Ciekawe przepisy na wino
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Ciekawe przepisy na wino
Napisałam ten watek niestety nie aby się podzielić przepisami,bo ich nie znam.
Szukam przepisów i ciekawa jestem z czego robicie swoje wina.
I jak
Czy macie jakieś inne metody pędzenia,czy w balonach czy w innych butelkach?
O ile zgodzicie się podzielić swoją wiedza ja będę ja chłonąć jak lody w upale.
Szukam przepisów i ciekawa jestem z czego robicie swoje wina.
I jak
Czy macie jakieś inne metody pędzenia,czy w balonach czy w innych butelkach?
O ile zgodzicie się podzielić swoją wiedza ja będę ja chłonąć jak lody w upale.
Re: Ciekawe przepisy na wino
Ja robiłem wino z dzikiej róży, jabłek, agrestoporzeczki, porzeczki czerwonej, głogu, ryżu, z mniszka, gruszek, czereśni, wiśni i pigwy w tym niektóre jako wina musujące. Do tego miody pitne i piwo 
Wina i miody robię w balonach/butlach szklanych ale z braku laku da się je zrobić nawet w butelce 5l po wodzie.
ale takie przepędzone alkohole są najlepsze na nalewki 

Wina i miody robię w balonach/butlach szklanych ale z braku laku da się je zrobić nawet w butelce 5l po wodzie.
Mówią, że pędzenie jest niezgodne z praweminne metody pędzenia


- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ciekawe przepisy na wino
Ciekawe, kto te przepisy wymyślił
jak zakazane to na pewno nie otrzymam od Ciebie żadnego przepisu
?
Wino w butelce po wodzie?Naprawdę?
Fajny początek,może się wstrzymam z zakupem całego tego osprzętu tzn rurek,balona itp

jak zakazane to na pewno nie otrzymam od Ciebie żadnego przepisu

Wino w butelce po wodzie?Naprawdę?
Fajny początek,może się wstrzymam z zakupem całego tego osprzętu tzn rurek,balona itp
Re: Ciekawe przepisy na wino
Tylko, że ja nie mam sztywnych przepisów. Jak już nie wiem jak użyć jakiegoś owocu (niektóre np. głóg, jarzębinę czy dziką różę trzeba przemrozić kilka dni), sprawdzam w internecie.
Generalnie chodzi o to by mieć sok z owoców, najlepiej świeżych (wyjątkiem są te wyżej wspomniane które trzeba przemrozić albo np. owoce czarnego bzu które trzeba przegotować by się nimi nie zatruć).
Moszcz z jabłek robię tak, że jabłka z wyciętymi gniazdami nasiennymi miksuję w blenderze (można też przepuścić przez maszynkę do mięsa lub sokowirówkę), wrzucam masę do 30-litrowego wiadra (fermentatora- jest to plastikowe wiadro z kranikiem przy dnie i z przykrywką z rurką fermentacyjną- można kupić w sklepach z art. winiarskimi/piwowarskimi), dodaję trochę wody, drożdży winiarskich, pektopolu, niekiedy trochę cukru. Po kilku dniach miąższ oddziela się od soku i wypływa na powierzchnię, wtedy przelewam moszcz przez sito, gazę, resztę owoców odciskam, płyn przelewam do balonu, dodaję cukru, zamykam korkiem z rurką fermentacyjną, odstawiam balon w kąt i o nim zapominam
Co jakiś czas oczywiście sprawdzam smak (można też kupić cukromierz) i w razie potrzeby dodaję cukru. Gdy wino jest już takie jak powinno, czekam aż się ono sklaruje po czym zlewam je z nad osadu drożdży do drugiego balonu lub już od razu do butelek.
Robienie win musujących wygląda tak samo tylko, że przy rozlewaniu wina do butelek dodaję do nich kilka gramów glukozy i zamykam odpowiednim korkiem który sam nie wystrzeli.
i to w sumie tyle

