Kłodzki ogród
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Kłodzki ogród
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- Priam
- Przyjaciel Forum

- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kłodzki ogród
Twój ogród kusi! Zastanawiam się nad zakupem klonu palmowego ;)
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Kłodzki ogród
Gratuluję serduszka! Należało się!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Kłodzki ogród
Coś zaniedbuję mój własny temat
Wszystkim bardzo dziękuję za ciepłe słowa
Tak więc zdjęcie trochę wiosenne

Tak więc zdjęcie trochę wiosenne

mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub
Re: Kłodzki ogród
Wspaniałe klony ja mam jakiś jeden ale nie wiem co to jest :Da bardzo mi się spodobał ten wiąz - cudowny! 
- E@K66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2402
- Od: 7 gru 2008, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie,Przemyśl
Re: Kłodzki ogród
Witam , nie moge wyjść z podziwu ile pieknych roslin jest w Twoim ogrodzie.
Ciesze sie ze młodzi ludzie mają tyle zapału i miłości do ogrodów.
Już nie moge doczekać sie nowych fotek wiosennych,chyba nam ich nie poskompisz?
BRAWO

Ciesze sie ze młodzi ludzie mają tyle zapału i miłości do ogrodów.
Już nie moge doczekać sie nowych fotek wiosennych,chyba nam ich nie poskompisz?
BRAWO
- roslynn
- 1000p

- Posty: 1091
- Od: 15 lut 2008, o 12:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Kłodzki ogród
Pospacerowałam sobie od początku ogródka i wyszło na to, że byłam juz tutaj
Piękny ogród, no a już nasadzenia wokół dużych drzew zwalają z nóg. Miło było rozgrzać sie takim spacerkiem
Piękny ogród, no a już nasadzenia wokół dużych drzew zwalają z nóg. Miło było rozgrzać sie takim spacerkiem
- Grandiflora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 823
- Od: 21 paź 2008, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Kłodzki ogród
Możliwosć wspinaczki będzie miał ,a co z korzeniami ?usiłowałam sadzic różne rośliny po drzewami i problemem były zawsze korzenie,nie wiem jak sobie z tym poradzić .nocny_drwal pisze:Oby takich miłośników jak najwięcejTu powojnik będzie miał już możliwość wspinaczki, więc jak najbardziej można sadzić
- przemekg
- 1000p

- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Kłodzki ogród
Witam. Masz piękne rośliny w swoim ogrodzie-mateczniku, również jestem pod wrażeniem tego zestawienia drzewo-bluszcz-powojnik, drzewo-bluszcz już widziałem a do tego jeszcze kwitnący powojnik- rewelacja. Już upatrzyłem u siebie dużego jesiona i na wiosnę bedę działał tylko nie wiem czy się uda bo strasznie tam sucho, ma bardzo silny system korzeniowy.
Pozdrawiam Przemek.
Pozdrawiam Przemek.
- nocny_drwal
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1186
- Od: 16 lip 2009, o 09:56
- Lokalizacja: Kłodzko / Wrocław
- Kontakt:
Re: Kłodzki ogród
Wybaczcie proszę, że odpowiadam z opóźnieniem, ale to wszystko stres i nerwówka po tym :http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =3&t=30200
Ale, trzeba to jakoś przeżyć i zająć się czymś poważnym. Tak więc co do korzeni drzewa. U mnie sprawa była dość prosta, bo dąb ma masywne korzenie, wchodzące w ziemię u jego podstawy, ale dookoła można było kopać. Dodatkowo te jego korzenie ciągną wodę na większej głębokości. Susza może być wynikiem tego, że korona blokuje opad deszczu. Ja to zrobiłem tak, że najpierw dęba obsadzałem różanecznikami. Pionierką była moja mama, która pierwsza wsadziła tu novą zemblę. tzn ja kopałem i wsadzałem do ziemi, ale wtedy to on mi przeszkadzał, bo jak tu spokojnie piłkę kopać, a tu jakiś "kwiatek"
. No i tak zaczęliśmy obsadzać go dookoła, ziemię spulchniłem potężną warstwą torfu, kory, igliwia. W takie coś posadziłem róże i bluszcz. Bluszczowi ewidentnie się spodobało, bo tak wystartował, że coś niesamowitego. Po jakimś czasie wszedł powojnik. jak widać jemu też to się podoba. Obecnie już nie zakwaszam różaneczników, dostają jedynie granulat "Kurzak". Nie chce mi się i nie mam czasu kombinować, by każdą roślinę specyficznie nawozić pod jej wymagania, więc wszystkie to dostają. Trawnik dostaje saletry amonowej.
Wieczorem wkleję zdjęcia jak to się zmieniało na przestrzeni 5 lat.
Ale, trzeba to jakoś przeżyć i zająć się czymś poważnym. Tak więc co do korzeni drzewa. U mnie sprawa była dość prosta, bo dąb ma masywne korzenie, wchodzące w ziemię u jego podstawy, ale dookoła można było kopać. Dodatkowo te jego korzenie ciągną wodę na większej głębokości. Susza może być wynikiem tego, że korona blokuje opad deszczu. Ja to zrobiłem tak, że najpierw dęba obsadzałem różanecznikami. Pionierką była moja mama, która pierwsza wsadziła tu novą zemblę. tzn ja kopałem i wsadzałem do ziemi, ale wtedy to on mi przeszkadzał, bo jak tu spokojnie piłkę kopać, a tu jakiś "kwiatek"
Wieczorem wkleję zdjęcia jak to się zmieniało na przestrzeni 5 lat.
mój ogród
pozdrawiam, Jakub
pozdrawiam, Jakub


