Stasiu, fajnie że mnie odnalazłaś na nowo. Witam serdecznie.stasia109 pisze:Pszczółko, ale ze mnie gapa. To ja Cie szukam, szukam, ciągle szukam w czerwcu, a Ty jesteś tutaj, na nowym wątku. Cieszę się że wreście Cię znalazłam, pa
Ogródek Pszczółki cz.2
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Jedna z moich hortensji jeszcze kwitnie Wiesiu, ale one są bardzo młode i pewnie dlatego.Innej hortensji obciełam kwiaty kiedy przekwitły. Pewnie zrobiłam głupotę, bo widzę, że nikt ich nie obcina. Zastanawiam się jakie będą tego konsekwencje. Poza tym rośnie ona w dość ocienionym miejscu i niby powinno to jej służyć, a tymczasem jej liscie mają siwy nalot jakby grzybnia. Należy też dodać, że owszem często padało w lipcu, ale sierpień był raczej suchy. Może brak jej tam słońca? Jak myślisz Wiesiu? Przesadzić? 
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Aniu u mnie myślę tak jak u wszystkich, są roślinki które dobrze rosną albo nawet za dobrze, ale są też takie coAniaDS pisze:szkoda, że u nas nie wszystko chce tak pięknie rosnąć jak u Ciebie, cuda nam pokazujesz
sobie nie dają rady, tylko mniej je widać
Buziaczki
Felu, hortensje jepiej kwitną w półcieniu niż w całkowitym cieniu, ale u mnie nawet bez jednego promieniafela pisze:Jedna z moich hortensji jeszcze kwitnie Wiesiu, ale one są bardzo młode i pewnie dlatego.Innej hortensji
obciełam kwiaty kiedy przekwitły. Pewnie zrobiłam głupotę, bo widzę, że nikt ich nie obcina. Zastanawiam się jakie będą
tego konsekwencje. Poza tym rośnie ona w dość ocienionym miejscu i niby powinno to jej służyć, a tymczasem jej liscie
mają siwy nalot jakby grzybnia. Należy też dodać, że owszem często padało w lipcu, ale sierpień był raczej suchy. Może
brak jej tam słońca? Jak myślisz Wiesiu? Przesadzić?
słoneczka też dają radę kwitnąć. Chyba bardziej im przeszkadza brak światła niż słońca. Jeśli masz lepsze miejsce dla
nich to przesadź w jakieś bardziej osłonecznione miejsce. U mnie też sucho bardzo po sierpniu. Dopiero teraz zaczęło
trochę padać.
Kwiatostanów nie obcina się po przekwitnieniu, bo chronią nowe pąki przed mrozami w zimie. Obcina je się dopiero w
kwietniu. A do tego nawet przekwitłe są bardzo ozdobne.
Milutkiego dnia
Danusiu, ja bym jeszcze poczekała do czerwca. One są bardzo żywotne. U mnie też wiele kupionych nowodanutab pisze:Wiesiu wyrzuciłam daturę dopiero w maju, ale może to było za wcześnie.
Zobaczymy w tym roku co na działce w domku przezimuje.Ja w tym roku kupiłam
bez koralowy ale nie kwitł może w przyszłym roku.
roślin nie kwitło w tym roku. Ani bodziszek z Madery ani stokesja ani dierama nie pokazała kwiatów. Trzeba będzie
poczekać jeszcze roczek.
Duża buźka
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witajcie kochane bardzo cieplutko
Nie samym słowem człowiek żyje, więc mam dla Was dzisiaj kilka zdjęć. Czas leci i ogródek coraz bardziej jesienny
chociaż jeszcze kilka kwiatów podnosi na duchu.
Po ostatnich wichurach i ulewach ogród jest taki 'umyty'. Poza kilkoma przewróconymi i stłuconymi doniczkami nie było
więcej strat. Za to za dwa dni wracają upały, ale nie będziemy sie skarżyć bo to pewnie już ostatnie tegoroczne.
Na początek jedno z najbardziej konrastowych połączeń które dobrze pasuje na osłonecznione miejsce


Róże powoli dokwitają, jaka szkoda że to już jesień za pasem





A na tarasie jest fioletowo


i purpurowo


a tutaj tegoroczne królowe tarasu wprowadzające w zachwyt mojego M




i jeszcze kolorki w cienistym kątku


suchy strumyczek 'wylał się' na trawkę

zaczęły kwitnąć pierwsze astry i to już niestety jesień się zaczyna ...