Generalnie chodzi o to by mieć sok z owoców, najlepiej świeżych (wyjątkiem są te wyżej wspomniane które trzeba przemrozić albo np. owoce czarnego bzu które trzeba przegotować by się nimi nie zatruć).
Moszcz z jabłek robię tak, że jabłka z wyciętymi gniazdami nasiennymi miksuję w blenderze (można też przepuścić przez maszynkę do mięsa lub sokowirówkę), wrzucam masę do 30-litrowego wiadra (fermentatora- jest to plastikowe wiadro z kranikiem przy dnie i z przykrywką z rurką fermentacyjną- można kupić w sklepach z art. winiarskimi/piwowarskimi), dodaję trochę wody, drożdży winiarskich, pektopolu, niekiedy trochę cukru. Po kilku dniach miąższ oddziela się od soku i wypływa na powierzchnię, wtedy przelewam moszcz przez sito, gazę, resztę owoców odciskam, płyn przelewam do balonu, dodaję cukru, zamykam korkiem z rurką fermentacyjną, odstawiam balon w kąt i o nim zapominam

Co jakiś czas oczywiście sprawdzam smak (można też kupić cukromierz) i w razie potrzeby dodaję cukru. Gdy wino jest już takie jak powinno, czekam aż się ono sklaruje po czym zlewam je z nad osadu drożdży do drugiego balonu lub już od razu do butelek.
Robienie win musujących wygląda tak samo tylko, że przy rozlewaniu wina do butelek dodaję do nich kilka gramów glukozy i zamykam odpowiednim korkiem który sam nie wystrzeli.
i to w sumie tyle

Zakazane jest destylowanie takich winjak zakazane to na pewno nie otrzymam od Ciebie żadnego przepisu

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ciekawe przepisy na wino
No dobra
właśnie znalazłam pełno przepisów na chomikuj:)
teraz potrzebne mi są:specjalne drożdże winiarskie,czytałam że są różne rodzaje ,np inne do białych inne do czerwonych(?),rurkę fermentacyjna,2 balony,pektopol(to jest środek do klarowania?)
i oczywiście cukier,woda i owoce np
prościzna
a ile przyjemności potem

teraz potrzebne mi są:specjalne drożdże winiarskie,czytałam że są różne rodzaje ,np inne do białych inne do czerwonych(?),rurkę fermentacyjna,2 balony,pektopol(to jest środek do klarowania?)
i oczywiście cukier,woda i owoce np
prościzna

