Wczoraj wieczorem już nie pachniała...czas spać.
Datura,dyskusje,prezentacje kwitnień cz.III (02.2009-05.2014)
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22083
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Tak,nadeszła pora na nasze kwitnące datury.
Wczoraj wieczorem już nie pachniała...czas spać.

Wczoraj wieczorem już nie pachniała...czas spać.
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Piękny kwiatek :)
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Wczoraj schowałam swoje datury i bardzo się cieszę, bo dzisiaj rano był u nas przymrozek...
-
Ancyk
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 27
- Od: 24 wrz 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skawina (Małopolska)
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Witam,
wiem że datury powinno się przycinać powyżej "Y", ale w tym roku w celu zmniejszenia wysokości cięłam poniżej - zdrewniałe łodygi. Czy w takim wypadku w przyszłym roku będą problemy z kwitnieniem? Dodam że moje datury są na zimę transportowane ok 6 km, stąd taka decyzja.
wiem że datury powinno się przycinać powyżej "Y", ale w tym roku w celu zmniejszenia wysokości cięłam poniżej - zdrewniałe łodygi. Czy w takim wypadku w przyszłym roku będą problemy z kwitnieniem? Dodam że moje datury są na zimę transportowane ok 6 km, stąd taka decyzja.
-
Alice
- 200p

- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Datura... chwalipięta cz.III
widział przed jednym z domów u mnie na ulicy ,że datury były pierwotnie przycinane dosyć nisko a tegoroczne pędy miały prawie 2 m ale może dlatego ,że rośliny były wsadzone do ziemi
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Moje datury posadzone bezpośrednio do ziemi miały piękny, ciemnozielony odcień liści, rozrastały się bardziej niż
te posadzone w donicach. Pomimo identycznego nawożenia wyglądały okazalej, system korzeniowy także bardziej rozwinięty
i musiałam sporo przyciąć korzeni, coby upchać delikwenta na zimę do wiaderka.
te posadzone w donicach. Pomimo identycznego nawożenia wyglądały okazalej, system korzeniowy także bardziej rozwinięty
i musiałam sporo przyciąć korzeni, coby upchać delikwenta na zimę do wiaderka.
-
Alice
- 200p

- Posty: 269
- Od: 28 mar 2009, o 10:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląskie
Re: Datura... chwalipięta cz.III
A czy wykopywanie datur z ziemi nie spowoduje ich uszkodzenia ??
przepraszam ,że tu ale słusznie ktoś mówił ,że w niektórych działach to całe BBCode jest wyłączone a przeszukałam swój profil i nigdzie nie ma takiej opcji bo w innym dziale bez problemu umieściłam zdjęcia ;)
przepraszam ,że tu ale słusznie ktoś mówił ,że w niektórych działach to całe BBCode jest wyłączone a przeszukałam swój profil i nigdzie nie ma takiej opcji bo w innym dziale bez problemu umieściłam zdjęcia ;)
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Datura... chwalipięta cz.III
[quote="Alice"]A czy wykopywanie datur z ziemi nie spowoduje ich uszkodzenia ??
przepraszam ,że tu ale słusznie ktoś mówił ,że w niektórych działach to całe BBCode jest wyłączone a przeszukałam swój profil i nigdzie nie ma takiej opcji bo w innym dziale bez problemu umieściłam zdjęcia ;)[/quote]
Wykopywanie datur z ziemi na pewno je nie uszkodzi.Ja potem jeszcze przycinam korzonki,aby zmieliły się do wiaderka 10 l.
Stracić daturę można natomiast zapominając o późniejszym podlewaniu zimą.Trzeba je podlać przynajmniej ze trzy razy.
zerknij do mojego wątku daturowego,na końcu wątku wkleiłam daturę po wykopaniu i przycięciu korzeni.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ght=datura
Ps.Czemu cytowanie nie działa poprawnie?
przepraszam ,że tu ale słusznie ktoś mówił ,że w niektórych działach to całe BBCode jest wyłączone a przeszukałam swój profil i nigdzie nie ma takiej opcji bo w innym dziale bez problemu umieściłam zdjęcia ;)[/quote]
Wykopywanie datur z ziemi na pewno je nie uszkodzi.Ja potem jeszcze przycinam korzonki,aby zmieliły się do wiaderka 10 l.
Stracić daturę można natomiast zapominając o późniejszym podlewaniu zimą.Trzeba je podlać przynajmniej ze trzy razy.
zerknij do mojego wątku daturowego,na końcu wątku wkleiłam daturę po wykopaniu i przycięciu korzeni.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... ght=datura
Ps.Czemu cytowanie nie działa poprawnie?
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Dziś chciałabym pokazać moje DATURY (BRUGMANSJE) . Mam cztery spore "drzewka" , i każdej jesieni ten sam kłopot - gdzie je pomieścić ? Największa to żółta , 5-o letnia już seniorka.Najmłodsza jest tegorocznym nabytkiem. Są co roku nieco przycinane na zimę , a potem jeszcze sporo wiosną , przed wystawieniem do ogrodu. Kolory kwiatów- jak widać na zdjęciu : żółty(2x),łososiowy, różowy.


