Dalu, dziękuję za miłe słowa. Od kilku miesięcy zajmuję się tym ogrodem i dopiero niedawno odkryłam agrowłókninę. Gdybym znała ją wcześniej, to od razu założyłabym ją. Chcę jeszcze przed szpitalem (7-mego września) założyć ją wszędzie gdzie to konieczne. Potem, po powrocie do domu, położę się na leżaczku i nie będę nic robiła tylko czytała książeczki

.
Gosiu, wczoraj, gdy skończyłam o 7-mej wieczorem, byłam po prostu skasowana. Bolały mnie ręce plecy, nogi, a przede wszystkim ta, którą będą niebawem naprawiać. Miałam podlać jeszcze kwiaty w ogrodzie „wyjechanej” sąsiadki, ale po prostu nie byłam w stanie. Poza tym było jakieś 25° w cieniu a ja to wszystko w pełnym słońcu.