Życzę milutkiego dnia dla wszystkich milych gości
;:2 ;:2 ;:2
Nie samym słowem człowiek żyje, więc mam dla Was dzisiaj kilka zdjęć. Czas leci i ogródek coraz bardziej jesienny
chociaż jeszcze kilka kwiatów podnosi na duchu.
Po ostatnich wichurach i ulewach ogród jest taki 'umyty'. Poza kilkoma przewróconymi i stłuconymi doniczkami nie było
więcej strat. Za to za dwa dni wracają upały, ale nie będziemy sie skarżyć bo to pewnie już ostatnie tegoroczne.
Na początek jedno z najbardziej konrastowych połączeń które dobrze pasuje na osłonecznione miejsce


Róże powoli dokwitają, jaka szkoda że to już jesień za pasem





A na tarasie jest fioletowo


i purpurowo


a tutaj tegoroczne królowe tarasu wprowadzające w zachwyt mojego M




i jeszcze kolorki w cienistym kątku


suchy strumyczek 'wylał się' na trawkę

zaczęły kwitnąć pierwsze astry i to już niestety jesień się zaczyna ...


Życzę milutkiego dnia dla wszystkich milych gości
;:2 ;:2 ;:2
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
-
x-d-a
Wiesiu, u Ciebie w ogrodzie wciąż jeszcze pięknie i kolorowo i wcale nie czuć ani nie widać jesieni...
Śliczne masz koleuski, niesamowicie rozświetlają różne ogrodowe zakątki.
Ja już swoje ukorzeniłam i całe koleusowo-pelargoniowo przedszkole będzie zdobić w przyszłym roku skrzynki i donice.
Miłej niedzieli, Wiesiu
Śliczne masz koleuski, niesamowicie rozświetlają różne ogrodowe zakątki.
Ja już swoje ukorzeniłam i całe koleusowo-pelargoniowo przedszkole będzie zdobić w przyszłym roku skrzynki i donice.
Miłej niedzieli, Wiesiu
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Wiesiu taką jesień to chciałabym mieć u siebie.
Cudowna.
Koleuski takie dorodne będą aż do zimy i na pewno umilą jeszcze chwile spędzane na tarasie.
Różyczka w donicy ma chyba swoje apogeum i ani jej w głowie a raczej kwiatach myśleć o jesiennym zasypianiu.
Och, posiedziało by się w takich klimatach, posiedziało..........

