Ewko koniecznie coś trzeba zrobić.
Ananko świetne te konfitury i na pewno ten przepis wykorzystam. Znowu coś innego.
Wyczytałam, że zielone pomidory zawierają
solaninę.
Najpierw pomidory sparzę i zdejmę skórki następnie pokroję na ćwiartki, posolą i odstawię do następnego dnia.
Jutro odcisnę je i już będą gotowe do łączenia z innymi warzywami.
Prawdopodobnie połączę je z czerwoną papryką, cebulą i jabłkami.
Znalazłam jeszcze przepis w "Dobre Rady" 09/1996r.
(trochę go zmodyfikowałam)
Chutney zielony
500g zielonych pomidorów,
1 zielona papryka,
5 papryczek chili,
6 łyżek białego octu winnego,
100g cukru,
kilka godzików,
łyżeczka sproszkowanego imbiru,
pieprz, sól
Pomidory jak wyżej sparzę, zdejmę skórki, pokroję w ósemki, posypię solą i odstawię do następnego dnia.
Odcisnę sok i dodam paprykę pokrojoną w kostkę.
Wszystkie składniki włożę do garnka i będę gotować na słabym ogniu przez 45 minut często mieszając.
Kiedy sos zgęstnieje przełożę do wyparzonych małych słoiczków zakręcę i pod koc.
Pozdrawiam,
