Moja działka -giza 2009r.

[giza]

Tiaa, ukwiecony rudbekiami :P Nasiały sie cholery wszędzie, rozrosły podczas mojej nieobecności i teraz walą po oczach
Zakabluję Madzika, narobiła zaaaakupków, m.in trzy piękne budleje, jedna cudo - niezapominajki na drzewie Ale o mnie też pomyślała, piękniste żurawki

Małgosiu, chyba w ostatniej chwili załapałas sie na śliwki, dzisiaj to nawet liście sa paskudnie porażone Bez oprysku chyba nie da rady Cieszę się, że smakuja Wam, chociaż powinny być lepszejsze

[basow@]

To miałam szczęście! :P

A gdzie Madzik takie zakupy zrobiła?

[giza]

Wyczaiła nowy sklep, z darmowym zapleczem . Zaraz dostanę w łeb za długi jęzor, ale to super historyjka

[mag]

Małgoś, po raz pierwszy zobaczyłam, to co opisywała często Hania. Przy wjeździe do szkółki kontenery na śmieci, na roślinne śmieci i nawet na ziemi stały... oczywiście, że pierw zapytałam czy można sobie w tym pogrzebać

[basow@]

O matko!Gdzie to????Jadę jutro grzebać...

[giza]

A wisz jakie fajne zielska:?:

[basow@]

No jasne, podpuszczaj mnie...

[giza]

Jak już będziesz nurkować, to pamiętaj pierwszy od prawej kontener jest mój

[basow@]

Jak Ciebie w nim nie będzie - nie będę przestrzegać żadnych reguł!

[giza]

Wczoraj dwie działki zaliczone i to dało mi kopa do roboty, tzn teoretycznie -skończyło sie bardziej na posiedzeniu z kajecikiem i kombinowaniu co, gdzie i jak poprzesuwać Masakra Po kilkudniowej przerwie komarzyce w ofensywie

[Comcia]

Ty już masz tą trawę która ja muszę odmłodzić.
To ta niebieska na "trawowym" zdjęciu
Koniecznie muszę cię odwiedzić i posłuchać co i gdzie planujesz zmienić.
Ja cały czas jakoś cierpię na brak pomysłów....

[giza]

Mariolu, ja tez na to cierpię
Kombinuję i kombinuję a niewiele z tego wynika

- Przerzedzę co nieco, zostaną tylko te rośliny, które naprawdę u mnie się sprawdzają, a jest ich niewiele
- koniec z chciejstwami typu: jakie to śliczne, ja to chcę, oczywiście nie tak do końca / słyszę Twój śmiech /
- w konsekwencji z pewnością będzie mniej "różności", spróbuję przejść w "mini kolekcje"
- preferencje dla ciekawych krzaczorów
- kasa, która by poszła na przypadkowe rośliny zostanie wydana na korę, żwirki
itd itp etc :P

Mariolu, zawsze możesz wpaść, przeciez wiesz. Telefonik i na pewno dopasujemy sobie dzień i godzinę

[x-d-a]

Witaj Gabrysiu, wpadłam w końcu do Twojego ogrodu, przecież muszę zobaczyć, co piszczy w trawie u współuczestniczki takiego wspaniałego forumkowego spotkania.
Na razie zobaczyłam piękne, kolorowe kwiaty w sierpniowym ogrodzie, ale na pewno pospaceruję jeszcze kiedyś u Ciebie.
Pozdrawiam

[giza]

Dalu, własnie miałam wdepnąc do Ciebie, telepatia czy cóś?

[basow@]

Skąd ja ro znam... od miesiąca latam z widłami i przesadzam...I myślę , gdzie , co posadzić,żeby w przyszłym sezonie prawie wszystko zagrało....