Ogród Gośki
- fela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1565
- Od: 23 lut 2009, o 17:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Fr
Gosiu, sypiesz różnymi nazwami typu : kostrzewa sina, trzmielina, a ja nie wiem jak one wyglądają i w ogóle ich nie znam. Tak sobie myślę,że to forum bez fotografii nie miałoby sensu, chyba że dla tych dobrze wtajemniczonych. Z drugiej strony, sama obfociłam już wszystko i nie mam nic więcej do pokazywania oprócz dojrzewających pomidorów
. Chciałam wrócic do zdjęć Twoich okolic i jakoś nie mogę ich znależć
.
Wpadłam tylko na chwilę, by się z Wami serdecznie przywitać i zaraz wracam do ogródka :P
Zmobilizowaliście mnie "żądaniami" zdjęć i by móc cokolwiek pokazać zabrałam się ostro do roboty
Wspomniana robota jest warunkowana dostępnością materiału, a że obecnie magazyn świeci pustkami - nie spodziewajcie się spektakularnych wyczynów ;:106
Zmobilizowaliście mnie "żądaniami" zdjęć i by móc cokolwiek pokazać zabrałam się ostro do roboty
Wspomniana robota jest warunkowana dostępnością materiału, a że obecnie magazyn świeci pustkami - nie spodziewajcie się spektakularnych wyczynów ;:106
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Witajcie ponownie kochani
Kasiu, jest mi bardzo miło, że zechciałaś odwiedzić mnie ponownie. Specjalnie dla Ciebie jeszcze kwitnące lilie :P



Felu, ja też dopiero wtajemniczam się w posiadaną przeze mnie florę. Pierwsze sadziłam te rośliny, które mi się podobały, teraz mozolnie, baaardzo mozolnie staram się rozszyfrować co tak naprawdę mam w ogródku

To wspomniana wcześniej kostrzewa, kolor trochę przekłamany. W rzeczywistości jest bardziej niebieska

Trzmieliny Fortunego, ale jakie odmiany?
Nie wiem

... jeszcze dwie bliżej niezidentyfikowane

Felu link do wątku "Podkarpacie" jest u mnie na 18 stronie
Pesteczko oto pinie

W fotograficznym skrócie opiszę jak wyglądała moja dzisiejsza praca w ogródku
Tak zaczęłam ...

Tak to wyszło ...

A tu leży (do góry nogami
) wykopany trawnik. Kiedyś to będzie rabatka kwiatowa. Wcześniej jednak muszę te kwiaty kupić

Ta beka w tle to mój rezerwuar wody
Zrobiłam jeszcze stracha na ślimaki

Teraz pokażę Wam dowody na to, że w moim regionie wszystko później kwitnie
Ketmia powoli rozwija swój pierwszy, w dwuletnim życiu, pączek

Galtonia biała dopiero startuje

Takie jakieś niewyraźne kwiaty canny

Pierwsza cynia (oby nie jedyna, bo uwielbiają je ślimaki)

Felu, Ty pomidory a ja malinki

Kasiu, jest mi bardzo miło, że zechciałaś odwiedzić mnie ponownie. Specjalnie dla Ciebie jeszcze kwitnące lilie :P



Felu, ja też dopiero wtajemniczam się w posiadaną przeze mnie florę. Pierwsze sadziłam te rośliny, które mi się podobały, teraz mozolnie, baaardzo mozolnie staram się rozszyfrować co tak naprawdę mam w ogródku
To wspomniana wcześniej kostrzewa, kolor trochę przekłamany. W rzeczywistości jest bardziej niebieska

Trzmieliny Fortunego, ale jakie odmiany?

... jeszcze dwie bliżej niezidentyfikowane

Felu link do wątku "Podkarpacie" jest u mnie na 18 stronie
Pesteczko oto pinie

W fotograficznym skrócie opiszę jak wyglądała moja dzisiejsza praca w ogródku
Tak zaczęłam ...

Tak to wyszło ...

A tu leży (do góry nogami

Ta beka w tle to mój rezerwuar wody
Zrobiłam jeszcze stracha na ślimaki

Teraz pokażę Wam dowody na to, że w moim regionie wszystko później kwitnie
Ketmia powoli rozwija swój pierwszy, w dwuletnim życiu, pączek

Galtonia biała dopiero startuje

Takie jakieś niewyraźne kwiaty canny

Pierwsza cynia (oby nie jedyna, bo uwielbiają je ślimaki)

Felu, Ty pomidory a ja malinki

Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
... i takie tam widoczki

... i misz-masz: mini busz, w którym znajdują się:
mahonia pospolita, trzmielina nn, mikołajek płaskolistny, pióropusznik strusi, bluszcz pospolity, winobluszcz trójklapowy, dąbrówka rozłogowa, rozchodnik (chyba lubczykowy), ketmia, granat (tylko do jesieni).


... i misz-masz: mini busz, w którym znajdują się:
mahonia pospolita, trzmielina nn, mikołajek płaskolistny, pióropusznik strusi, bluszcz pospolity, winobluszcz trójklapowy, dąbrówka rozłogowa, rozchodnik (chyba lubczykowy), ketmia, granat (tylko do jesieni).

Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Gośka ścieżka Ci wyszła super
O roślinach nie wspominam bo fundujesz nam tu takie cacka
pięknie
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
Dzięki Maiusz
Zostaniesz chyba jedynym mężczyzna, któremu to "coś" się podoba
i za to będę Ci dozgonnie wdzięczna :P
Mój M skwitował: "... Ty chyba się nudzisz?...", mój syn natomiast: " ... i jak ja tu będę rowerem jeździł?..."
Najbardziej zadowolony z mojej ciężkiej pracy był piesio Heron, który ... pomagał mi kopać. Przez to omal nie uciupałam mu łapy
Zostaniesz chyba jedynym mężczyzna, któremu to "coś" się podoba
Mój M skwitował: "... Ty chyba się nudzisz?...", mój syn natomiast: " ... i jak ja tu będę rowerem jeździł?..."
Najbardziej zadowolony z mojej ciężkiej pracy był piesio Heron, który ... pomagał mi kopać. Przez to omal nie uciupałam mu łapy
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Gośka pop pierwsze to wielkie
za nasionka pinii, zaglądam dzisiaj i do skrzyneczki i
Teraz tylko mi napisz w jaką ziemię mam je wsadzić, bo poprzednie które miałam z nasion to mój tato mi wyhodował i dał mi już dorodne roślinki(które ja w 2 zimę zamroziłam na śmierć
).
Rozmawiałam ostatnio z panią, która się zajmuje rozsadami i mówiła mi, że tuje to najlepiej w mieszankę żwiru/torfu/próchnicy, z przewagą żwiru.
Pinie podobnie???
Co do niedoceniania naszej pracy przez szanownych domowników to już tak jest. Ja przy pracy w ogrodzie wiernych towarzyszy mam głównie w postaci psa i kotów. M. podobno atakuje wszelkie robactwo, córkę nudzą "rutynowe czynności".
Za to oboje lubią zapraszać znajomych do ogrodu i wysłuchiwać pochwał na temat wyglądu ogrodu
Pozdrawiam
Teraz tylko mi napisz w jaką ziemię mam je wsadzić, bo poprzednie które miałam z nasion to mój tato mi wyhodował i dał mi już dorodne roślinki(które ja w 2 zimę zamroziłam na śmierć
Rozmawiałam ostatnio z panią, która się zajmuje rozsadami i mówiła mi, że tuje to najlepiej w mieszankę żwiru/torfu/próchnicy, z przewagą żwiru.
Pinie podobnie???
Co do niedoceniania naszej pracy przez szanownych domowników to już tak jest. Ja przy pracy w ogrodzie wiernych towarzyszy mam głównie w postaci psa i kotów. M. podobno atakuje wszelkie robactwo, córkę nudzą "rutynowe czynności".
Za to oboje lubią zapraszać znajomych do ogrodu i wysłuchiwać pochwał na temat wyglądu ogrodu
Pozdrawiam
Aśka
Zapraszam
Zapraszam
Witam wszystkich serdecznie w moim ogródku
Bardzo dziękuję za docenienie mojego wysiłku.
Dzisiaj czuję te kamulce w krzyżach, w kolanach, w ramionach i w szanownej niewymownej
Aniu pinie mają coś koło 2,5 - 3 lat. Początkowo rosną nawet dość szybko, potem zwalniają, ale ja jestem cierpliwa i poczekam na te grymaszące panienki
Asiu ja sadzę pinie do torfu z dużą domieszką piasku. Wcześniej moczę nasiona przez jedną noc. Gdy podrosną przesadzam do bardziej zwięzłej ziemi, ale piach obowiązkowy
Gosiu ja do ślimaków już nie mam siły
Przerobiłam i granulki. Faktycznie padały po nich jak muchy, ale niestety to trupków przychodziły następne by je wszamać
Z dwojga złego, zamiast zbierać te padnięte, rozpapciane, wolę zbierać jeszcze żywe, zasypywać solą i zakopywać.
"Strach na ślimaki" jest pomysłem mojego syna :P No przecież nie mogłam mu odmówić i niezrealizować jego wizji, nawet własnoręcznie wkopałam to coś i oplotłam bluszczem
Myślę, że długo miejsca w ogrodzie nie zagrzeje - poczekam aż się Dawidowi ta konstrukcja znudzi 
Bardzo dziękuję za docenienie mojego wysiłku.
Aniu pinie mają coś koło 2,5 - 3 lat. Początkowo rosną nawet dość szybko, potem zwalniają, ale ja jestem cierpliwa i poczekam na te grymaszące panienki
Asiu ja sadzę pinie do torfu z dużą domieszką piasku. Wcześniej moczę nasiona przez jedną noc. Gdy podrosną przesadzam do bardziej zwięzłej ziemi, ale piach obowiązkowy
Gosiu ja do ślimaków już nie mam siły
"Strach na ślimaki" jest pomysłem mojego syna :P No przecież nie mogłam mu odmówić i niezrealizować jego wizji, nawet własnoręcznie wkopałam to coś i oplotłam bluszczem
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
Fajny jestg.kiecko pisze:"Strach na ślimaki" jest pomysłem mojego syna :P No przecież nie mogłam mu odmówić i niezrealizować jego wizji, nawet własnoręcznie wkopałam to coś i oplotłam bluszczemMyślę, że długo miejsca w ogrodzie nie zagrzeje - poczekam aż się Dawidowi ta konstrukcja znudzi
I ciesz się, że dziecię masz twórcze...



