Nawożenie i nawozy naturalne w praktyce
Nawozy naturalne do storczyków opinie.../z pokrzyw,obornik
Zerwałam młode pokrzywy -pół wiaderka, zalałam zimną wodą(8 l) i zostawiłam na tydzień, zlałam. Czy można, ale rozcieńczonym naozem podlewać storczyki? spróbowałam na kobei ,ale rozcieńczonym 1:5, rośnie dobrze, natomiast nie wiem jak zareagują storczyki. Tak sporządzony nawóż zawiera wszystkie potrzebne składniki odzywcze wit C, wit z grupy B i dużo składników mineralnych, a zwłaszcza wapń, potas i zelazo, czyli wszystko to co potrzebuje storczyk.
Czy ktoś z was stosował taki nawóz? Czy przejście z nawozu sztucznego na organiczny nie spowoduje szoku u storczyków.
Czy ktoś z was stosował taki nawóz? Czy przejście z nawozu sztucznego na organiczny nie spowoduje szoku u storczyków.
Spacer+uśmiech=zdrowie.
Tego wszystkim wam życzę
Maria
Tego wszystkim wam życzę
Maria
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Nawożenie i nawozy naturalne w praktyce
Mam prośbęAgita pisze:Są też naturalne odżywki: sok z cytryny, piwo, fusy z herbaty, a nawet drożdże (wg Bogumiły z naszego forum) i pewnie inne...
Przecież te Twoje roślinki bez dożywiania są coraz słabsze ...

Może w tym wątku udałoby się zebrać wiele cennych spostrzeżeń, obecnie rozproszonych po wątkach osobistych

Pozdrawiam, Baśka
-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Ciekawy wątek. Sam niestety nie używam takich metod ale z naturalnych rzeczy stosowanych przy roślinach to słyszałem o:
- piwie (witaminy)
- cynamon, węgiel (hamuje proces rozkładu, infekcji)
- paracetamolu
- wapnie musującym do wapnolubnych
- czosnku
Sam natomiast używałem do zwalczania robactwa w storczykach biedronek i pająków. Spisywały się na medal.
- piwie (witaminy)
- cynamon, węgiel (hamuje proces rozkładu, infekcji)
- paracetamolu
- wapnie musującym do wapnolubnych
- czosnku
Sam natomiast używałem do zwalczania robactwa w storczykach biedronek i pająków. Spisywały się na medal.
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Cynamonu lub węgla używam do dezynfekcji po wycinaniu np. zagnitych korzonków. Czosnek wtykam w podłoże, gdy zauważę ziemiórki. Wapno, a właściwie skorupki od jajek do Sabotków.
Do przemywania liści używam przegotowanej wody z parom kroplami cytryny. Co do nawożenia, to stosuję nawóz do storczyków przemiennie z miksturą z drożdżami. Na robale, jeśli zauważę, to Actellic 500.
Do przemywania liści używam przegotowanej wody z parom kroplami cytryny. Co do nawożenia, to stosuję nawóz do storczyków przemiennie z miksturą z drożdżami. Na robale, jeśli zauważę, to Actellic 500.
Na 8 stronie ORCHIDARIUM znalazłam inny wątek o nawozach, więc łączę w jedno, abyśmy mieli małe
kompendium 


Pozdrawiam, Baśka
BEATA55555 pisze:Tak skorupki jaj mają być rozdrobnione, należy je wymieniać co jakiś czas(ja podmieniam raz w miesiącu).
Można też zastosować DOLOMIT taki apteczny.Można też skorupy jaj zalać wodą,odstawić na kilka dni i tym podlewać(brzydko pachnie).
Sabotki są wapnio-lubne i trzeba dostarczyć im ten pierwiastek dodatkowo.
Nie stosować skorupek i dolomitu do innych storczyków!Bo go nie znoszą!!!
Pozdrawiam, Baśka

BEATA55555 pisze:Na dłuższą metę o samej wodzie to one nie pociągną!
Cytryna zmiękcza troszkę wodę,witaminek odrobinę też zawiera.
Ale sama cytryna to mało! Z drugiej strony to lepiej mało niż wcale!
Ja na butelkę 1,5 litrową wody daję jedną małą łyżeczkę soku z cytryny lub grejfruta.
Pozdrawiam, Baśka
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
To ja podrzucam do poczytania taki link http://www.jak-to-zrobic.pl/index.php/a ... /92/id/324
Kwestia tylko tego, ze to odzywki do kwiatow doniczkowych w ogole, nie wiadomo czy akurat storczykom beda sluzyc...
Kwestia tylko tego, ze to odzywki do kwiatow doniczkowych w ogole, nie wiadomo czy akurat storczykom beda sluzyc...
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Świeżynka jeśli chodzi o nasze storczyki i sposoby ich pielegnacji.
Czytając artykuł http://www.orchidboard.com/Home-remedie ... ng-orchids podaję:
od dziś używam listerine ;]
Czytając artykuł http://www.orchidboard.com/Home-remedie ... ng-orchids podaję:
od dziś używam listerine ;]
Dostępny w aptekach czy jedynie w sieci?volcowitch pisze:Świeżynka jeśli chodzi o nasze storczyki i sposoby ich pielegnacji.
Czytając artykuł http://www.orchidboard.com/Home-remedie ... ng-orchids podaję:
od dziś używam listerine ;]
Stosowałeś? Tfu! Tfu! Oby nie było takiej potrzeby, ale warto wiedzieć

