło już tak zostać jak w zeszłym tygodniu ...?

[kogra]

Mnie też to wkurza, bo już liczyłam na pobyt w ogródku.
Brakuje mi już świeżego powietrza i śpiewu ptaków na żywo a nie tylko przez szybę.
Ale to na szczęście ma być tylko chwilowe - zobaczymy.
Wiesiu mam ochotę usiąść razem z tobą pod pergolką i podumać w promykach słonka.
Moje tulipany jak połowa twoich a nawet mniej.

[tu.ja]

Też bym chciała już pogrzebać w ziemi albo chociaż zacząć prace porządkowe ...Niestety rejon taki, że jeszcze kilka tygodni pewnie przyjdzie mi czekać na te przyjemności...

[gloriadei]

Witaj Wiesiu w nowym wątku!
ależ wiosna u ciebie
wszystko o miesiąc do przodu!
Niby roślinki te same a tu dopiero rozchylają pączki i wystawiają nosy z ziemi ;)

[abeille]

Witajcie piątkowo i na nowo zimowo

U nas też niestety powrót zimy. W nocy temperatura spada poniżej zera i w dzień słoneczko nie rozgrzewa
wystarczająco by się ociepliło. I tak ma być przez najbliższy tydzień. Zgroza.
Gdzie ta nasza wiosenka sie podziała ????

Ambuś, to nie trwało długo. I znów trzeba uzbroić się w cierpliwość

Neluś, 'Buff Beauty' nie przycinam krótko, bo tego nie lubi. Tak jak wszystkie róże moschata wystarczy ją oczyścić
z suchych i słabych gałęzi oraz i nadać lekko formę. Ona najlepiej się prezentuje taka naturalna.
W tym roku przycięłam tak na dwie trzecie najdłuższe gałązki i to co za bardzo wystaje na przejście.
Pokażę ją w nowej szacie jak tylko obfocę.

Daluś, zimowa przerwa pozbawiła nas dobrej kondycji a zimno nie zachęca do ogrodowych prac. Ale u mnie
marzec to najlepszy termin na wiosenne działania więc pomimo wszystko muszę zrobić co jest do zrobienia bo w kwietniu
bedzie już za późno. A przycinanie krzewów późno kwitnących też jest na mojej liście rzeczy do zrobienia

Gabi też bym chciała by ciepełko powróciło a póki co zasuwam w zimnie. Dzisiaj jest szron na dachach i poczekam
do południa z wyjściem na dwór.

Grażynko, no to teraz naprawdę nie da się posiedzieć w promykach słońca, bo one takie syberyjskie
Chyba też wszystko zastopuje w takich temperaturach

Tujeczko, może to i lepiej przeczekać w ciepełku, a ja niestety nie mogę zwlekać bo na wiele rzeczy bedzie za późno w tym roku

Ewciu, to tylko tymczasowo ... ;:103


Słonecznego dnia i buziaczki

[goryczka143]

Witaj WIESIU!
Podziwiam ile masz już rozwiniętych rośln. A u nas będzie trzeba jeszcze długo czekać na takie
widoki.

[abeille]

Krysiu, i to nie koniec dzisiaj widziałam już liście kamasjii choć one kwitną raczej na poczatku maja.
Piwonie bylinowe wysuwaja czerwone czubki, i chyba wszystkie cebulowe już zameldowały się na zbiórce
Przycięłam chryzantemki bo już puszczaja nowe liście a one startują bardzo ostro. Jedna z chryzantem chyba padła
bo cała jest czarna i nic zielonego nie widać. Ale to chryzantema pędzona a nie z sadzonki więc nie ma co się dziwić
Uściski i miłego popołudnia

[goryczka143]

Wiesiu!
Ja może dopiero wybiorę się w poniedziałek na działkę jak będzie trochę cieplej.
M wczoraj był na działce, ale on nie umie określić strat, ani co na wierzchu bo się
na tym nie zna.

[abeille]

Witam serdecznie wszystkich odwiedzajacych

Krysiuniu, czemu Ty o stratach myślisz? Ty bardzo dobrze zabezpieczasz swoje roślinki i doskonale o nie
dbasz, to może nie będzie żadnych strat :P Dzięki Twoim radom połozyłam szybkę z pleksi na łyszczakach i
bletilli i o dziwo ziemia była sucha pod spodem. Mam nadzieję że to im się spodobało i wypuszczą trochę
później nowe pędy. Jak na razie ich nie widać

Dzisiejsze nowinki z ogrodu są pomyślne. Po południu zrobiło się nawet znośnie więc zaczęłam oczyszczanie
ogrodu i zgadnijcie, od której rabaty zaczęłam?
Oczywiście od tej która była najbardziej osłoneczniona Przycięłam żółtą chryzantemkę bo tak litościwie wyglądała
aż nie mogłam patrzeć. Do tego ona już ruszyła z nowymi listkami a ponieważ szybko rośnie to trzeba już przycinać.
Zebrałam suche liście irysów bo też juz ruszyły na całego ale zostało jeszcze dużo pracy by to wszystko jako
tako wyglądało. Nacieszyłam się pszczołami co uwijają się wokół migdałowca.
Ponieważ biały kolor jest ponoć dalej na modzie to wrzucam coś białego ale takiego co cieszy oko ogrodnika



A w donicy już kipi od nowych liści. To wychyla się serduszka i wypuściły listki tulipanki botaniczne które chciałam
mieć tutaj na oku. Bratki posadzone jesienią podniosły się po mrozach i dalej sobie kwitną.



Może jutro będzie jeszcze więcej do ogladania?

[tara]

Wiesiu u Ciebie wiosna, masz rację każdego dnia coś więcej będzie się pokazywać, no tak ma być w końcu roślinki muszą się chwalić i cieszyć bo inaczej marnie z nimi będzie
Piwonia super u mnie też się trzymają dzielnie, potrzeba tylko słoneczka, pozdrawiam