Irlandzki Ogrod Ani.1
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
W takim razie dostajesz fory... do jutra
Ale nie narzekaj, bo ogród nie wygląda na zaniedbany. Widocznie kora zrobiła swoje :P
Jak to miło po długiej nieobecności zastać pięknie kwitnące róże, straaasznie ciekawego mieczyka i gnającą do przodu passiflorę!!!
Szkoda tylko, że banan trochę ucierpiał - ale on też się nareszcie Ciebie doczekał i odżyje cudo w mig

Ale nie narzekaj, bo ogród nie wygląda na zaniedbany. Widocznie kora zrobiła swoje :P
Jak to miło po długiej nieobecności zastać pięknie kwitnące róże, straaasznie ciekawego mieczyka i gnającą do przodu passiflorę!!!
Szkoda tylko, że banan trochę ucierpiał - ale on też się nareszcie Ciebie doczekał i odżyje cudo w mig
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witam ;:2
Kochani z tego wszystkiego zapomniałam Wam podziękować za odwiedzinki i miłe słowa
Miałam napisać wczoraj ale znowu brakło czasu
Prawie cały dzień spędziłam w ogrodzie
Skoszonej trawy wyszło 8 pojemników
zawsze starczał 1
Zrobiłam też przegląd roślinek
Róża whiskey mac choruje na plamistość i czerwona pnąca już też zarażona
Banan ma tylko jeden zdrowy listek
resztę obcięłam..może przeżyje
W Polsce pogoda dopisała ale jak dla mnie to już było za gorąco
Poza tym była taka bieganina od rodziny do rodziny,że wcale nie odpoczęłam.. 
Podróż obyła się bez przygód
Tylko w powrotnej drodze w Anglii auto zaczęło szwankować..więc jechaliśmy w stresie czy się dotoczy do domu
Dostałam od teściowej gałązki oleandra do ukorzenienia-różowy i biały..no i zrobiłam spore zakupy cebulkowe.Wczoraj posadziłam
Oto zakupione cebulki:

Orzeszek dla Dawidka:

Pinia,tzn.dwie:

Coś wyrosło za płotem

Ogród po koszeniu:

na razie to tyle..uciekam zwiedzać ogródki

Kochani z tego wszystkiego zapomniałam Wam podziękować za odwiedzinki i miłe słowa
Zrobiłam też przegląd roślinek
Banan ma tylko jeden zdrowy listek
W Polsce pogoda dopisała ale jak dla mnie to już było za gorąco
Podróż obyła się bez przygód
Dostałam od teściowej gałązki oleandra do ukorzenienia-różowy i biały..no i zrobiłam spore zakupy cebulkowe.Wczoraj posadziłam
Oto zakupione cebulki:

Orzeszek dla Dawidka:

Pinia,tzn.dwie:

Coś wyrosło za płotem

Ogród po koszeniu:

na razie to tyle..uciekam zwiedzać ogródki
-
dawidbanan
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Aniu,dobrze,że już koniec wakacji.Nasze ogródki tego bardzo nie lubią.Właściwie to chyba u każdego pojawiła się czarna plamistość.A tak ,to u Ciebie spoko-pięknie.
Ta błękitna piękność o którą pytałaś w moim wątku to ostróżka-kupiłam ją w ub.piątek.Cebule też zakupiłam,głównie szafirki,narcyze,i trochę tulipanów.Pozdrawiam serdecznie
Ta błękitna piękność o którą pytałaś w moim wątku to ostróżka-kupiłam ją w ub.piątek.Cebule też zakupiłam,głównie szafirki,narcyze,i trochę tulipanów.Pozdrawiam serdecznie
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Cześć Aniu, miło zastać Cię po powrocie
. Mimo Twojej nieobecności ogródek jest w całkiem dobrym stanie. Trochę szkoda mi banana. Weż go Aniu do domu, może będzie mu tam lepiej. Obecnie mam cztery banany i wszystkie zabrałam już do domu, chroniąc je przed jesiennymi wichurami. No ale tu jest zdecydowanie więcej słońca, którego brakuje u Ciebie. Za to paprocie powinny być u Ciebie szczęśliwe. Twój pomysł z Tą dużą paprocią podoba mi się bardzo, ale może lepiej na początku kupić jakąś niedrogą, aby sprawdzić jak się będzie miała u Ciebie. Sama chciałabym mieć taką piękną drzewiastą paproć. Widziałam dicksonię w sklepie, ale kosztowała 150€, bo była wyższa ode mnie. Wystarczyłoby mi kłącze 20-30-sto centymetrowe, ale takich na razie nie spotkałam. Pięknie rośnie Twoja pasiflora, w przyszłym roku będzie niezwykła gdy zakwitnie. Miłego dnia Aniu.




