a ile przyjemności potem

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: przepisy
WINO AGRESTOWE
10kg agrestu
2?kg cukru
3g po?ywki do drożdży
paczka drożdży winiarskich tokaj, madera lub sherry
4l wody
WINO AGRESTOWE MIESZANE(16%)
moszcz agrestowy 7l
moszcz z białych lub czerwonych porzeczek 1,5?1,75l
moszcz z truskawek 1l
moszcz z malin 0,5?0,25
cukier 4750g, czyli 2,97l
woda 7,03l
Razem doprawiony moszcz 20l
WINO Z AGRESTU I GRUSZEK
Do litra moszczu z agrestu dodajemy 1?2 litry moszczu z gruszek. Do ka?dego
litra tego płynu dodajemy 20?30dag cukru. Następnie dodajemy drożdże
(Tokay) oraz pożywkę.
WINO Z AGRESTU I JABŁEK
Do litra moszczu z agrestu dodajemy 1?2 litry moszczu z jabłek. Do ka?dego
litra tej mieszaniny dodajemy 20?30dag cukru. Następnie dodajemy drożdże
(Tokay i pożywkę).
WINO Z AGRESTU I PORZECZEK
Odciśnięty ze zdrowych, wymytych i osączonych owoców sok możemy miesza
w dowolnym stosunku. Do 1 litra jego mieszaniny dodaje się 1,5l wody, w
której uprzednio rozpuszczono 20?30dag cukru. Dodajemy po?ywkę i matkę
drożdże (Madera lub Tokay).
WINO AKACJOWE
2,5l. kwiatów robinii akacjowej
7,5l wody
3 cytryny
2 pomarańcze
2kg. Cukru
drożdże winiarskie
2g. po?ywki
WINO Z BERBERYSU
2,5kg owoców berberysu
2,8kg cukru
4g po?ywki
10g kwasu cytrynowego
uzupełnić wodą
WINO Z BORÓWEK (CZARNYCH JAGÓD)
moszcz z czarnych jagód 5l
moszcz z wiśni 4l
moszcz z czarnych porzeczek 1l
kwas cytrynowy 16g
cukier 3330g, czyli 2,08l
woda 2,92l
Razem doprawiony moszcz 15l
WINO BANANOWE
2,5kg bananów (posiekanych razem ze skórką)
1,37kg Cukru
0,44kg Rodzynek
15g kwasu cytrynowego
2g po?ywki
2g enzymu pektynowego
0,5g taniny
drożdże winne
dopełnić wodą do 5 litrów
WINO BRZOSKWINIOWE
10g kwasu cytrynowego
9,5kg Brzoskwiń
2,5kg Cukru
drożdże winne
3g po?ywki
Uzupełnić wodą do 10 litrów
WINO Z BURAKÓW
1,37kg buraków
0,62kg Rodzynek
4,5 litra wody
1,25kg cukru
2g enzymu pektynowego
15g kwasu cytrynowego
2g po?ywki
0,5g taniny
drożdże winne
WINO Z CZARNEGO BZU
5kg owoców
5l wody
2,8kg cukru
4g po?ywki
20g kwasku cytrynowego
WINO Z CZEREŚNI (16%)
moszcz z czereśni 10l
cukier 3000 g, czyli 1,87l
kwas cytrynowy 30?40g
woda 3,13l
Razem doprawiony moszcz 15l
WINO Z DYNI
2,5kg obranej dyni
1kg jabłek (z łupinami)
4l wody
20g drożdży
WINO Z DZIKIEJ Róży
2,5kg dzikiej róży
2,8l wody,
8kg cukru
4g pożywki
10g kwasku cytrynowego
WINO Z JABŁEK
10kg jabłek
3kg cukru
20dag rodzynek
2dag drożdży
6l wody
WINO Z JABŁEK I PORZECZEK STOŁOWE13%
moszcz z jabłek 7,5l
moszcz z porzeczek 2,5l
cukier 2415g, czyli 1,51l
woda 3,49l
Razem doprawiony moszcz 15l
no to próbujemy
10kg agrestu
2?kg cukru
3g po?ywki do drożdży
paczka drożdży winiarskich tokaj, madera lub sherry
4l wody
WINO AGRESTOWE MIESZANE(16%)
moszcz agrestowy 7l
moszcz z białych lub czerwonych porzeczek 1,5?1,75l
moszcz z truskawek 1l
moszcz z malin 0,5?0,25
cukier 4750g, czyli 2,97l
woda 7,03l
Razem doprawiony moszcz 20l
WINO Z AGRESTU I GRUSZEK
Do litra moszczu z agrestu dodajemy 1?2 litry moszczu z gruszek. Do ka?dego
litra tego płynu dodajemy 20?30dag cukru. Następnie dodajemy drożdże
(Tokay) oraz pożywkę.
WINO Z AGRESTU I JABŁEK
Do litra moszczu z agrestu dodajemy 1?2 litry moszczu z jabłek. Do ka?dego
litra tej mieszaniny dodajemy 20?30dag cukru. Następnie dodajemy drożdże
(Tokay i pożywkę).
WINO Z AGRESTU I PORZECZEK
Odciśnięty ze zdrowych, wymytych i osączonych owoców sok możemy miesza
w dowolnym stosunku. Do 1 litra jego mieszaniny dodaje się 1,5l wody, w
której uprzednio rozpuszczono 20?30dag cukru. Dodajemy po?ywkę i matkę
drożdże (Madera lub Tokay).
WINO AKACJOWE
2,5l. kwiatów robinii akacjowej
7,5l wody
3 cytryny
2 pomarańcze
2kg. Cukru
drożdże winiarskie
2g. po?ywki
WINO Z BERBERYSU
2,5kg owoców berberysu
2,8kg cukru
4g po?ywki
10g kwasu cytrynowego
uzupełnić wodą
WINO Z BORÓWEK (CZARNYCH JAGÓD)
moszcz z czarnych jagód 5l
moszcz z wiśni 4l
moszcz z czarnych porzeczek 1l
kwas cytrynowy 16g
cukier 3330g, czyli 2,08l
woda 2,92l
Razem doprawiony moszcz 15l
WINO BANANOWE
2,5kg bananów (posiekanych razem ze skórką)
1,37kg Cukru
0,44kg Rodzynek
15g kwasu cytrynowego
2g po?ywki
2g enzymu pektynowego
0,5g taniny
drożdże winne
dopełnić wodą do 5 litrów
WINO BRZOSKWINIOWE
10g kwasu cytrynowego
9,5kg Brzoskwiń
2,5kg Cukru
drożdże winne
3g po?ywki
Uzupełnić wodą do 10 litrów
WINO Z BURAKÓW
1,37kg buraków
0,62kg Rodzynek
4,5 litra wody
1,25kg cukru
2g enzymu pektynowego
15g kwasu cytrynowego
2g po?ywki
0,5g taniny
drożdże winne
WINO Z CZARNEGO BZU
5kg owoców
5l wody
2,8kg cukru
4g po?ywki
20g kwasku cytrynowego
WINO Z CZEREŚNI (16%)
moszcz z czereśni 10l
cukier 3000 g, czyli 1,87l
kwas cytrynowy 30?40g
woda 3,13l
Razem doprawiony moszcz 15l
WINO Z DYNI
2,5kg obranej dyni
1kg jabłek (z łupinami)
4l wody
20g drożdży
WINO Z DZIKIEJ Róży
2,5kg dzikiej róży
2,8l wody,
8kg cukru
4g pożywki
10g kwasku cytrynowego
WINO Z JABŁEK
10kg jabłek
3kg cukru
20dag rodzynek
2dag drożdży
6l wody
WINO Z JABŁEK I PORZECZEK STOŁOWE13%
moszcz z jabłek 7,5l
moszcz z porzeczek 2,5l
cukier 2415g, czyli 1,51l
woda 3,49l
Razem doprawiony moszcz 15l
no to próbujemy