Pozdrawiam, Baśka
- Ewelina
- Przyjaciel Forum
- Posty: 7484
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
W necie , literaturze , na forach dyskusyjnych ...można wyczytać wiele cennych informacji dot. uprawy , a więc i nawożenia storczyków. Choć dla Was pewnie nie będzie to nic nowego opiszę , jak ja , po amatorsku, traktuje moich podopiecznych:
Łatwiejsze odmiany storczyków (np. Phalaenopsis czy Papiopedium) mogą z powodzeniem rosnąć i kwitnąć w uprawach amatorskich, trzymane na parapetach okiennych lub w pobliżu okna.
Bardzo istotne jest właściwe ich podlewanie. W naturze storczyki to w większości epifity. Rosną na gałęziach i pniach drzew.Mój sposób na spryskiwanie ich (liści i korzeni napowietrznych) ma zapewnić lepszą wilgotność. Przecież w lasach tropikalnych są często moczone, a potem przesychają- dlatego i podlewać i spryskiwać warto rano, by rośliny do wieczora przeschły. No i zmoczone nie powinny stać narażone na silne działanie promieni słonecznych , by na liściach nie powstały odparzenia.Podlewam storczyki rzadko, dopiero po przeschnięciu podłoża , zanurzając całą doniczkę w wodzie na ok. 30 min.Potem stawiam doniczkę tak , by nadmiar wody "odcedzić".I dopiero wstawiam na powrót do osłonki.
Korzenie muszą mieć powietrze ,żeby nie gniły, dlatego S. uprawiam w przeznaczonych do tego mieszankach przekompostowanej kory sosnowej,keramzytu, węgla drzewnego i niewielkiej ilości torfu.Używam gotowych mieszanek.
Do podlewania powinno się używać wody miękkiej , a w poznańskich kranach takiej nie ma Sad Dlatego stosuję wodę filtrowaną lub przegotowaną, aby wyeliminować dodawane do wody , niekorzystne dla roślin składniki.
Aby storczyki miały właściwe pH podłoża(5,0-6,5) dodaję od czasu do czasu dodać do wody przy podlewaniu nieco soku z cytryny( kilka kropli na litr wody).
Nawożę zgodnie z zaleceniami na przeznaczonych do storczyków preparatach, stosując jednak zasadę ,że lepiej mniej niż więcej.
Łatwiejsze odmiany storczyków (np. Phalaenopsis czy Papiopedium) mogą z powodzeniem rosnąć i kwitnąć w uprawach amatorskich, trzymane na parapetach okiennych lub w pobliżu okna.
Bardzo istotne jest właściwe ich podlewanie. W naturze storczyki to w większości epifity. Rosną na gałęziach i pniach drzew.Mój sposób na spryskiwanie ich (liści i korzeni napowietrznych) ma zapewnić lepszą wilgotność. Przecież w lasach tropikalnych są często moczone, a potem przesychają- dlatego i podlewać i spryskiwać warto rano, by rośliny do wieczora przeschły. No i zmoczone nie powinny stać narażone na silne działanie promieni słonecznych , by na liściach nie powstały odparzenia.Podlewam storczyki rzadko, dopiero po przeschnięciu podłoża , zanurzając całą doniczkę w wodzie na ok. 30 min.Potem stawiam doniczkę tak , by nadmiar wody "odcedzić".I dopiero wstawiam na powrót do osłonki.
Korzenie muszą mieć powietrze ,żeby nie gniły, dlatego S. uprawiam w przeznaczonych do tego mieszankach przekompostowanej kory sosnowej,keramzytu, węgla drzewnego i niewielkiej ilości torfu.Używam gotowych mieszanek.
Do podlewania powinno się używać wody miękkiej , a w poznańskich kranach takiej nie ma Sad Dlatego stosuję wodę filtrowaną lub przegotowaną, aby wyeliminować dodawane do wody , niekorzystne dla roślin składniki.
Aby storczyki miały właściwe pH podłoża(5,0-6,5) dodaję od czasu do czasu dodać do wody przy podlewaniu nieco soku z cytryny( kilka kropli na litr wody).
Nawożę zgodnie z zaleceniami na przeznaczonych do storczyków preparatach, stosując jednak zasadę ,że lepiej mniej niż więcej.