Nowy ogród Jacka cz.3
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Witajcie
Przepis powysyłam zaraz, bo przez kolejne dni mogę być nieobecny (myślami 8) ) Wczoraj zakwitła moja ślicznotka canna x generalis 'Perkeo'. Już nie zdążyłem zrobić zdjęć. A najśmieszniejsze jest to, że kupiona jako zwykła kanna żółta
Geniu
przepisik zaraz na pw
Tak, stapelia to domowy kwiatek, jeden z nielicznych, jaki się uchował na moich parapetach. Ale mam do niej sentyment, bo przywiozłem ją sobie niemal z pustyni.
Coma
dla Ciebie też przepisik
To nie forum kulinarne, więc chyba nie wypada tak odbiegać od tematu
Grzech77
nie wierzę, że w Twoich okolicach nie ma bardziej wiejskich klimatów
U mnie też to prawie przedmieścia Warszawy ale jak się tak zagłębię w lokalną społeczność, to nie jest tak źle. Jeszcze gdzieniegdzie gdakają kury czy zaryczy krowa. Choć naprawdę na palcach policzyć takich chałup
Za to mi pozostały wygódki i bardzo o nie dbam (nie korzystam), bo kojarzą mi się z wsią. Jak przyszedł do mnie raz taki dziadunio, to nie chciał się załatwić w ubikacji w domu, tylko w wychodku.
Halinko
dziękuję
Mam kłosowca od niedawna i chyba już kończy kwitnienie. A listki mają niespotykany zapach jak na taką roślinę. Nie mogę się powstrzymać, by nie potrzeć tych liści, jak koło nich przechodzę
Izunia-Chatte
to ja z uporem maniaka powtórzę, że dostałaś ode mnie lobelię niebieską i zakwitnie na niebiesko
Łacińska nazwa tej nawłoci solidago squarrosa i tylko pod tą nazwą można ją znaleźć w necie. Taka moja botaniczna ciekawostka
Nie jest wysoka - 30cm, ale może się rozrośnie.
A przy okazji, pisałaś u Halinki, że dostałaś ode mnie budleję różową. Otóż dostałaś ode mnie budleje fioletową i będzie wyglądała tak:
Geniu
przepisik zaraz na pw
Coma
dla Ciebie też przepisik
Grzech77
nie wierzę, że w Twoich okolicach nie ma bardziej wiejskich klimatów
Halinko
dziękuję
Izunia-Chatte
to ja z uporem maniaka powtórzę, że dostałaś ode mnie lobelię niebieską i zakwitnie na niebiesko
Łacińska nazwa tej nawłoci solidago squarrosa i tylko pod tą nazwą można ją znaleźć w necie. Taka moja botaniczna ciekawostka
A przy okazji, pisałaś u Halinki, że dostałaś ode mnie budleję różową. Otóż dostałaś ode mnie budleje fioletową i będzie wyglądała tak:

- grzech77
- 200p

- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Witaj Jacku! No w takich czasach przyszło mi żyć, wprowadzili ulice wybudowali obleśne osiedle domków jednorodzinnych o nazwie "Parkowe Wzgórze" .... większość terenów zamienili z rolnych na budowlane i tyle zostało z moich dziecięcych Mogilan... kiedy jechało się furmanką na kopie siana o niebotycznej wysokości. Ech... stare czasy. Teraz to sypialnia Krakowa i chyba jak już wszystko zagrodzę obsadzę się tujami od sąsiadów to sobie kupię kozę i drób...
Będę miał stałe źródło nawozu i niezłą utylizację trawy i obierek z kuchni ... ha ha 
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
- Cynthia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5294
- Od: 16 lut 2009, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...
Jacku stapelia to fajna i ciekawa roślinka......kiedyś miałam to cudo ale jak zakwitła
......została wyekspediowana na balkon bo zapach był daleki od aromatu
Placuszkami zrobiłeś bardzo dużo zamieszania
......może lepiej Jacku podaj przepisik ogólnie na Forum bo wszyscy są bardzo zainteresowani
..............ja ,też ,ja też 
Placuszkami zrobiłeś bardzo dużo zamieszania
Pozdrawiam słonecznie - Baśka 
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jacuś, nie zrozumieliśmy sie!
