Najpierw moje pierworodne - mam je ok. 3 lata (jak nie więcej, ehh ten czas leci). Oczywiście jak je kupiłam to były mniejsze i taka doniczka im wystarczyła. Teraz dość urosły (szczególnie ten środkowy) i myślę nad ich przesadzeniem...

Następne trzy nabytki... Kiedyś doniczka zostala strącona z parapetu i jeden z nich się przełamał, ale nadal żyje i trzyma się w podłożu.

Reszta kaktusików (niektóre zdjęcia niestety nie wyszły za wyraźnie
 ):
 ):








 . A z przesadzaniem to bym się jednak wstrzymała. I więcej światła
. A z przesadzaniem to bym się jednak wstrzymała. I więcej światła  na pewno skorzystam z nich przy przesadzaniu lub sadzeniu nowych kaktusów.
  na pewno skorzystam z nich przy przesadzaniu lub sadzeniu nowych kaktusów.



 
 



 
 



 
 
		
