Ogródek kogry cz.7

e-genia · Post » 26 lip 2009, o 22:03

Witaj Grażynko piękny ten liliowiec różowy o pełnych kwiatach . On ma duży kwiat czy malutki?.

Ja kupiłam jest ciemniejszy ale mam malutki kwiat nie podoba mi się .
Genia

Anitaaa · Post » 26 lip 2009, o 22:03

kogra pisze:Anitko - nazwy nie poginęły.
Nie zgadzają się tylko z tymi zamówionymi u dostawcy.
Miało być coś innego a jest NN - u tych już nie kupię.

Cynamoniu - nie ma za co.

Te z lukona się nie zgadzają

Andrzej Max · Post » 26 lip 2009, o 22:05

Czy nie kupisz u tych co link dostałem?

Ale te dwie ostatnie, to napisz są boskie!!!

kogra · Post » 26 lip 2009, o 22:19

Cynamonku - nie ma za co.

Geniu - to akurat jest całkiem zmutowany Chris Salter.
Całkiem niepodobny do oryginału.
Taki młodzieńczy wybryk na początku pierwszego kwitnienia.
Mam nadzieję, że następne kwitnienie będzie prawidłowe już bez tych "upiększeń".
Oryginał ma kwiaty o rozpiętości 15 cm i około 50 cm wzrostu.

Anitko - nie tylko z Lukona.
Te z allegro też.
Teraz już będę kupować na allegro tylko od producentów a nie od pośredników.

Andrzeju - dostałeś linka z ogrodnictwa u nas w kraju.
Tu nie ma raczej pomyłek.
Właśnie czekam na dostawę.
Te o które pytasz to Chris Salter / prawidłowy kwiat ma być pusty / i Sabine Baur.

kogra · Post » 27 lip 2009, o 21:47

Dzisiaj zakwitł przedostatni oczekiwany liliowiec.
I okazał się trafiony, to Wild Horses.
Także wszystkie zakupy zrobione w cebule.pl okazały się trafione.

abeille · Post » 27 lip 2009, o 21:50

Grażynko, jaka ślicznota Ci zakwitła. A jaki duzy jest kwiat?

izabella1004 · Post » 27 lip 2009, o 21:52

Grażynko a czy wszystkie zakupy w Lukonie też okazały się trafione

x-d-a · Post » 27 lip 2009, o 21:54

Grażynko, jaka szkoda, że to już przedostatni liliowiec. Ale skoro przedostatni jest taki piękny, to z niecierpliwością będę czekać na ostatniego...
Pozdrawiam Cię

kogra · Post » 27 lip 2009, o 22:31

Abeille - docelowo 17 cm.
Ten ma na oko 15 cm.
I strasznie się cieszę, że to właśnie ten, który zamówiłam.

Kiedy będzie go kępka, to wyglądać będą cudnie.
Z daleka te kwiaty biją po oczach.
Mój nawet lekko pachnie.

Izabelko - niestety nie.
Ale tak to już jest, że zawsze trafi się coś niechcianego, kiedy robi się zakupy na ślepo.
W cebulach na szczęście w moim przypadku wszystko było OK.

Dalu - no tak to już jest.
Kiedyś zawsze następuje koniec.
Ale na końcu będzie podsumowanie i wszystkie wystąpią w roli głównej.

Ale na pocieszenie Ci powiem, że już idą następne.

izabella1004 · Post » 27 lip 2009, o 22:48

Grażynko u mnie na 7 szt. 2 tylko trafione

kogra · Post » 27 lip 2009, o 23:11

Izabelko u mnie trochę lepiej, ale na 15 aż 5 to pudło.
Tylko że teraz już jestem mądrzejsza.
Zamawiam tylko w znanych ogrodnictwach krajowych i nie dam się nabrać na szybkie kupowanie bez sprawdzenia sprzedawcy.

danutab · Post » 28 lip 2009, o 18:50

Grażynko ja kupiłam 10 liliowców i myślałam że to szaleństwo
ty jednak zaszalałaś bardziej.Najbardziej mi żal że nie zapamiętałam
tych dwóch u Ciebie.Szkoda

kogra · Post » 28 lip 2009, o 18:55

Danusiu Ty u mnie a ja u Ciebie - telepatia czy jak ?

Myślę, że jak wpadniesz to rozpoznamy liliowce.
Danusiu dojdziemy do tego na pewno.

Następne liliowce już posadziłam a jeszcze następne już idą....... ;:26

Gabriela · Post » 28 lip 2009, o 19:26

Grażynko, widzę że nie tylko ja narzekam na pomyłki liliowcowe.
Ja na osiem, tylko trzy mam trafione, i jestem strasznie wkurzona.
Reszta, choć kwiaty są piękne i bardzo duże, jest bardzo podobna do siebie.
Wild Horses jest piękny, no ale nie tylko on...

anulka · Post » 28 lip 2009, o 19:52

Piękny ,piękny!!!Wszystkie masz piękne!!Szkoda,ze juz koniec liliowców i trzeba znowu będzie czekac tyle czasu

Ciekawa jestem ,czy u mnie na działce cos kwitnie.Moze pojadę to zrobię zdjęcia.