Re: Ciekawe przepisy na wino
drożdże winiarskie są bardzo ważne
nie nadają się drożdże piekarnicze bo zostawiają nieprzyjemny drożdżowy smak, w dodatku drożdże inne niż winiarskie oprócz niedobrego smaku są słabe tzn. giną gdy wino ma poniżej 4% alkoholu (drożdże winiarskie wytrzymują koło 14-16, nawet do 20%).
Szczepów winiarskich jest na prawdę dużo szczepów i nie koniecznie trzeba używać zawsze tych które są w przepisie. Każde są odpowiedzialne za powstawanie innych aromatów czy np. lepiej utrzymuje się w winach nimi fermentowanych barwa. Można kupić też drożdże uniwersalne. I w ogóle żeby w sklepie nie było zdziwienia, drożdże są suszone (w granulkach), w płynie oraz osadzane na suszonych owocach- wszystkie są równie dobre, z tym, że niektóre nieco bardziej kłopotliwe bo granulki wystarczy godzinę pomoczyć w wodzie i można nimi zadać wino a inne trzeba 24 godziny wcześniej namnożyć w wodzie z cukrem
Rurka fermentacyjna oczywiście, plastikowa lub szklana, obojętnie.
Balon w sumie wystarczy jeden, do przelewania wystarczy inne naczynie (np. wspomniana butelka 5l po wodzie) tylko, że zlaniu wina trzeba je wlać z powrotem do przepłukanego balonu. Do ściągania wina może się jeszcze przydać wężyk gumowy/igielitowy/silikonowy.
Do zestawu jeszcze korek gumowy pasujący do otworu balonu i z dziurką na rurkę fermentacyjną.
Pektopol to enzym rozkładający pektyny w owocach dzięki czemu łatwiej uwalniają one sok.
Co do win, agrestowe może być dobre o ile nie uszkodzi się za dużo pestek. Owoce muszą być bardzo dojrzałe gdyż inaczej mogą być problemy z fermentacją.
Z truskawkami w winie mam nie najlepsze doświadczenia- wino z dodatkiem truskawek zrobiło się strasznie gorzkie i zalatywało po prostu sfermentowanym kompotem truskawkowym.
Wina mieszane- jak najbardziej jednak mając porzeczki zrobił bym z nich wino bez innych dodatków- 100% porzeczkowe to jedno z lepszych win które mi wyszły.
Z akacją nie mam doświadczenia ale wydaje mi się, że nie będzie to coś bardzo nadzwyczajnego...
Borówki podobnie jak truskawki lubią zgorzknieć w winie.
Banany bardzo źle fermentują, wino jest śliskie, ma nieprzyjemną konsystencję ("alergicznego gluta z nosa" jak to określił mój znajomy) w smaku też nie nadzwyczajne. Poza tym nie dawałbym tam bananów ze skórką pryskaną insektycydami, fungicydami i środkami bakteriobójczymi na czas transportu do europy.
Brzoskwinie jak najbardziej a buraki do barszczu!
Smak buraczany zostaje w takim winie i nie jest ono zbyt dobre.
Czarny bez tak jak pisałem wcześniej koniecznie trzeba przegotować by nie dostać bolesnej biegunki.
Z czereśniami trzeba działać bardzo szybko, trzeba je przed użyciem dokładnie umyć, wydrylować, rozdrobnić, i szybko zalać wodą z cukrem i drożdżami a następnie od razu zamknąć naczynie (np. balon), po kilku dniach owoce odcisnąć i z moszczem postępować już normalnie. Chodzi o to, że czereśnie na powietrzu szybko zmieniają smak i dodatkowo szybko kwaśnieją.
Dynia- też kwestia gustu, mi nie smakuje.
Dziką różę trzeba zebrać przed mrozami, umyć w wodzie z detergentem (klei się do nich bardzo dużo tłustego brudu), włożyć do zamrażarki na kilka dni, rozdrobnić nie uszkadzając pestek (niektórzy zalecają oczyszczenie owoców z pestek gdyż wnoszą one lekką goryczkę), zalać wrzątkiem, dodać cukier i po ochłodzeniu drożdże. Taką mieszankę zostawić na jakiś czas (u mnie stało ok 3 miesiące) aż owoce zamienią się w papkę (w międzyczasie można dodawać jeszcze cukru by podtrzymać fermentację). Następnie wino przelać przez sitko, gazę i odstawić w ciemny kąt aż wino się sklaruje, potem zlać je znad osadu i odstawić do ponownego sklarowania. Jak wino będzie już całkiem klarowne, wlać je do butelek. I teraz są dwie drogi, butelkę postawić na parapecie(w słońcu) na minimum pół roku lub leżakować je w ciemnym miejscu przez taki sam czas- wino które będzie w miejscu ciemnym będzie nieco mniej aromatyczne, z większą goryczką i z ogromną ilością witaminy C, wino z parapetu kosztem witaminy C zyska lepszy aromat, straci goryczkę i stanie się bardziej czerwone
A jabłka to tak jak już wyżej pisałem.
Tak więc życzę powodzenia

