Ogród Gośki

[dawidbanan]

Gosiu, ja schowam się w torbie to się z Tobą zabiorę...A i wezmę mojego pieska Psotkę bo ona chce znaleźć sobie jakiegoś egzotycznego chłopaka

[100krotka]

na razie do obiadku szykuję się jak do bitwy 8)

Nie chcę Cię załamywać, ale ja też Najgorsze są te niespodzianki, kiedy sie dowiadujesz, że to, co wczoraj potomstwo pochłaniało w ekspresowym tempie, dzisiaj jest niejadalne. Wczoraj zrobiłam na kolacje mrożoną pizzę, którą miałyśmy zjeść z mamą, która została u mnie na noc. Pizza byłą z mozzarellą i szpinakiem, czyli generalnie trująca / niekoszerna / niejadalna(według moich dzieci) Okazało się, że moja średnia córka nagle zapałała miłością do szpinaku i połowę nam pochłonęła

A na zdrowie, na zdrowie

Dzisiaj za to na obiad zaserwowałam klopsiki z kaszą, przy czym okazało się, że:

- najstarsza w zasadzie zje, ale wolałaby z gryczaną
- średnia nie cierpi kaszy, oczywiscie dla mnie sie poswięci, choć ją skręca - po czym wołała dwie dokładki
- najmłodsza stwierdziła, że zje samo mieso bo kasza jest bleeeeee, i rzecz potwierdziła spontanicznym rzutem o glebę, po czym zażądała ogórka kiszonego. Kaszę zjadła, ogórka zostawiła.

Ty wiesz co, to ja już bym wolała te papki

[gorzata76]

bosssskie...

[g.kiecko]

A u mnie dziś piękne słoneczko, po śniegu nie zostało już śladu ;:2

Mam nadzieję, że nie natknę się na ten śnieg w Londynie, a tym bardziej w Hiszpanii Podobno w ubiegły wtorek w rejonie, gdzie ja będę było 32 stopnie :P No po prostu marzenie!!!! 8) 8) 8)
Przez 18 dni, począwszy od przyszłego piątku, liczę, że zapomnę o gustach kulinarnych mojej trójki, a raczej czwórki - bo sama nie wiem czy czasem najstarszy - czyli M, nie jest najbardziej wybredny

Agnieszko, słodkie to wybrzydzanie Twoich pociech :P ... ale chyba nie na moje nerwy
Faktycznie, starszy Dawid potrafi niespodziewane oświadczyć, że to co wczoraj mu smakowało dziś staje się potrawą wręcz niejadalną i "... on jej nigdy naprawdę nie lubiał" :P Wtedy ratuję się zawsze niezawodnymi sandwichami lub wysyłam go na obiad do - też niezawodnej babci

Dawidku, pakuj się, "zachipuj" Psotkę i w drogę!!!

[fela]

Śliczne słoneczko u Ciebie, miałam rację wierząc, że to jakaś pomyłka tam na górze. Ten dziwaczny, nagły atak zimy w Polsce pokazywano nawet w głównym wydaniu dziennika tv fr. Sąsiad Berni, widząc mnie rano, z radością oznajmił ? Widziałem wczoraj śnieżną Polskę w tv! Dbaj o siebie Gosiu miła, co byś się nie przeziębiła i przywiozła nam z wycieczki pełne słońca hiszpańskie foteczki .

[Katarynka]

Posyłam słoneczko, żeby zimę odpędzić... pozdrawiam - moje tulipki wciąż nie posadzone

[g.kiecko]

Felu, Ty ukryty talencie!!! Jeszcze parę miesięcy na forum i o roślinach będziesz opowiadać wierszem

Kasiu dzięki, to ja już wiem od kogo miałam dziś przez cały dzień piękne słoneczko!! O tulipany się nie martw, na pewno posadzisz w przyszłym tygodniu. :P

[fela]

W częstochowskich rymach talent mój drzymi, bo inaczej się nie rymi.
Dostałam dziś od Berniego śliczną chryzantemę i nie wiem gdzie ją posadzić.

[gorzata76]

No nieeee...
Chyba zanim złapałaś aparat, przeleciałaś się po trawniku z odkurzaczem a po reszcie z mopem

[canner]

Pięknie jak zwykle

[100krotka]

Ooooo, Gosiu, Ty to stanowczo jeszcze dużo trawnika masz

[dominikams]

Och, jak ja był chciała takie 30 stopni

[dawidbanan]

Och, jak ja był chciała takie 30 stopni

Proszę mi tu chęci nie robić

[dawidbanan]

Witaj Gosiu
Widzę że i mój i Twój ogród ucichł, że nikt nic nie pisze...
Kiedy wyjeżdżasz bo mi się zapomniało
Dobranoc

[gohna]

Gosia, czy Ty już wyjechałaś? Ostatnio rzadko zaglądam na forum i straciłam rachubę