Witaj, miałam kiedyś na działce porzeczko-agrest w formie krzaczastej, bardzo ładnie owocował, owoce wielkości wiśni, a jedyne zabiegi pielęgnacyjne to wycinanie starych (powyżej 3 lat) gałezi.
Parę lat temu kupiłam w formie piennej, ale się nie sprawdził i z żalem ale go w tym roku wyrzuciłam

. A z owoców robiłam pyszne galaretki tak jak z czarnej porzeczki, na wionko chyba też będzie dobry
Pozdrawiam
Anu-La