Szczepów winiarskich jest na prawdę dużo szczepów i nie koniecznie trzeba używać zawsze tych które są w przepisie. Każde są odpowiedzialne za powstawanie innych aromatów czy np. lepiej utrzymuje się w winach nimi fermentowanych barwa. Można kupić też drożdże uniwersalne. I w ogóle żeby w sklepie nie było zdziwienia, drożdże są suszone (w granulkach), w płynie oraz osadzane na suszonych owocach- wszystkie są równie dobre, z tym, że niektóre nieco bardziej kłopotliwe bo granulki wystarczy godzinę pomoczyć w wodzie i można nimi zadać wino a inne trzeba 24 godziny wcześniej namnożyć w wodzie z cukrem

Rurka fermentacyjna oczywiście, plastikowa lub szklana, obojętnie.
Balon w sumie wystarczy jeden, do przelewania wystarczy inne naczynie (np. wspomniana butelka 5l po wodzie) tylko, że zlaniu wina trzeba je wlać z powrotem do przepłukanego balonu. Do ściągania wina może się jeszcze przydać wężyk gumowy/igielitowy/silikonowy.
Do zestawu jeszcze korek gumowy pasujący do otworu balonu i z dziurką na rurkę fermentacyjną.
Pektopol to enzym rozkładający pektyny w owocach dzięki czemu łatwiej uwalniają one sok.
Co do win, agrestowe może być dobre o ile nie uszkodzi się za dużo pestek. Owoce muszą być bardzo dojrzałe gdyż inaczej mogą być problemy z fermentacją.
Z truskawkami w winie mam nie najlepsze doświadczenia- wino z dodatkiem truskawek zrobiło się strasznie gorzkie i zalatywało po prostu sfermentowanym kompotem truskawkowym.
Wina mieszane- jak najbardziej jednak mając porzeczki zrobił bym z nich wino bez innych dodatków- 100% porzeczkowe to jedno z lepszych win które mi wyszły.
Z akacją nie mam doświadczenia ale wydaje mi się, że nie będzie to coś bardzo nadzwyczajnego...
Borówki podobnie jak truskawki lubią zgorzknieć w winie.
Banany bardzo źle fermentują, wino jest śliskie, ma nieprzyjemną konsystencję ("alergicznego gluta z nosa" jak to określił mój znajomy) w smaku też nie nadzwyczajne. Poza tym nie dawałbym tam bananów ze skórką pryskaną insektycydami, fungicydami i środkami bakteriobójczymi na czas transportu do europy.
Brzoskwinie jak najbardziej a buraki do barszczu!

