Ogródek Raczka cz.4

[korzo_m]

Aniu ale dużo masz tych liści, a ja mam dopiero 2 worki, a liście tylko z jabłonek.

[Raczek]

Dorotko będą może jeszcze dwa worki i to wszystko.

Ja dziś głównie przesadzałam róże do mojej różanki.
Niestety na razie mogłam zrobić tylko prawą stronę,ponieważ po lewej są siewki sasanek
i nie mogę ich ruszać aż do lata.Czyli drugą część różanki będę robić w przyszłym roku.







między różami zadołowałam doniczki z sasankami,goryczkami i
doniczkę z posianymi nasionami szachownicy kostkowej






w międzyczasie powiększam tarasik o jeden rząd do przodu

[kogra]

Aniu jaką Ty masz dobrą ziemię, jak puszek.
A u mnie od łopaty nie chce odpaść - taki kit.
Po tym śniegu tak się zbiła że przypomina celinę a nie ziemię do sadzenia.
U Ciebie jesiennie a u mnie już prawie zima, szaro buro, ponuro......tylko śniegu brakuje, choć już go zapowiadają.
Ależ będzie pięknie u Ciebie w przyszłym roku.

[korzo_m]

Aniu czy sadziłaś róże które udało Ci się ukorzenić? W przyszłym sezonie jak rabatka z różami zakwitnie to będzie cieszyła oczy.
Dzisiaj też zadołuję doniczki, mnie wzeszła goryczka, ale siewki dużo mniejsze, oby przezimowały.
U mnie liście dopiero zaczęły spadać, może do 5 worków dociągnę
Owocnej pracy, oby deszcz nam nie przeszkodził, u mnie wieczorem i w nocy padało, dzionek zaczął się niemrawym słoneczkiem, oby tak do 17 wytrzymało.

[tu.ja]

Ty to pracuś jesteś!
Pogoda brzydka, ale w miarę ciepło jest przynajmniej. Do obiadu można śmiało grzebać w ziemi. Potem już szybko zapada zmrok. Czyżby Tereska rozmyśliła się?

[kogra]

Aniu nasionka złotnicy doszły dzisiaj do mnie.
Bardzo dziękuję.
Kiedy mam je wysiać i czy muszą się przemrozić ?
A czym ja mogę się zrewanżować w zamian ?
Dużo słoneczka Ci życzę.

[Raczek]

Aniu czy sadziłaś róże które udało Ci się ukorzenić? W przyszłym sezonie jak rabatka z różami zakwitnie to będzie cieszyła oczy.
Dzisiaj też zadołuję doniczki, mnie wzeszła goryczka, ale siewki dużo mniejsze, oby przezimowały.
U mnie liście dopiero zaczęły spadać, może do 5 worków dociągnę
Owocnej pracy, oby deszcz nam nie przeszkodził, u mnie wieczorem i w nocy padało, dzionek zaczął się niemrawym słoneczkiem, oby tak do 17 wytrzymało.

Tak Dorotko przesadzałam też róże,które sama ukorzeniłam.
Zostały mi jeszcze do przesadzenia dwie starsze róże.Moje róże coś zaatakowane przez plamistość,szczególnie pnąca Sympathie.
No Dorota,chyba wykrakałaś deszcz,popracowałam dziś tylko trzy godziny,potem zaczęło padać i pada do teraz.


od rana porządkowałam część rabatki pod żylistkiem,niestety wyniosłam stamtąd 2 wiadra gruzu.
Udało mi się tam posadzić tylko część hiacyntów:




posadziłam je w rzędach,ale teraz myśl.e jak oglądam zdjęcie,że trzeba było w rzędach,
ale trochę inaczej,aby pierwszy rząd nie zasłaniał drugiego

Na po obiedzie zostawiłam sobie wyrwanie aksamitek i opielenie obszaru brzegu rabatki z pozostałymi moimi różami,posadzonymi w zeszłym roku w rzędzie.Aksamitki wyrwałam,ale potem zaczął padać deszcz i moja praca na tym się skończyła.Aksamitki wylądowały na suszeniu w kotłowni.Jak się wysuszą spróbuje z nich zebrać nasiona.
Jutro od rana dalszy etap porządkowania rabaty różanej,pokazanej na poniższym zdjęciu.Chcę tam na brzegu wysadzić moje pozostałe cebulowe.

