Acer palmatum - schnie, co robić?
Acer palmatum - schnie, co robić?
Kupiłem niedawno Acer palmatum Fireglow. Jeszcze gdy był w donicy zauważyłem kilka nadeschnietych liści ale podjarany kupiłem go. Po wkopaniu w ziemię tydzień temu schnie już połowa liści. Zauważyłem tez że schną łodyki krzewu od końcówek. Jak uleczyć tę roślinkę?
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1621
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
takie kwiaty kupuje się razem z instrukcją użytkowania.
Ten klon może przemarzł, może ma złą ziemię, może...
Jest wiele może...
W necie nie ma dostępnych informacji o tym klonie.
Jeśli nie odezwie się znawca chorób (Janusz?), to radzę zwrócić się do sklepu, w którym kupiłeś, albo do najbliższego, który prowadzi sprzedaż klonu. Przedstawisz problem.
Przykro mi ale więcej nie o nim nie wiem.
Ten klon może przemarzł, może ma złą ziemię, może...
Jest wiele może...
W necie nie ma dostępnych informacji o tym klonie.
Jeśli nie odezwie się znawca chorób (Janusz?), to radzę zwrócić się do sklepu, w którym kupiłeś, albo do najbliższego, który prowadzi sprzedaż klonu. Przedstawisz problem.
Przykro mi ale więcej nie o nim nie wiem.
Jakub . . . . .
Dzięki za szybką odpowiedź!
Dzięki za odpowiedź. Spróbuję wymienić ziemię na bardziej kwaśną. Instrukcji sprzedawca nie posiadał a o krzaczku wiedział tylko że to "ładna roślinka".
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1621
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
to źle świadczy o sprzedawcy.
spróbuj skontaktować się z tym sklepem:
http://www.floramedia.pl/site/index.php ... podgrupa=1
spróbuj skontaktować się z tym sklepem:
http://www.floramedia.pl/site/index.php ... podgrupa=1
Jakub . . . . .
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3661
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Wydaje mi się ,że niestety trzeba będzie go trochę przyciąc. Niedobrze ,aby teraz gdy dopiero sie ukorzenia tracił zbyt wiele wody. Istnieienie prawdopodpbieństwa,że przemarzł jest znikome ,skoro juz rozwinął liście.
Ja dwa lata temu na klonie miałam chorobę grzybową. Jeśli nie widzisz na nim żadnych szkodników ,to może lepiej opryskać czymś grzybobójczym?
Ja dwa lata temu na klonie miałam chorobę grzybową. Jeśli nie widzisz na nim żadnych szkodników ,to może lepiej opryskać czymś grzybobójczym?
Werticilioza to poważny problem (to eufemizm) przy uprawie A. palmatum (zresztą nie tylko tego A.). Ten gatunek jest również wrażliwy na wszelkie fytoftory.
Podstawa jakiegokolwiek sukcesu to odpowiednie stanowisko: świetnie zdrenowane (ale gleba nie może też schnąć na wiór), osłonięte od wiatru (najlepiej pod koronami wiekszych drzew).
Podstawa jakiegokolwiek sukcesu to odpowiednie stanowisko: świetnie zdrenowane (ale gleba nie może też schnąć na wiór), osłonięte od wiatru (najlepiej pod koronami wiekszych drzew).
- kocurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 821
- Od: 10 kwie 2008, o 11:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z kątowni
No to dobrze, że się wstrzymałam dzisiaj ze wsadzaniem go, dalej tkwi w donicy. Wyszukam mu dobre miejscewarsawyak pisze:
Podstawa jakiegokolwiek sukcesu to odpowiednie stanowisko: świetnie zdrenowane (ale gleba nie może też schnąć na wiór), osłonięte od wiatru (najlepiej pod koronami wiekszych drzew).

A czy lubi glebę kwaśną, jak azalie? Czy podsypać mu zwykłej?
Klony palmowe lubią wilgoć w powietrzu, często stojąc w suchym przewiewnym a do tego nie daj borze w pełni nasłonecznionym miejscu liście zasychają na brzegach.
Ziemia powinna być lekko kwaśna (nie tak bardzo jak dla Azali), przepuszczalna, stale wilgotna, ale nie mokra. W suche dni dobrze jest roślinę zraszać.
Ziemia powinna być lekko kwaśna (nie tak bardzo jak dla Azali), przepuszczalna, stale wilgotna, ale nie mokra. W suche dni dobrze jest roślinę zraszać.
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Droga nr 1: Katowice-Skoczów-Wisła (ta od Adama M.), w miejscowości Strumień przy pawilonie ogrodniczym rośnie sobie piękny czerwony "burakowy" klon palmowy, którego widuję od co najmniej 3 lat. Jest to raczej krzew niż typowe drzewko i troje ludzi być może zdołało by go objąć (dwoje chyba nie). Podejrzewam, że to odmiana "Dissectum Ornatum". Otoczony jest kilkoma mniejszymi krzewami i rośnie na takim sztucznie usypanym pagórku, wyściółkowanym korą, w pełnym słońcu, bez cieniowania od góry. Na zimę go okrywają. Dzisiaj tam przejeżdżałem ale nie było czasu by się zatrzymać, popytać i zrobić zdjęcia. Gdyby ktoś miał pytania - to mogę się coś dowiedzieć, popytać.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,