Ja pamiętam, ze lobelia jest nbiebieska, tylko nie pamiętałam, czy to okazała, czy jakaś inna
Za to pamiętam, ze mówiłeś o budlei, ze będzie różowa
A ta, którą pokazałeś na zdjęciu jest raczej lila ... jeżeli to dokładnie jej kolor, to bardzo piękny! Tak czy owak cieszę się, bo się przyjęła
Muszę ja tylko opryskać, bo coś ją zaczęło konsumować
O nawłoć pytałam, bo dostałam taką niziutka od Joli Graj i jestem ciekawa, czy to ta sama. Jak zakwitnie, to sprawdzimy
A ta, którą pokazałeś na zdjęciu jest raczej lila ... jeżeli to dokładnie jej kolor, to bardzo piękny! Tak czy owak cieszę się, bo się przyjęła
O nawłoć pytałam, bo dostałam taką niziutka od Joli Graj i jestem ciekawa, czy to ta sama. Jak zakwitnie, to sprawdzimy
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Już wracam do codzienności i do forum
Miałem gości i dwa dni zupełnie przewrócone, ale też zupełnie fajne. Przy okazji zobaczyłem kawałek ziemi, na której przyszło żyć najpierw Chopinowi a teraz mi
Zarówno u Frycka jak i u mnie remont, ale u mnie przynajmniej kawałek ogrodu rośnie w spokoju, bo u mojego sąsiada zza miedzy cały rozorany. Szykują się na jego dwusetne urodziny.
A teraz zaległe odpowiedzi i przepisy:
Agulino
lobelia ma jaskrawy kolor ale jest młoda i jeszcze nie wyrosła na okazałą. Mam nadzieję, że przezimuje i będzie naprawdę okazała. Przepis na pw
Coma
zaraz wysyłam
Pelagio
myślę, że to stapelia, ale może tylko coś podobnego, bo nie cuchnie. Czwarty dzień ładnie kwitnie.
Przepis niestety z mięsa mielonego
Lubię styl wiejski, bo ze wsi pochodzę i jakby wracam do korzeni (nawet czasem próbuję przypomnieć sobie naszą gwarę
)
Grzechu
No to współczuję, że Twoja miejscowość robi się przedmieściem
. U mnie też ale trochę wolniej i nie jakoś pod sznurek tylko rzutowo i miesza się to z lokalną tradycją.
Kozę też kupuję, ale taką do ogrzewania
A drób - będzie Ci rozkopywał grządki.
Cynthio
moja roślina nie wydaje brzydkiego zapachu, więc może to nie stapelia
Ale ładnie kwitnie i przypomina mi miłe chwile spędzone na pustyni z moim bratem 8)
Grażynko
cebulki zaprawia się zaprawą do cebulek w proszku. Kiedyś miałem taką w kolorze różowym. To chyba wystarczy
Izo-Chatte
no to już rozumiem
Lobelia niebieska nazywa się wielka.
To przepraszam jeśli mówiłem o różowej budlei. Taką też mam ale te badylki powinny być z lila. Moja wkrótce zakwitnie więc będę na 100% pewien, z jakiej brałem badylki.
Jestem ciekawy, jaką nawłoć dostałaś, bo nie przypominam jej sobie u Joli.
A teraz zaległe odpowiedzi i przepisy:
Agulino
lobelia ma jaskrawy kolor ale jest młoda i jeszcze nie wyrosła na okazałą. Mam nadzieję, że przezimuje i będzie naprawdę okazała. Przepis na pw
Coma
zaraz wysyłam
Pelagio
myślę, że to stapelia, ale może tylko coś podobnego, bo nie cuchnie. Czwarty dzień ładnie kwitnie.
