One pomogły mnie, teraz ja spłacam dług wdzięczności. Limona
Dziś kolej na 'Viviankę'. Lśniąco białe kwiaty i czerwone usteczka bardzo mnie w niej zauroczyły, dodatkowy atut, kiedy ją kupowałam dopatrzyłam się basal keiki.
Miło mi wrócić do tych zdjęć, gdyż niestety właśnie przekwitła, zasuszyła też swój pędzik więc ma się rozumieć, że rozsądna mamusia zdecydowała się skupić na swoim dzidziusiu. A jej opiekunka nie może się doczekać kiedy w końcu będzie mogła usamodzielnić maluszka ;:67

Maluszek ma już korzonki ale jeszcze się wstrzymam z rozsadzaniem, niech się troszkę wzmocni.

I jeszcze spojrzenie z bliska na jej kwiat:

Miło mi wrócić do tych zdjęć, gdyż niestety właśnie przekwitła, zasuszyła też swój pędzik więc ma się rozumieć, że rozsądna mamusia zdecydowała się skupić na swoim dzidziusiu. A jej opiekunka nie może się doczekać kiedy w końcu będzie mogła usamodzielnić maluszka ;:67


Maluszek ma już korzonki ale jeszcze się wstrzymam z rozsadzaniem, niech się troszkę wzmocni.

I jeszcze spojrzenie z bliska na jej kwiat:

- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Piękny! Taki "kolorowy białasek". A basal keiki na razie malutkie, mam podobną sytuację z jednym Phal. i też na razie ich nie rozsadzam.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Śliczne, świeżutkie kolorki ma to ostatnie cudeńko!
Oj, Justyna, jak Ty tak mozesz nas tu trzymać w niewiedzy, tyle nowych storczyków jeszcze chowasz, napięcie budujesz, czy jak...?! Pokazuj, pokazuj, byle wszystkie naraz bo się nie doczekamy! ;)
Oj, Justyna, jak Ty tak mozesz nas tu trzymać w niewiedzy, tyle nowych storczyków jeszcze chowasz, napięcie budujesz, czy jak...?! Pokazuj, pokazuj, byle wszystkie naraz bo się nie doczekamy! ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Halo halo, Limona, gdzie się schowałaś?! Czekamy na zdjęcia pozostałych nabytków, no i na wieści hodowlane..! 

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
No to dziewczyny, zawstydziłyście mnie na całej linii
Ale zacznę od początku. Bardzo się cieszę, że do mnie zaglądacie i dziękuję za Wasze wpisy.
Meniu - warżka Vivianki jest raczej bardziej różowa niż pomarańczowa ale to zależy jak sie na nią spojrzy, faktycznie na zdjęciu, gdzie zrobiłam zbliżenie kwiatu, wygląda na bardziej pomarańczową i tu mnie zagięłaś, jesteś bardziej spostrzegawcza niż ja, tyle razy się jej przyglądałam a wcześniej nie zwróciłam uwagi na ten dodatkowy kolorek.
Kamilko, na dzień dzisiejszy basal keiki rośnie w siłę, jego mamusia już nie wykarmia kwiatuszków więc skupiła się nad maleństwem - korzonki w doniczce szaleją.
Halinko, spaceruję sobie po Twoich parapetach, już nawet przeczytałam kilkanaście stron, niestety ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek a nie lubię czegoś robić "po łebkach" więc forum czytam na duuuże raty.
Zauważyłam, że białych masz sporo a jeszcze więcej w odcieniach różu i fioletu ale ponieważ jestem daleko w tyle (sierpień 08.) to na dzień dzisiejszy mogło się wiele pozmienić. Ciekawska jestem istota i zapytam, jakiego białego pięknisia szukasz?
Onna, witaj. Dzięki za wizytę i aż miło patrzeć jak coraz więcej przybywa nowych forumowiczów "zadżumionych" storczykami
Agnieszko, ja bym chciała je wszystkie na raz pokazać ale każdy z nich zasługuje na to, żeby poświęcić mu odrobinę więcej uwagi niż pstryknąć zespołową fotkę. Z drugiej zaś strony, zrobiłam sobie szlaban i na chwilę obecną cieszę się tymi, które mam więc wkrótce się doczekają swojej premiery na tym forum.
Kolejny odcinek już za chwileczkę - będzie Oskar!
Beatko, 'Viviance' przekazuję Twój zachwyt, może to sprawi, że szybciej ponownie zakwitnie.
Dusiu, białe są niezwykłe bo mają w sobie nutkę niewinności, choć prawdę mówiąc troszkę czasu mi zabrało zanim się do nich przekonałam, na początku wydawały mi się takie bardzo pospolite ale po bliższym poznaniu zmieniłam zdanie i twierdzę, że są niesamowite, powtórzę po Beatce - klasycznie piękne.
Patrysia, Ty to masz tyle cudów u siebie, że brak mi słów, fajnie je podglądać - lista się wydłuża...



