Iwa

bardzo podoba mi się to Twoje komponowanie ogrodu -z taką konsekwencją i planem.
I to jest to ,czego bardzo mi brak - jak wpadam na działkę od czasu do czasu :to nie wiem za co się brać,
a jak już pojadę do domu to nie mogę wyjść sobie po ciemku i jeszcze pomyśleć co tam zmienić- tak na spokojnie.
Twój ogród jest przy domu ,prawda?
U nas-jeśli wszystko pójdzie dobrze- prawdopodobnie w przyszłym roku zaczniemy
budowę domu
Aż boję się pisać dużymi literami
Czterdziecha na karku ,bogata nie jestem -strasznie boję się zaczynać.
Ale ogród to moje prawdziwe marzenie.
Na tej drugiej działce mam dużo sosen i brzóz -czy wiesz (albo może ktoś z Twoich gości) jak przyciąć sosnę ,żeby zrobiła się taka pękata i nie urosła taka jak w lesie??
Magda.