Przepis niestety z mięsa mielonego
Lubię styl wiejski, bo ze wsi pochodzę i jakby wracam do korzeni (nawet czasem próbuję przypomnieć sobie naszą gwarę
Grzechu
No to współczuję, że Twoja miejscowość robi się przedmieściem
Kozę też kupuję, ale taką do ogrzewania
Cynthio
moja roślina nie wydaje brzydkiego zapachu, więc może to nie stapelia
Grażynko
cebulki zaprawia się zaprawą do cebulek w proszku. Kiedyś miałem taką w kolorze różowym. To chyba wystarczy
Izo-Chatte
no to już rozumiem
To przepraszam jeśli mówiłem o różowej budlei. Taką też mam ale te badylki powinny być z lila. Moja wkrótce zakwitnie więc będę na 100% pewien, z jakiej brałem badylki.
Jestem ciekawy, jaką nawłoć dostałaś, bo nie przypominam jej sobie u Joli.
- grzech77
- 200p

- Posty: 307
- Od: 29 maja 2008, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mogilany k/Krakowa
Jacuś na szczęście kaczki i gęsi nie grzebią
A od biedy kupie kury w wersji mikro i zamknę w wolierze.
A co do zmian, po prostu za blisko grodu Kraka... a zakopianka kończy dzieła zniszczenia.
A co do zmian, po prostu za blisko grodu Kraka... a zakopianka kończy dzieła zniszczenia.
Witam serdecznie Wszystkich. Pozdrawiam ciepło z Mogilan, tam gdzie do słońca bliżej. www.mogilany.pl
Moje zacisze.
Moje zacisze.
-
cilla77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 763
- Od: 3 lis 2006, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Witaj Jacku!
Dawno u Ciebie nie gościłam (czerpię ostatek lata w ogordzie)...wpadam więc wieczorową porą i jak zawsze to samo wrażenie - tajemniczości Twojego ogrodu...piękne kolorowe dalie i inne wyjątkowe rośliny, których ja nie posiadam.
Jacku, szkoda żeś taki zagoniony, choć Twoje zdjęcia motyli robione w biegu są bardzo ładne...pokazuj, ukazuj, odsłaniaj coraz więcej...proszę.
Zrobiłam już sadzoneczkę dla Ciebie, ale musimy jeszcze poczekać.
Pozdrawiam serdecznie
P.S.
Bardzo podobają mi się Wasze pogawędki z Grzesiem - nie sądziłam że są jeszcze ludzie, którzy tak miłują wiejskie klimaty!
Dawno u Ciebie nie gościłam (czerpię ostatek lata w ogordzie)...wpadam więc wieczorową porą i jak zawsze to samo wrażenie - tajemniczości Twojego ogrodu...piękne kolorowe dalie i inne wyjątkowe rośliny, których ja nie posiadam.
Jacku, szkoda żeś taki zagoniony, choć Twoje zdjęcia motyli robione w biegu są bardzo ładne...pokazuj, ukazuj, odsłaniaj coraz więcej...proszę.
Zrobiłam już sadzoneczkę dla Ciebie, ale musimy jeszcze poczekać.
Pozdrawiam serdecznie
P.S.
Bardzo podobają mi się Wasze pogawędki z Grzesiem - nie sądziłam że są jeszcze ludzie, którzy tak miłują wiejskie klimaty!
Kasia
Ogród Cilli
Ogród Cilli
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
To już mogę zapomnieć jak się nazywa ta lobelia, właśnie sobie zapisałam
Jacku, nie szkodzi, jeżeli sie pomyliłeś co do koloru, bo nie mam ani różowej, ani lila. Ukorzeniła mi sie chyba fioletowa (ciemna) od sąsiadki i to była moja jedyna budleja. Jakikolwiek kolor ma ta od Ciebie, bardzo się z niej cieszę
Nawłoć powinna niedługo zakwitnąć, to zrobię zdjęcia, porównamy
Jacku, nie szkodzi, jeżeli sie pomyliłeś co do koloru, bo nie mam ani różowej, ani lila. Ukorzeniła mi sie chyba fioletowa (ciemna) od sąsiadki i to była moja jedyna budleja. Jakikolwiek kolor ma ta od Ciebie, bardzo się z niej cieszę
Nawłoć powinna niedługo zakwitnąć, to zrobię zdjęcia, porównamy