Cudowna.
Koleuski takie dorodne będą aż do zimy i na pewno umilą jeszcze chwile spędzane na tarasie.
Różyczka w donicy ma chyba swoje apogeum i ani jej w głowie a raczej kwiatach myśleć o jesiennym zasypianiu.
Och, posiedziało by się w takich klimatach, posiedziało..........
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Witaj Grażynko,grazynarosa22 pisze:U Ciebie jeszcze bardzo kolorowo Wiesiu....nie narzekaj bo masz cieplejszy niż nasz klimat![]()
Cudnie rośnie Ci koleus rudy-widzę będziesz zbierać z niego nasionka?
u mnie wczoraj i dziś wiatry poprzewracały donice na tarasie,koleusy i pelargonie wyłamane,tylko daturze nic się nie stało
nocki są już niestety zimne ale w Polsce pewnie jeszcze chłodniejsze.
Spróbuje pozbierać ziarenka z koleuska tego rudego i purpurowego. Dlatego daję im kwitnąć. Chętnie się podzielę
nasionkami. Pzypomnij się później.
Buziaczki
Dalu, milo mi Cię przywitać. Znak jesieni to liście które już spadają tonami z migdałowca. Jak na razie tylko zdala pisze:Wiesiu, u Ciebie w ogrodzie wciąż jeszcze pięknie i kolorowo i wcale nie czuć ani nie widać jesieni...
Śliczne masz koleuski, niesamowicie rozświetlają różne ogrodowe zakątki.
Ja już swoje ukorzeniłam i całe koleusowo-pelargoniowo przedszkole będzie zdobić w przyszłym roku skrzynki i donice.
Miłej niedzieli, Wiesiu
migdałowca na szczęście. U Ciebie Daluś też jeszcze kolorowo i bardzo pięknie.
A gdzie zimuje Twoje przedszkole? Ja zrobiłam jedną sadzonkę z koleusa ale rozrosła się w piękną roślinkę. Porobię
jeszcze późną jesienią i chyba zostaną na dworze.
Gorące uściski
Cieszę się bardzo Aguś że Ci się podobają moje podopieczne.AGNESS pisze:Wiesiu u Ciebie jak zawsze piękne widoczkiślicznie prezentuje się Twój,, najbardziej kontrastowy zestaw,,
ogródek doniczkowy super, i takie piekne róże
zawsze mnie zachwyca ta zielona rzeka wypływająca z dzbana
Bardzo milutkiego wieczorku
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Grażynko, przecież u Ciebie też jeszcze bardzo kwitnąco. Nawet piękne liliowce jeszcze Cię nie opuściły.kogra pisze:Wiesiu taką jesień to chciałabym mieć u siebie.
Cudowna.![]()
Koleuski takie dorodne będą aż do zimy i na pewno umilą jeszcze chwile spędzane na tarasie.
Różyczka w donicy ma chyba swoje apogeum i ani jej w głowie a raczej kwiatach myśleć o jesiennym zasypianiu.
Och, posiedziało by się w takich klimatach, posiedziało..........![]()
Wpadnij częściej posiedzieć na tarasie. Zapraszam na kawkę.
We wtorek ma być znowu 30 stopni. To się może trochę wygrzejemy. ;:2
Buziaczki
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Oj tak wiesiu, moje kosteczki tęsknią do słoneczka i ciepełka.
Jakoś ostatnimi laty nie za bardzo kocham zimę.
Choć i ona ma prawo istnieć.
Jednak wolę lato , słoneczko, kwiaty, brzęczące owady i owoce zbierane prosto z drzew i krzaczków.
Może więc jeszcze trochę lata nas czeka choćby babiego.

Jakoś ostatnimi laty nie za bardzo kocham zimę.
Choć i ona ma prawo istnieć.
Jednak wolę lato , słoneczko, kwiaty, brzęczące owady i owoce zbierane prosto z drzew i krzaczków.
Może więc jeszcze trochę lata nas czeka choćby babiego.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- abeille
- 1000p

- Posty: 5020
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Kochana, ja też wolę ciepełko i słoneczko choć może nie w nadmiarze. Uwielbiam lato ale lubię też jesień. Za zimą niekogra pisze:Oj tak wiesiu, moje kosteczki tęsknią do słoneczka i ciepełka.
Jakoś ostatnimi laty nie za bardzo kocham zimę.
Choć i ona ma prawo istnieć.
Jednak wolę lato , słoneczko, kwiaty, brzęczące owady i owoce zbierane prosto z drzew i krzaczków.
Może więc jeszcze trochę lata nas czeka choćby babiego.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
tęsknię chyba żeby na nartach i brakuje mi ogrodu. Może jeszcze będziecie mieli ładne babie lato, czego bardzo Ci życzę.
A na ocieplenie atmosfery przesyłam Ci jeszcze kilka jesienno-letnich widoczków.
To już ostatnie lilie


Moje ulubione rudbekie 'Goldstrum'. Mam je wszędzie w ogrodzie.

Pierwszy i mam nadzieję nie ostatni puszek trawki pennisetum alopecuroides tylko nie wiem która to odmiana bo
wysiałam z nasionek pozbieranych na skwerze.

No i niezawodne zawilce japońskie

Echeweria usiłuje wyżyć w zielonym strumyczku

Takie sobie miszmasz

I na koniec dzwoneczek samosiejek bardzo ekspansywny

Cieplutkiego wieczorka
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"

