Rudik pisze:planuję właśnie posadzić kilka clematisów i w związku z tym proszę o poradę. Przeczytałem, że
AurorA pisze:
zalecane jest wsypanie wiadra obornika pod roślinę
czy o tej porze roku tzn. w połowie maja coś takiego przy sadzeniu jest zalecane? i jak to zrobić-wsypać na dno, czy wymieszać z ziemią?
Chodzi nie o obornik bezpośrednio spod pupy zwierzaka ale o
rozłożony obornik, przekompostowany. A jak się go stosuje to przeczytaj dokładnie poniższą instrukcję sadzenia powojników:
http://www.clematis-info.com/wms/wmsg.php/517.html
A przede wszystkim bądź cierpliwy, powojniki z reguły dopiero w trzecim roku po posadzeniu zaczynają dostawać kopa. Choć oczywiście to zależy od odmiany. Kilka lat temu posadziłem 'Kardynała Wyszyńskiego' i rósł mi
strasznie słabo. . . do tego roku, obecnie oszalał.
oliwka pisze:Kupiłam 2 paczki nasion różnych powojników botanicznych.
Wysiałam do skrzynki ze 3 tygodnie temu i nic
Powinnam się zacząć denerwować, czy nadal cierpliwie czekać?
Powojnik botaniczny nierówny powojnikowi botanicznemu. Jakie powojniki botaniczne? Z jakich grup? Jak pisałem powyżej, jeśli teksański to możesz czekać nawet kilka lat jeśli włoski parę miesięcy jeśli vitalba lub tangucki 3-4 tygodnie.
Na jeden z powojników czekałem rok, obecnie na początku roku wysiałem jakieś wielkokwiatowe (chyba) i czekałem 2-3 miesiące pięknie powschodziły. Z wyjątkami do wysiewanych powojników trzeba być bardzo cierpliwym.