Ogródek Pszczółki cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Portet różycy noisette 'William Allen Richardson'

Wrzesień

Obrazek Obrazek

Lipiec
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Czerwiec
Obrazek Obrazek
Obrazek

Maj
Obrazek Obrazek

Jest też kilka bardzo starych moich zdjęć tej różycy na Helpmefind

A żeby nie było tylko różano


Obrazek
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

a ja powiem, że bardzo lubię w ogrodzie żółty kolor zauważyłam jednak, że za mało mam różu a hibikusika takiego też mam Pszczółko ale u mnie to niemowlę, no i co nie mówić to bodziszek super, ba nawet spogląda z góry na żurawkę, fajny widoczek a róża super ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Taro masz rację-cudny bodziszek.

Wiesiu
mam zamówioną różę Buff Beauty-rodzice to właśnie William Allen RichardsonxSeedling i oglądałam ją u czołgistek,gdzie ją wkleiłaś.Jeśli będzie taka jak na zdjęciu to będę zachwycona.
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Ciekwa ta róża i piękna.
Sprawia wrażenie takiej delikatnej.

Może Ewie udadzą się Noissetty, w kazdym razie ja jej kibicuję :D
Warto spróbować.
A jak się udadzą, to będziemy mogli oglądać zdjęcia tych rarytasów.
:D

Zauważyłam też, róże z tej grupy często są zółte albo kremowe, no i kwiat jest taki trochę chaotyczny, a płatki poskręcane.
Jest tak faktycznie?
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witaj Wiesiu !
Pisałaś u Eli o róży z ogrodu w Sissinghurst - rosa longicuspis - że ona rośnie u Twojej sąsiadki w cieniu ? Że tam jest mniejsza, ale czy kwitnie tak ładnie i nie choruje ?? Czy myślisz, że nada się do Polski ( nie znam sie na różach ) ?
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witaj Wiesiu!

Przyszłam się przywitać i przesłać ;:196 ;:196 ;:196 i ;:3
Miłego dnia
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witam przemiłych gości

Taruniu, hibiskusek bardzo szybko rośnie i potrafi szybko zakwitnąć. Pod moimi znajduję co roku wiele siewiek które usuwam.
Jednego roku jakoś nie zauważyłam nowej siewki do czasu jak nie zakwitł. Jakie było moje zdziwienie jak na takim małym badylku
nie większym niż 20 cm wykwitł całkiem spory kwiat :shock: Widzisz Twój niemowlaczek tez szybko ci się odwdzięczy.
Mój bodziszek to chyba taki sam jak Twój ten pod różą którym wszystkich obdarowałaś ? Nieprawda ?
:wit

Aneczko, Buff Beauty też uwielbiam. Szkoda że u mnie nie ma wystarczajaco dużo miejsca bo najładniejsza jest jako spory krzaczek.
I do tego ona jest mniej wrażliwa na zimno niż jej tatuś WA Richardson i ma więcej szans by Cię obdarzyć pięknymi kwiatami. ;:196

Walentynko, też jestem ciekawa jak Ewie się udadzą. Ona ma dobrą rękę do róż tak jak Ty i trzymam kciuki by jej się powiodło.
Noisetty są faktycznie często żółto morelowe odziedziczając tą cechę po ich pradziadku 'R?ve d'Or'. Kwiaty mają półpełne i luźne, takie trochę
nieposkromione w porównaniu do mocno wypełnionych burbonów czy innych. Ja lubię takie właśnie, trochę w stylu 'Albertyny' tylko
bardziej płaskie. Róża 'Senateur Lafollette' też ma taki pokrój, to jest mój ulubiony. Taki niesforny kształt kwiatu bardzo mi podbija serce.
Ale Senatora to już nie będę u siebie próbować bo ta róża to tylko na południe Francji naprawdę się nadaje.
A u WA Richardsona to jego ciemniejszy środek prawie pomarańczowy powala mnie na kolana. Jego kolor się zmienia w zależności
od pory roku, klimatu, podłoża. Czasem środek jest bardzo odmienny od reszty płatków a czasami prawie go nie widać.
Długo można by tak opowiadać o tych naszych ulubionych pięknotkach ale chyba Cię już zanudziłam do końca ;:162