Kwitły dość późno i zamierzały kwitnąć nadal...gdy je zabierałam z ogrodu do domu miały jeszcze sporo pąków, które z żalem musiałam poobrywać
Teraz "zamieszkały" już w skrytce ogrodowej - jak widać na zdjęciach - niewiele więcej się tu zmieści, ale ważne , by dotrwały do wiosny



Kwitły dość późno i zamierzały kwitnąć nadal...gdy je zabierałam z ogrodu do domu miały jeszcze sporo pąków, które z żalem musiałam poobrywać
Teraz "zamieszkały" już w skrytce ogrodowej - jak widać na zdjęciach - niewiele więcej się tu zmieści, ale ważne , by dotrwały do wiosny

- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Datura... chwalipięta cz.III
-
Gryzoń
- 50p

- Posty: 69
- Od: 18 kwie 2006, o 17:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jazowsko k/Nowy Sącz
- Kontakt:
Re: Datura (czerwone kwiaty)
Mam już 2-letnią czerwoną daturę (z nasion). Ale ukorzenione dopiero byłyby wczesną wiosną (chociaż zobaczę jak to wygląda na chwilę obecną).
Tylko jest mały problem i nawet nie wiem na czym on polega - otóż jest to pierwsza datura jaką mam, która nie miała ani 1 kwiatu w ciągu całych 2 lat
Wszystkie inne pięknie mi kwitną ale ta jedna w ogóle 
Tylko jest mały problem i nawet nie wiem na czym on polega - otóż jest to pierwsza datura jaką mam, która nie miała ani 1 kwiatu w ciągu całych 2 lat
Zapraszamy na moją stronę internetową: http://www.regulamin.pl § 3.1.
Gdzieś na południu Polski - ogród Gryzonia
Gdzieś na południu Polski - ogród Gryzonia
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Datura (czerwone kwiaty)
Gryzoń ja nie spotkałam się jeszcze z dwuletnią,niekwitnącą daturą.
Napisz na PW do Iwiki,ona ma największą na forum wiedzę daturową.
Ja wiem tylko,że te szlachetniejsze datury są bardziej wymagające i delikatniejsze od tych pospolitych.
Ukorzenić je z badylków też jest trudniej.Ja np.poległam,nie udało mi się ukorzenić żadnego badylka od Iwiki.
Co prawda miałam małe,zielone szczepki a ja umie ukorzeniać tylko te większe.
Napisz na PW do Iwiki,ona ma największą na forum wiedzę daturową.
Ja wiem tylko,że te szlachetniejsze datury są bardziej wymagające i delikatniejsze od tych pospolitych.
Ukorzenić je z badylków też jest trudniej.Ja np.poległam,nie udało mi się ukorzenić żadnego badylka od Iwiki.
Co prawda miałam małe,zielone szczepki a ja umie ukorzeniać tylko te większe.
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Zdaje się , że wszystkie datury poszły już spać ...a wątek ożyje na wiosnę 
-
agnieszkar1978
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Datura... chwalipięta cz.III
Witam wszystkich miłośników datur. Sama zakochałam się w daturach 2 lata temu.Niestety w moim regionie bardzo ciężko jest zdobyć sadzonki czy nasiona tych roślin.W tym roku na wiosne kupiłam nasiona przez internet ale nie wzeszły. W swojej skromnej kolekcji mam białą , różową i żółtą. Kupiłam nasiona czerwonej ale nie wzeszły. Ostatni kupiłam nasiona i mam nadzieje że tym razem wzejdą. Możę ktoś podpowie mi skuteczną metode 