Czarny bez tak jak pisałem wcześniej koniecznie trzeba przegotować by nie dostać bolesnej biegunki.
Z czereśniami trzeba działać bardzo szybko, trzeba je przed użyciem dokładnie umyć, wydrylować, rozdrobnić, i szybko zalać wodą z cukrem i drożdżami a następnie od razu zamknąć naczynie (np. balon), po kilku dniach owoce odcisnąć i z moszczem postępować już normalnie. Chodzi o to, że czereśnie na powietrzu szybko zmieniają smak i dodatkowo szybko kwaśnieją.
Dynia- też kwestia gustu, mi nie smakuje.
Dziką różę trzeba zebrać przed mrozami, umyć w wodzie z detergentem (klei się do nich bardzo dużo tłustego brudu), włożyć do zamrażarki na kilka dni, rozdrobnić nie uszkadzając pestek (niektórzy zalecają oczyszczenie owoców z pestek gdyż wnoszą one lekką goryczkę), zalać wrzątkiem, dodać cukier i po ochłodzeniu drożdże. Taką mieszankę zostawić na jakiś czas (u mnie stało ok 3 miesiące) aż owoce zamienią się w papkę (w międzyczasie można dodawać jeszcze cukru by podtrzymać fermentację). Następnie wino przelać przez sitko, gazę i odstawić w ciemny kąt aż wino się sklaruje, potem zlać je znad osadu i odstawić do ponownego sklarowania. Jak wino będzie już całkiem klarowne, wlać je do butelek. I teraz są dwie drogi, butelkę postawić na parapecie(w słońcu) na minimum pół roku lub leżakować je w ciemnym miejscu przez taki sam czas- wino które będzie w miejscu ciemnym będzie nieco mniej aromatyczne, z większą goryczką i z ogromną ilością witaminy C, wino z parapetu kosztem witaminy C zyska lepszy aromat, straci goryczkę i stanie się bardziej czerwone

A jabłka to tak jak już wyżej pisałem.
Tak więc życzę powodzenia

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ciekawe przepisy na wino
A ja nie wiem po co wyważać otwarte drzwi - są już tego typu tematy.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ciekawe przepisy na wino
bo widocznie ta szafa była zamknięta bo szukałam i znalazłam tylko jakieś nalewki
stało się coś?
stało się coś?

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ciekawe przepisy na wino
Nic się nie stało....
Ale możesz skorzystać.
Ale możesz skorzystać.

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ciekawe przepisy na wino
No
Myślałam że masz pretensję że coś tam sklonowałam
ok to dzięki poczytam z pewnością

Myślałam że masz pretensję że coś tam sklonowałam

ok to dzięki poczytam z pewnością

-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 3
- Od: 6 paź 2012, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ciekawe przepisy na wino
zrobiłem wino z winogron.2 tyg temu zalałem w dwie butle.3 dni temu wyjechałem z domu.gdy dziś wróciłem jedna butla bąbluje a druga przestała.nie wiem co teraz mam zrobić.co z tą butlą która przestała?dodam ,że temperatura w domu spadła do 17 stopni
Re: Ciekawe przepisy na wino
skosztuj go. może drożdże przerobiły już cały cukier.
Re: Ciekawe przepisy na wino
Sprawdzić czy pozostał cukier jak nie to ściągnąć i zostawić do klarowania.mikstadeusz1 pisze:zrobiłem wino z winogron.2 tyg temu zalałem w dwie butle.3 dni temu wyjechałem z domu.gdy dziś wróciłem jedna butla bąbluje a druga przestała.nie wiem co teraz mam zrobić.co z tą butlą która przestała?dodam ,że temperatura w domu spadła do 17 stopni
... jutro - jest najbardziej zajętym dniem w roku ...