Od tych czerwoności przyniesionych przez Was aż się gorąco zrobiło w moim wątku. O zimie pisać nie będę... Jaka jest każdy widzi
Ambuniu - mam nadzieję, że tym razem wyrosną mi takie kolorowe maczki. W zeszłym roku miałam same pomarańczowe i 2 kremowe. Jeszcze raz spróbuję posiać. Nasiona w Elblągu spotkałam tylko w Kauflandzie.
Grażynko - dzięki za kwiatowe słoneczko. Rudbekia...a ja sądziłam, że jakaś odmiana dalii
Donneczko - niestety to niezbyt korzystna kombinacja: mrozy + brak śniegu
Też się martwię. Szczególnie o skalniak. Ziemi tam niewiele, a rośliny młode. Poza tym nie przyłożyłam się zbytnio do okrywania roślin przed zimą Jolu - dziękuję za pamięć
Witaj Asko! Dawno nie zaglądałaś...Śliczne tulipanki. Chyba kupiłam takie jesienią. Niech ta wiosna przychodzi jak najszybciej...
Moniu - w zasadzie chyba nie ma brzydkich lilii...Wszystko zależy co się komu podoba. Ja od p.Pajdy nigdy nie zamawiałam, ale na forum większość go zna i chwali. Gdybym miała worek pieniędzy na zbyciu to nie byłoby problemu z wyborem...Zamówiłabym wszystkie, które mi się podobają
Halinko - dziękuję za lilie i miłe słowa.
Witaj Jadziulku! Bałam się, że zapomniałaś o Elblągu...Moje skromne zakupki to jeszcze nie szaleństwo
Ja z sianiem zawsze jestem na bakier Co do goryczki to też nie wiem czy uda mi się...One ponoć wolą wapienne podłoże i są grymaśne. Bardzo mi się jednak podobają i spróbuję je mieć.Ewuniu - jak mogłaś tak długo wytrzymać bez Forum
Martwiłam się... Z tym śniegiem, a raczej jego brakiem to jakaś masakra. Cała Polska zasypana a u nas goła ziemia miejscami prześwituje 
A teraz moja prywatna, domowa wiosna:
Czy cieszyłybyśmy się jednak tak bardzo, gdybyśmy miały wszystko od razu? 
