Ogród bez ingerencji człowieka leśny ogród

Ogólne tematy działkowe, nowości w ogrodnictwie
Zablokowany
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Łysy
200p
200p
Posty: 351
Od: 22 cze 2008, o 21:27
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Ogród bez ingerencji człowieka leśny ogród

Post »

krokus pisze:jakie rośliny zasadzić na wiosnę takie które potem całkowicie same by sobie radziły
Muszą być idealnie dobrane do warunków w jakich będą rosły ( gleba, woda, światło)...
krokus pisze:Chciałem wyznaczyć teren ogrodu który sam by się rozwijał tzn. bez mojej ingerencji. Jak myślicie czy ładnie by się prezentował ?
Jest nawet napisana książka specjalnie dla Ciebie :D ( pt. "Ogród dla leniucha" Tobiasa Golda )
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Krokus jakoś ja nie widzę takiego ogrodu który by rósł bez Twojej interwencji ,no ale to Twój ogród i jeśli Tobie się podoba to i ja z ciekawości pooglądam .
Genia
ida74
---
Posty: 4354
Od: 10 kwie 2008, o 17:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Nad stawem

Post »

Jak masz dużo miejsca ,to działaj :!: a nuż się uda :!: Trzymam kciuki :!:
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2996
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

W takim ogrodzie prawie naturalnym wprowadza się kilka-kilkanaście gatunków, które z czasem osiągają równowagę. Pewne znikają inne się pojawiają. Nie ma sensu na siłę wprowadzać gatunków, które same się poddały, bo i tak zaginą.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

krokus pisze:Nie zupełnie dokładnie się wyraziłem. Chodzi mi o taki ogród który byłby piękny bez pielenia grządek itd. A sadzenia podlewanie koszenie trawy to ja rozumiem że to trzeba robić :) w pobliżu u mnie rośnie parę drzew które zapewniają cień więc czy spisywały by się do tego terenu paprocie pióropusznik strusi ? a maliny i porzeczki też ?

...Czyli chodzi Ci o stworzenie tzw. ogrodu naturalistycznego, w którym byłoby jak najmniej pracy :D Ktos tu kiedys chwalił sie, ze udało mu sie stworzyc ogród, który prawie w ogóle nie wymaga zadnych zabiegów :D Niestety nie pamietam teraz nicku, ale ogród był piękny.
Paprocie dobrze czują się w cieniu, ale tez potrzebują gleby wilgotnej. Czy masz taką ziemię?
Konwalie teoretycznie mają podobne wymagania, ale z doswiadczenia wiem, ze na suchej glebie też sobie radzą.
Czy będziesz musiał podlewać, czy nie, zalezy od tego jaką masz glebę i jakie na niej posadzisz rosliny. Jak chcesz uniknąć pielenia, powinieneś tak sadszić rosliny, zeby ich liscie uniemożliwiały wzrost chwastów, czyli dość gęsto.
Przede wszystkim jednak powinieneś ograniczyć wysiew chwastów, czyli zabezpieczyć obrzeża ogrodu np. gęstym zywopłotem, jeśli dookoła są nieuzytki, no i oczyscić ogród ;)
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Post »

Ja mam tak' na leśno" zaaranżowaną część ogrodu.Pod sosnami posadziłam barwinek z marzanką wonną i fiołkami.Jest tez jasnota i gajowiec.Inne o charakterze leśnym) przylaszczki, prymule, wiosenne cebulowe rosną nieco z boku, ale pilnuje by barwinek tam nie sięgnął.Chodzi o to by dobrać do posadzenia razem rośliny o podobnej sile ekspansji, bo inaczej jedne zagłuszą drugie, np. przylaszczki zginą wśród barwinka.W tym miejscu jest dość sucho latem i czasem tam podlewam, a tak to nie robię nic.W innej części rosną konwalie z zawilcem leśnym i kilka kęp paproci (nie rozłogowej), tawułki, jarzmianki i bodziszki.Same rozsiewają się między tym niezapominajki, wieczornik damski i naparstnice.Z boku w towarzystwie cisów, tawulca i mahonii rosną hosty i zawilce japońskie.Latem jest tam gęsto od liści, ale gleba w tym miejscu jest wilgotna prawie stale.Czasem wyrywam tam pojedyncze chwasty, głównie niecierpka o drobnych jasnożółtych kwiatach i pokrzywy żegawki, bo sieją się straszliwie.W innym miejscu mam łan dąbrówki z orlikami.Osiągnięcie takiego stanu wymaga czasu, na początku trzeba jednak trochę plewić, dobrać rośliny do rodzaju gleby i stanowiska no i godzić się na to, że co roku będzie prawie tak samo, jesienią i wiosna nie można zbyt namiętnie sprzątać :D
Zablokowany

Wróć do „Pozostałe tematy działkowe i ogrodowe - Dyskusje OGÓLNE, NOWOŚCI”