[Raczek]

Grażynko cieszę się,że nasiona złotnicy szczęśliwie dotarły.
Prosiłaś o jedną kulkę,ale ponieważ w takiej jednej były dwa albo trzy nasiona posłałam ci kilka kulek.
W wysiewaniu ci nie pomogę,ponieważ to pierwsze moje nasiona złotnicy,nigdy ich nie wysiewałam.
Tak sobie myślę,że ponieważ to bylina i nasiona ma dość późno,pewnie można ją wysiać bezpośrednio do gruntu,
ale lepiej poczytaj sobie w necie.

[korzo_m]

Aniu taką zapowiadali wczoraj pogodę, u mie dziś było podobnie, do 12 dało się robić. Tak udało Ci się coś zrobić, może jutro pogoda dopisze.

[Raczek]

Witam wszystkich!!
Dziś kawka wcześniej,ponieważ zaraz idę do ogrodu,na razie nie pada,więc chcę nadrobić zaległości.
Dorotko niestety na niebie widać ciemne chmury,ale może uda mi się opielić pod różami i posadzić cebulowe.

osteospermum od Izy Tu.ja:



po prawej żółta i niebieska miecznica a po lewej zadołowane siewki niebieskiej;



cesarka korona nadal rośnie:

[ElzbietaaG]

Nagietkowe słoneczka cudnie wyszły...od razu weselej na duszy
Aniu ale ty masz powera do pracy
u mnie to raczej ;:64 ;:64 ;:64

[korzo_m]

Aniu u mnie też chmury wiszą, aż strach co będzie. Ja zaraz biegnę do ogrodu.

[kogra]

A u mnie lecą wrony już setkami i niemiłosiernie kraczą.
Oj nie nacieszymy się jesienią w tym roku - jaka szkoda.

[tara]

Aniu - orzech to dla mnie zakała, Mariolka ma racje - takie korzenie że żadna roślina nie będzie chciała rosnąc w pobliżu, ale jest to pożądane drzewo dla smakoszy, dają dużo cienia, Orzechy bardzo chętnie chomikują nornice, u mnie w folii choć orzecha nie ma już dwa lata to znajduje głęboko schowane, jak sprytnie sobie równiutko dzielą na pół.

Czy te siewki pozostawiasz na zimę i kiedy je siałaś?

Nagietki to wdzięczne roślinki ale się rozsiewają!

pozdrawiam

[Raczek]

Tara przestraszyłaś mnie tymi korzeniami i nornicami.
Nie wiem co mam robić,tylko przesadzić,czy wyrzucić.
Siewki siałam latem.większość w lipcu.Będę je zimowała pierwszy raz w życiu zadołowane na rabatkach.
Do tej pory dołowałam tylko doniczki z ukorzenionymi badylkami róż,forsycji,krzewuszki.

Dziś od rana pada deszcz,więc idę zrobić trochę porządków w piwnic.
Zapakuje w kartony i torf podsuszone dalie,mieczyki,acidanterię,tygrysówki.
Wczoraj udało mi się zrobić zaplanowane prace,czyli wypieliłam pod różami i posadziłam między nimi cebulowe.



mój clematis "Vino" ma nowego kwiatka,powojnik jak widać na zdjęciu przymarzł:



na jednej,późno posadzonej rudbekii pojawiły się kwiatki:



różyczki "Goldilocks" też maja jeszcze pąki:



na koniec słoneczko
nagietek to,czy gazania,o to jest pytanie?