Dala - mój piękny ogród cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
x-d-a

Post »

Alu, moja kolekcja roślinek dzisiaj wydatnie się powiększyła - na forumkowym spotkaniu wymieniliśmy się roślinkami, a było tego tak dużo jak w sklepie ogrodniczym...

Aniko, witam Cię w moim ogrodzie! i zapraszam częściej :!: Cieszę się, że niektóre fragmenty mojego ogrodu podobają Ci się i mogą stanowić inspirację dla Twoich poczynań ogrodowych.

Wiktorio, dzisiaj spotkałam Grzesia w realu na spotkaniu pt. Zakończenie sezonu u Stasi i zapewniam Cię, że on ani roślinki, ani niczego innego by nie kopnął - to uroczy, ciepły młody człowiek.

Grzesiu, a co Ci ta biedna skimia tak podpadła :?:

Joluś, dziękuję w imieniu Taty :lol:
Pieris zaczął mi trochę schnąć od dołu i musiałam go solidnie podlać, bo zorientowałam się, że po prostu cierpi z powodu suszy.

Magdo, dzięki za życzenia dla Taty.
Ten krzaczek to 6 letni pieris variegata. Posadziłam go na skraju kwaśnej rabaty, gdy był kilkunastocentymetrowym krzaczorkiem, a teraz mi wybujał i ma już z 1,5m wysokości...

Stokrotko, dzięki :P

Aniu, pieris i skimia ładnie mi się rozrosły na kwaśnej rabacie w towarzystwie Rh i wrzosów...

Sylwek, do tej pory nie miałam problemów z zimowaniem ani pierisa, ani skimii; nie okrywam ich na zimę, ale rosną w zacisznym miejscu.

Agnieszko, myślisz, że ognik da radę zatrzymać Twojego M. w drodze na rybki? Bo mojego nie powstrzymał przed spędzaniem całych dni na kortach tenisowych...
Obawiam się, że winnik męczyłby się w całkowitym cieniu; to jest odmiana o pstrych listkach, które do wybarwiania się potrzebuja słońca.

Kochani właśnie wróciłam z całodziennego spotkania forumkowego na zakończenie sezonu u Stasi -Mamy Ani.
Jak zwykle było cudownie, co w dużej mierze zawdzięczamy gościnności i wielkiemu sercu naszych wspaniałych Gospodarzy. A grupa wrocławsko-dolnośląsko-wielkopolska jest cudowna!
Zdjątka ze spotkania będą póżniej, na razie jeszcze mój ogród.
Elementy orientalne



Obrazek

Element z babcinej piwnicy - stary wózek przerobiony na kwietnik
Obrazek
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1271
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Post »

Mówisz, że Grześ to uroczy, miły człowiek i niczego by nie kopnął? Wierzę Ci, tak tylko sobie żartowałam...
Wszyscy Wam zazdrościmy....Wrocławianie, macie ten dryg integracyjny jak mało kto! :lol: :lol: :lol:
Oraz organizacyjny! Gratulacje!
Czy te interesujące motywy orientalne znajdują się w tzw. Domku Ogrodnika? Śliczne są, gdzie je dopadłaś?
Nie mów tylko, że były 'na stanie'.... :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Jajku, Dala, i Ty mówisz, że już wszystko pokazałaś!

Wózkowy kwietnik - cudo! Rozbrajają mnie takie pomysły, jak zrobić cos fajnego ze staroci...

A te "motywy orientalne to witraże , czy obrazki jakieś? Naprawdę piękne...jak się ma gust, to można korzystać pełnymi garściami z dorobku róznych kultur i wszystko gra!
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
Sylwek-zx
1000p
1000p
Posty: 1801
Od: 8 lut 2009, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Dalu piękna Araukaria, chyba przynajmniej w domu ją sobie zafunduję z opcją wynoszenia w ogród latem :)
x-d-a

Post »

Sylwek, ja tak właśnie robię - moja araukaria stoi całe lato w ogrodzie, ale pod daszkiem i osłonieta od słońca, a pozostały czas ślicznie wygląda w domu. W sezonie grzewczym nie można tylko zapomnieć o jej codziennym zraszaniu; odwdzięczy się wtedy żywym, zielonym wybarwieniem igiełek...

