Mój różany ogród... cz.3
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój różany ogród... cz.3
Gratuluje Aniu serduszka - marcinki są straszne, strasznie się rozrastają, wszędzie wchodzą, jest kłopot z ich wykopaniem za to pięknie kwitną i jest dużo kolorów. U mnie z jednej kępy zrobiło się już osiem.
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
A gdziesz to gospodyni się podziewa ?
. Czyżby kolejne zakupki internetowe i kolejne róże
, a może prace nad blogiem ? 



|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
a latam po Waszych ogródkach
a teraz się zbieram z Nadią do kontroli, trzymajcie kciuki, bo ja już sił nie mam na ten katar
Przeszedł po Baktrobanie, ale tak się boję, że zaś wróci
prawie 4 miesiące się mała męczyła, wszystko pomagało na kilka dni i potem było jeszcze gorzej.

a teraz się zbieram z Nadią do kontroli, trzymajcie kciuki, bo ja już sił nie mam na ten katar

Przeszedł po Baktrobanie, ale tak się boję, że zaś wróci

prawie 4 miesiące się mała męczyła, wszystko pomagało na kilka dni i potem było jeszcze gorzej.
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu serduszko zasłużone-gratuluję
Może ten katar na jakimś tle alergicznym jeśli ciągle powraca?
Kciuki trzymam za Nadię i lecę na Twojego bloga bo chyba coś przeoczyłam

Może ten katar na jakimś tle alergicznym jeśli ciągle powraca?
Kciuki trzymam za Nadię i lecę na Twojego bloga bo chyba coś przeoczyłam

- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Ojoj , biedne dziecko
. Niech szybko zdrowieje i wraca do normy, pewnie też niemoże sie Nadusia doczekać sie ciepłego lata bez choróbsk
.
Trzymam kciuki .




Trzymam kciuki .
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu bardzo lubię tutaj przychodzić i podziwiać twoje róże za każdym razem znajduje
wydaje mi się że niektóre widzę po raz pierwszy.Dzisiaj zauroczyła mnie Astrid i Aphrodite.
wydaje mi się że niektóre widzę po raz pierwszy.Dzisiaj zauroczyła mnie Astrid i Aphrodite.
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu ,,gratuluję serduszka ,wprawdzie dosyć póżno ,,ale szczerze



- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Mój różany ogród... cz.3
Serducho dla Ani-zasłużenie
Gratulacje
Wyzdrowienia dla Nadii


Wyzdrowienia dla Nadii

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Arturze, Eluś, Aniu, Gosiu, Anulko moja...
, Aguś, Bogusiu, Nelu, Grażynko.. dziękuję bardzo 
Nadusia zdrowa
przynajjmniej na razie
prawdopodobnie przyczyną tak długiego kataru był gronkowiec, z którym zwykłe kropelki z antybiotykiem sobie nie radziły, Baktroban jest typowym specyfikiem na gronkowca, zazwyczaj pomaga.
Jeśli to było to, to powinno być już po wszystkim
teraz muszę pozałatwiać zaległe sprawy, w piątek szczepienie, za dwa tygodnie jeszcze porobimy wymazy (z noska i gardełka).
Sobie też muszę zrobić, bo mam często infekcje górnych dróg oddechowych i zastanawiam się, czy nie jestem nosicielem
Danusiu, gdybyś Ty wiedziała ile ja cudnych roślin u Ciebie wynajduję...
bardzo ładnie wygląda ta kompozycja z różą, zdjęcie faktycznie musi być podrasowane, bo takich ciemnych marcinków to jeszcze nie widziałam


Nadusia zdrowa

przynajjmniej na razie

prawdopodobnie przyczyną tak długiego kataru był gronkowiec, z którym zwykłe kropelki z antybiotykiem sobie nie radziły, Baktroban jest typowym specyfikiem na gronkowca, zazwyczaj pomaga.
Jeśli to było to, to powinno być już po wszystkim

teraz muszę pozałatwiać zaległe sprawy, w piątek szczepienie, za dwa tygodnie jeszcze porobimy wymazy (z noska i gardełka).
Sobie też muszę zrobić, bo mam często infekcje górnych dróg oddechowych i zastanawiam się, czy nie jestem nosicielem

Danusiu, gdybyś Ty wiedziała ile ja cudnych roślin u Ciebie wynajduję...

bardzo ładnie wygląda ta kompozycja z różą, zdjęcie faktycznie musi być podrasowane, bo takich ciemnych marcinków to jeszcze nie widziałam

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
dziękuję100krotka pisze: Aniu, a wiesz, zwróciłam na Twoim blogu uwagę na zdjęcia z epoki przedrózanej ;-). Pomimo, że tylko róż tam brakuje ;-) to kompozycje są tak dopracowane i wszystko tak ładnie sie zgrywa...pokazujesz kilka zdjęć "przekrojowych" i naprawdę jest co podziwiać...




ciekawe co będzie za rok, jak wyrosną wszystkie ostatnie zakupy i roślinki od forumek...
obawiam się, że będzie jeszcze więcej roboty na jesień niż w tym roku



- iwa27
- 1000p
- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Mój różany ogród... cz.3
Aniu gratuluję serduszka. Przesyła pozdrowienia i uściski oraz dużo zdrówka dla Nastusi
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Iwuś, dziękuję
wiecie (przynajmniej niektórzy
), że założyłam wątek z moimi nn, bo pora je uporządkować
bardzo się cieszę, że tak szybko dwie z nich już znalazły swoje imiona
Anne Cocker
mam imienniczkę w ogrodzie
i jak się okazało drugą Fresię, tylko sporo wyższą

wiecie (przynajmniej niektórzy


bardzo się cieszę, że tak szybko dwie z nich już znalazły swoje imiona

Anne Cocker
mam imienniczkę w ogrodzie




i jak się okazało drugą Fresię, tylko sporo wyższą

- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Mój różany ogród... cz.3
Witaj
Cudne żaróweczki
.
Zdrowia Tobie i Nadusi zyczę..
.



Zdrowia Tobie i Nadusi zyczę..

|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||