Laura8 -
DAK - bardzo dobrze Ci radzi:
DAK pisze:Nie radzę wkładać razem kaktusów z sukulentami, bo mają inne potrzeby wilgoci - szczególnie zimą.
Ja mogę dodać - podpowiedzieć z mojego doświadczenia na podstawie opieki nad moją bardzo młodą roślinką, zbliżoną wymaganiami pod względem podłoża i podlewania do Twojej:
Moja Echeveria posadzona jest w bardzo przepuszczalnym podłożu, tz. około 30% ziemi do kaktusów Compo Cactea, pozostałe 70% to piasek, żwir, pumeks, perlit. Na dnie doniczki jest około 1 - 2 cm drenaż z keramzytu. Moją echeverię podlewałem latem przeciętnie co 14 - 16 dni, po całkowitym wyschnięciu podłoża. Swoje sukulenty podlewam przez podsiąkanie, tz. wkładam doniczkę z roślinka co naczynia i następnie wlewam wodę (deszczówkę) do mw 1/2 wysokości doniczki. Nigdy nie moczę liści rośliny.
Moje podłoże dla sukulentów tak wygląda:
Nie musisz stosować ziemi do kaktusów Compo Cactea, może to być, np ziemia z kretowiska (też taką stosuję), ale musisz dodać do niej piasku kwarcowego (taki jak stosuje się do akwarium), drobnego żwiru.
Tak jak radzi
DAK powinnaś wyjąć roślinkę z dotychczasowego podłoża, dokładnie osuszyć jej korzonki. Następnie przejrzyj czy nie ma obumarłych korzonków, jeżeli są to delikatnie usuń. Następnie wsadź swoją roślinkę do suchego luźnego podłoża (dobrze jest posypać pyłem z węgla drzewnego, może być taki który pozostaje na dnie worka węgla do grilla), pamiętając o położeniu - koniecznie - na dnie doniczki drenażu z drobnych kamyków. Dobrze jest też obsypać podstawę "pnia" rośliny grubszym żwirkiem, żeby podczas podlewania woda miała jak najmniejszy z nim kontakt. Bardzo delikatnie podlej roślinkę po około 4 - 6 dniach. Jeżeli nie jest bardzo zniszczony jej system korzeniowy lub nie zaatakowała jej jakaś choroba powinno to jej pomóc.
Życzę, żeby udało Ci się wyleczyć roślinkę i doprowadzić do stanu który będzie cieszył Ciebie swoim widokiem.
Pozdrawiam.