Geniu, Tobie to się przelewa, a raczej wylewa z ogródka. He, he Genia sadzi już za płotem. Przydałaby mi się taka sąsiadeczka. Nawet płot bym usunęła.
Halżbiytko, czarny kolor raczej podstawowym kolorem w strojach bretońskich. Obecnie stroje te są bardziej kolorowe, ale w muzeum w Quimper można zobaczyć stare stoje i widać, że czarny był dominującym kolorem, zwłaszcza wśród biednych klas społecznych. Bogaci natomiast, zdobili czarne sukno przepięknymi chaftami i stroje te nie tylko były piękne, ale też niesłychanie eleganckie. Dziś wielu Bretończyków nadal zamawia stroje u krawcowych i hafciarek doskonale znających wszystkie sekrety bretońskiego stroju. Zakładają te stroje przy okazji licznych tu festiwali, festynów, odpustów. Na zdjęciach widać jak bardzo są dumni i z jaką przyjemnością pozują do zdjęć.
Andziu, ja nie byłam na tym filmie, ale w naszym kinie jeszcze go nie grali.
To może i ja zacznę podlewać kanny. One już są nawet w donicach, ale czekają w garażu. Mogłabym też zabrać je do domu...Nie wiem sama...Może Genia podpowie...A tymczasem Ty Andziu wyglądaj listonosza.
Góraleczko, wyjaśnij mi pewną zagadkę. Dlaczego na góralskim kapeluszu są muszelki?