100krotko, w piwnicy mojego domu było mnóstwo fajnych staroci - różnej wielkości fajansowe garnki, stare kwietniki, jakieś butelki jak po oranżadzie, ozdobne kafle..Starałam się większość z nich oczyścić, odnowić i wykorzystać, często wcale niezgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem...
A orientalne kafelki to z kolei pamiątka z jednej z moich podróży do Tunezji. Kupiłam takie cztery i poprosiłam panów fachowców, żeby zrobili z nich element elewacji domku ogrodnika. Teraz częściowo zarosła je irga i fajnie to wygląda...

Wiktorio, spotkania forumkowe rzeczywiści są bardzo fajne, bo i ludzie tworzący grupę dolnośląską są super

:!: :wink:
Kafle tunezyjskie są wmurowane w elewację domku ogrodnika i rzeczywiście nie było ich "na stanie", ponieważ przyjechały ze mną z jednej z moich podróży.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

:cry: :cry: a w moim starym domu były tylko 3 widelce w tym jeden deserowy,budzik z Wilna,stu-złotówka i....przerdzewiały pistolet ,sam szkielet co nie szkodziło nam dla żartów straszyć spóżnialskich gości.Niestety rozpadł się :P no i tony śmieci w ziemi
x-d-a

Post »

Aszko, to i tak sporo skarbów znalazłaś :lol:

Dzisiaj była piękna, słoneczna niedziela. Za wiele nie popracowałam, ale musiałam posadzić nowe nabytki i zdobycze od moich kochanych forumkowych przyjaciół :lol: Teraz czekam na deszcz, żeby wszystko pięknie się przyjęło.
Kilka kwitnących jeszcze kwiatów
Różyczka pnąca New D. poszybowała do nieba

Obrazek

Fiołki kwitną nieprzerwanie od wiosny
Obrazek

A ten aster wrzosolistny w realu jest bardziej niebieściutki
Obrazek
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Fajny ten aster, wygląda tak delikatnie :D
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Dalu, cuuudny asterek :shock: :shock: Jak kiedys, przez przypadek odpadnie krzaczkowi kawałek korzonka :wink:
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
Grzesik
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2335
Od: 20 sty 2009, o 15:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Gabrysiu, czy Ty chodzisz za mną? Wczoraj nie chciałaś za mną biegać ;:112
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Post »

Dalu jaki inny ten aster :)
W pierwszej chwili pomyślałam ,że to floks szydlasty........
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Dalu spodziewałam się ze spotkanie było wspaniałe bo jak inaczej mogło by być z tak miłymi osobami .
A ogród jeszcze kolorowy wiec co najmniej miesiąc będziemy mieli co podziwiać .
Elementy orientalne ciekawe a ten wózek przerobiony na kwietnik też .
Genia
Awatar użytkownika
giza
1000p
1000p
Posty: 1717
Od: 1 paź 2007, o 00:40
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Grzesik pisze:Gabrysiu, czy Ty chodzisz za mną? Wczoraj nie chciałaś za mną biegać ;:112
Tak, Grzechu, tak wygląda moja zemsta :twisted: :twisted: Uważaj na pięty, może pomyśl o mufkach na nózie :;230
Pozdrawiam, giza vel Gabryśka:)

Rewolta – 05.2007r. C.d. 2009
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

Cynthia pisze:Dalu jaki inny ten aster :)
W pierwszej chwili pomyślałam ,że to floks szydlasty........
Właśnie miałąm napisać, ze jakis inny ten aster :;230

U mnie w piwnicy też jest parę gratów, które mąż przytargał ze starej chałupy, i szukam na nie pomysłu - na razie planuje je odczyścić z rdzy, a potem się zobaczy ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
x-d-a

Post »

100krotko, czasem stare przedmioty oczyszczone i pomalowane mogą otrzymać drugie życie...może nawet ciekawsze od tego pierwszego :?:

Gabrysiu, kępa już jest dosyć rozrośnięta, więc wiosną kawałek jest Twój :!:

Geniu, pogoda jest taka piękna, że ja mam nadzieje na długą słoneczną jesień...

Grzesiu, Cynthio, też lubię te asterki, są ładniutkie i -co ważne- nie łapią mączniaka.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”