Piękny ogród... a kwiaty marzenie
Moje miejsce na ziemi - Agnieś
Znam ten ból, mi też zawsze szkoda kwiatów, dlatego przycinam na jesieni. Po pierwszych deszczach, kiedy i tak już kwiaty brązowieją. Dodatkowy atut to łatwiejszy transport do pomieszczenia na zimęg.kiecko pisze:Ot i kolejna rzecz, którą od Ciebie odmałpuję![]()
Chodzi mi oczywiście o częstsze przycinanie oleandra. Dotychczas robiłam to dosyć oszczędnie, bo nie miałam siły zrezygnować z ich pięknych kwiatów. Kończy się zazwyczaj to tak, że krzaczek zbyt wybujały, owszem obsypany kwieciem, ale gnie sie na wszystkie strony przy najlżejszym wiaterku
pozdrawiam
Agnieszka
Agnieszko podziwiam właśnie twój ogród, wszystko dopięte na ostatni guzik..... i tak pięknie wykończone. Szyszki fajnie się prezentują......... że kwiaty masz piękne to chyba nie muszę już pisać.... przypuszczam ,że nie pracujesz tak jak ja , no bo kiedy miała byś czas dbać o tak piękny ogród
.
pozdrawiam i życzę przychylnej aury
pozdrawiam i życzę przychylnej aury
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Penelope cieszę się, że podoba Ci się u mnie.
Co do twoich przypuszczeń, to wierz mi, że poświęcam ogrodowi każdą wolną chwilę czasu .........................
ale nie mam ich za wiele, bo pracuję zawodowo i mam trójkę małych dzieci. Na szczęście mój M. pomaga mi jak go ładnie poproszę, a koszenie w zasadzie jest całkowicie na jego głowie
pozdrawiam
Agnieszka
Co do twoich przypuszczeń, to wierz mi, że poświęcam ogrodowi każdą wolną chwilę czasu .........................
ale nie mam ich za wiele, bo pracuję zawodowo i mam trójkę małych dzieci. Na szczęście mój M. pomaga mi jak go ładnie poproszę, a koszenie w zasadzie jest całkowicie na jego głowie
pozdrawiam
Agnieszka
No to masz moje uznanie, ja też siedzę z trójką małych dzieci i na ogródek też nie chce mi się zaglądać , moja najmłodsza ma 15 miesięcy, starszy ma prawie 3lata a najstarsza niedawno skończyła 4lata ................ Agnieszko , twoje dzieciaczki są młodsze ?? jeśli tak to nie wiem jak to wszystko godzisz - pełen podziw 
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Moje pociechy są trochę starsze, ale różnica wieku podobna
6, 8 i 9 lat
na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że moje dziewczyny z czasem przestały obskubywać wszystko co zakwitnie i nawet zaczęły pomagać. W każdym razie zainteresowanie kwiatami udało mi się w nich zaszczepić.
pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości
Agnieszka
6, 8 i 9 lat
na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że moje dziewczyny z czasem przestały obskubywać wszystko co zakwitnie i nawet zaczęły pomagać. W każdym razie zainteresowanie kwiatami udało mi się w nich zaszczepić.
pozdrawiam serdecznie i życzę wytrwałości
Agnieszka
pozazdrościć ...... prawie odchowane
Moje wszystkie wciąż skubią, ale zdecydowanie mniej niż na początku. ?A do pomagania też się rwą , choć mi to nie na rękę wolę samotność w ogródku i spokój..... takie pomaganie TU równa się DEPTANIE tam.......... ale jeszcze tylko parę lat i ...( pewnie będzie niestety gorzej)
pozdrawiam
Moje wszystkie wciąż skubią, ale zdecydowanie mniej niż na początku. ?A do pomagania też się rwą , choć mi to nie na rękę wolę samotność w ogródku i spokój..... takie pomaganie TU równa się DEPTANIE tam.......... ale jeszcze tylko parę lat i ...( pewnie będzie niestety gorzej)
pozdrawiam
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Dzięki za słowa uznania. To drzewko o które pytasz to głóg dwuszyjkowy Paul Scarlet. Kwitnie krótko, ale liście też są bardzo ozdobne. W tym roku posadziłam u jego podstawy różę (Graham Tomas) i wygląda to nieźle, bo najpierw kwitnie drzewko a potem zaczyna róża. Za rok pokażę fotkę.
pozdrawiam
Agnieszka
pozdrawiam
Agnieszka










