Róże w ogrodzie Gosi - cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

No to super, w takim razie niedługo będę ściągać.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Widzisz Dominika - tak się cieszyłam - wiosna, krokusy wychodzą, irysy holenderskie są już na wierzchu i niedługo będą kwitły - a tu wczoraj w nocy zaczął padać śnieg i dopiero rano przestał - dziś znów czekało mnie odśnieżanie.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

No dołujące to, ale niestety śnieg jeszcze może nam dać do wiwatu :roll: Jednak coraz bliżej do wiosny - za chwilę marzec ;:138

U nas też dziś paskudnie, i zimno, mimo, że powyżej zera :(
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

;:7
Witam serdecznie i pozdrawiam ;:167
Już jestem.
Liczyłam, że jak wrócę, to już śniegu wcale nie będzie, ale coś się przeliczyłam :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Witaj Oliwko - cieszę się że już dotarłaś - w związku z konkursem napiszę Ci na PW instrukcje.
U nas jest już mało śniegu - ostatki - nawet pada deszcz, liczymy straty po zimie.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Ja straty będę liczyć dopiero po tych mrozach, co mają nadejść :roll:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

A jakieś silne mrozy mają nadejść? :shock: Wydawało mi się, że zapowiadają takie umiarkowane :roll:
Awatar użytkownika
hal1959
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8778
Od: 13 mar 2008, o 19:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

No właśnie czemu Anuś straszysz mrozami :roll: :)
Pozdrawiam.Halina
Hal-Linki
Aktualne
Awatar użytkownika
leosta
500p
500p
Posty: 992
Od: 29 sty 2008, o 08:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

No właśnie. Nie mówcie o mrozach bo wykrakacie. U mnie już śniegu nie ma.
Żadnych strat nie widzę.

Pozdrawiam Leszek
moje wątki

"Prawo jest jak płot: lwy przeskakują, płazy ślizgają się dołem, tylko bydło zostaje."
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

No proszę - ja uciekłam a tu taka ciekawa rozmowa - podobno mrozy zapowiadają od wtorku - mam jednak nadzieję, że ich nie będzie.
Co do uszkodzeń mrozowych to wygląda to tak u Elfe:

U Leonardo pękła kora - na szczęście z reszta trzyma się dobrze.

To na pocieszenie:
Obrazek
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu,u mnie jeszcze śnieg i nie wiadomo co pod nim siedzi.Może i dobrze,że śnieg jeszcze przykrywa jak ma mrozic
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13134
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

na szczęście u mnie wszystko przykryte śniegiem to nie mam jeszcze n e r w a jakie straty, ale u Ciebie to już wiosna, a różyczka na pocieszenie piękna,
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Tak, a zapowiadają mrozy tylko małe - róża zakupione w grudniu i kopczykowane są w świetnym stanie, tego się nie spodziewałam. Elfe pójdzie pod sekator - szkoda, a pędy z uszkodzeniami mrozowymi będę mieć w pamięci - od kilku lat nie było takiej zimy. Mam nadzieję, że Leonardo tym się nie przejmie.
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Deirde pisze: Elfe pójdzie pod sekator - szkoda, a pędy z uszkodzeniami mrozowymi będę mieć w pamięci - od kilku lat nie było takiej zimy.
Gosia współczuję bo miałaś pecha z nią - u mojej same końce zmarzły tak do max 10 cm
mam 140cm zdrowego krzaka (jedna warstwa włókniny na pergoli jako ochrona)
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Aga - te jej zmarznięcie to była moja wina, nie zakryłam jej włókniną i pomyślałam że sobie poradzi, a ona taka delikatna. Na szczęście odbije bo zielone pędy są, tylko poczekam trochę na kwiaty. Byłam dziś z tyłu działki - nie ma żadnej ochrony i posadziłam tam duże krzewy - róże jak się okazało mają już duże pąki. Po prostu - szok.
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”