Izuś, różą longicuspis to jest róża botaniczna i bardzo obficie kwitnąca choć tylko jeden raz w roku. Ta która rośnie w cieniu u mojej
sąsiadki zaczyna po kilku latach ładnie kwitnąć, ale aby tak kwitła jak w Sissinghurst to niestety potrzebne jej pełne słońce. Róża
longicuspis jest dużo bardziej odporna wszelkie choroby niż popularne hybrydy i bardzo mrozoodporna i wytrzymała już od strefy 6b.
Bardzo polecam jeśli masz pergolę do przykrycia na biało tak jak w Sissinghurst ;:167

Krysiu, czy ze zdrówkiem już lepiej ? Też Ci się uściski i troszkę śniegu co u nas właśnie sypie. ;:196


A na popołudnie ;:79
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu jak u Ciebie z pogodą ?
U mnie katastrofa.
Karetki jeżdżą na sygnale bez przerwy.
Na drogach i chodnikach szklanka.
Zmrożona ziemia i opady deszczu ze śniegiem - masakra.
Pozdrawiam ;:3 i cieplutko. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Grażynko, u nas ciągle wściekły mróz. W nocy było -13°C a w dzień nawet do zera nie podciąga.
Ale szklanki jakoś nie ma bo padał puch ale niewiele. Wszystko zmarzłe w ogrodzie aż żal patrzeć.
Ale ponoć śnieg leży nawet na plaży na Florydzie więc nic dziwnego.
Trzymaj się dzielnie, buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu ,aż się wierzyć nie chce ,że u Ciebie mogą być tak niskie temperatury... :roll: Jak jest u nas ,to Grażynka już napisała ,wściekle mokro i ślisko,rano musiałam strącić śnieg i lód z iglaków ,których gałęzie wisiały pod ich ciężarem,każda nawet najmniejsza gałązka obłożona lodem...
Piękne zbliżenia kwiatu Williama,Noisetty też trafiły w mój gust ,myślę o Desprez a Fleur Jaune,może będę ją miała,z nimi jest jeden problem ,strefa mrozoodporności od 6b,czyli może u nas przemarzać,ale ponoć nieźle odbijają,charakteryzują się dużym wigorem. :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Dziękuję za informacje Wiesiu ! Nie wiedziałam, że są botaniczne róże pnące...Ale ja w ogóle niewiele wiem o różach...Całe szczęście,że jest forum.
Trzymaj się w te mrozy ! W Paryżu to chyba nie tak częste... U nas świat zasypany...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu tu masz stronkę G. Hamiltona.
http://www.youtube.com/results?search_q ... type=&aq=f
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Wiesiu, rozmowy o różach niegdy mnie nie nudzą :D
Po prostu, nigdy :!:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5035
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witajcie gorąco i wieczorowo

Nelu, trzymam kciuki by lód nie sprawił zbyt dużo strat w Twoim ogrodzie. Deprez nie powinien być aż tak wrażliwy na mróz
jeśli wytrzymuje strefę 6b dobrze się wybroni u Ciebie. Jesteś przecież w strefie 7a to powinno wystarczyć.

Izu, nieczęsto takie mrozy nam się zdarzają i nie jesteśmy wcale przyzwyczajeni. A to już druga ostra zima i nie wiadomo
kiedy się skończy. ;:223

Grażynko dziękuję i miłego wieczoru ;:196

Walentynko, to tak jak u mnie ;:108

Oby do wiosny :wit
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Ogródek Pszczółki cz.2

Post »

Witaj Wiesiu!

Śniegu u mnie po kolana, ale ja nie wychodzę, zakupy robi M.
Wiesiu tak to arabis blepharophylla. Ja też miałam z nią kłopot
bo ona źle się przyjmuje po wyjęciu z pojemnika. U mojego kolegi
rosła przepięknie. Powiedział, że to z siewu. Jeżeli mogę podpowiedzieć,
kup albo nasiona albo sadzonkę i nie wkopuj tylko czekaj aż zawiąże
nasiona . Na przyszły rok już będzie kwitła i jaka będzie zdrowa.
Miłego dnia. ;:196 ;:196 ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”