Meniu - warżka Vivianki jest raczej bardziej różowa niż pomarańczowa ale to zależy jak sie na nią spojrzy, faktycznie na zdjęciu, gdzie zrobiłam zbliżenie kwiatu, wygląda na bardziej pomarańczową i tu mnie zagięłaś, jesteś bardziej spostrzegawcza niż ja, tyle razy się jej przyglądałam a wcześniej nie zwróciłam uwagi na ten dodatkowy kolorek.
Kamilko, na dzień dzisiejszy basal keiki rośnie w siłę, jego mamusia już nie wykarmia kwiatuszków więc skupiła się nad maleństwem - korzonki w doniczce szaleją.
Halinko, spaceruję sobie po Twoich parapetach, już nawet przeczytałam kilkanaście stron, niestety ostatnio mam bardzo mało czasu na cokolwiek a nie lubię czegoś robić "po łebkach" więc forum czytam na duuuże raty.
Zauważyłam, że białych masz sporo a jeszcze więcej w odcieniach różu i fioletu ale ponieważ jestem daleko w tyle (sierpień 08.) to na dzień dzisiejszy mogło się wiele pozmienić. Ciekawska jestem istota i zapytam, jakiego białego pięknisia szukasz?
Onna, witaj. Dzięki za wizytę i aż miło patrzeć jak coraz więcej przybywa nowych forumowiczów "zadżumionych" storczykami
Agnieszko, ja bym chciała je wszystkie na raz pokazać ale każdy z nich zasługuje na to, żeby poświęcić mu odrobinę więcej uwagi niż pstryknąć zespołową fotkę. Z drugiej zaś strony, zrobiłam sobie szlaban i na chwilę obecną cieszę się tymi, które mam więc wkrótce się doczekają swojej premiery na tym forum.
Kolejny odcinek już za chwileczkę - będzie Oskar!
Beatko, 'Viviance' przekazuję Twój zachwyt, może to sprawi, że szybciej ponownie zakwitnie.
Dusiu, białe są niezwykłe bo mają w sobie nutkę niewinności, choć prawdę mówiąc troszkę czasu mi zabrało zanim się do nich przekonałam, na początku wydawały mi się takie bardzo pospolite ale po bliższym poznaniu zmieniłam zdanie i twierdzę, że są niesamowite, powtórzę po Beatce - klasycznie piękne.
Patrysia, Ty to masz tyle cudów u siebie, że brak mi słów, fajnie je podglądać - lista się wydłuża...
A teraz aby zaspokoić Waszą ciekawość, kolejny, niezwykłej urody storczyk. Panie i Panowie - tęczowy 'Oskar'!!!

Dostałam go 5 czerwca, w prezencie od mojej mamusi, na lekko spóźniony Dzień Dziecka. Mamę już zaraziłam i ona kiedy mnie odwiedza (nie za często niestety, mieszkamy od siebie oddalone o 100 km) ale zawsze kiedy ją odwożę do domku, dzierży w dłoni nowy nabytek - tamtego razu kupiła aż dwa (brat bliźniak mojego Oskara i jeszcze żółcioszek z różową warżką).
Poniżej zbliżenie. Fascynujące warżki mają te tęczowe storczyki, przejście tonalne od mocnego różu do prawie bieli, sprawia że końcóweczka ma niemalże fluorescencyjny kolor. Kiedy tak sobie na ten jęzorek spoglądam, wydaje mi się jakby miał świecić w ciemnościach

I jeszcze fantazyjne ujęcie jednego zakręconego kwiatuszka, który sobie rośnie leżąc na plecach:


Dostałam go 5 czerwca, w prezencie od mojej mamusi, na lekko spóźniony Dzień Dziecka. Mamę już zaraziłam i ona kiedy mnie odwiedza (nie za często niestety, mieszkamy od siebie oddalone o 100 km) ale zawsze kiedy ją odwożę do domku, dzierży w dłoni nowy nabytek - tamtego razu kupiła aż dwa (brat bliźniak mojego Oskara i jeszcze żółcioszek z różową warżką).
Poniżej zbliżenie. Fascynujące warżki mają te tęczowe storczyki, przejście tonalne od mocnego różu do prawie bieli, sprawia że końcóweczka ma niemalże fluorescencyjny kolor. Kiedy tak sobie na ten jęzorek spoglądam, wydaje mi się jakby miał świecić w ciemnościach


I jeszcze fantazyjne ujęcie jednego zakręconego kwiatuszka, który sobie rośnie leżąc na plecach:
