Kaktusy na balkonie
Kaktusy na balkonie
Czy ktoś mieszka w "pasie nadmorskim" i trzyma przez całe lato kaktusy na balkonie?
Postawiłam na balkonie echinopsisy, ale czasami w nocy temperatura spada do 11-12 stopni i mam wątpliwości, czy to im nie zaszkodzi. Może już ktoś na nich taką temperaturę latem przetestował.
Postawiłam na balkonie echinopsisy, ale czasami w nocy temperatura spada do 11-12 stopni i mam wątpliwości, czy to im nie zaszkodzi. Może już ktoś na nich taką temperaturę latem przetestował.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Niska temperatura zimą wpływa wyłącznie pozytywnie na zawiązywanie pąków. Większość kaktusów wymaga temperatury rzędu 5-12*C zimą, by zakwitnąć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Wyszło małe nieporozumienie.
Moje pytanie dotyczy temperatury latem, np. w lipcu, gdy kaktusy rosną i kwitną. Czy w tym czasie spadek temperatury do 10 stopni w nocy może źle wpłynąć na kwitnienie, bo np. pąki kwiatowe odpadną?
Kupiłam 2 tygodnie temu 3 małe echinopsisy i trzymam je na południowo-zachodnim balkonie (logga) i nie mam czasu żeby je codziennie wnosić na noc do domu i potem rano wynosić na balkon. A temperatura w nocy ostatnio spadała do 10 stopni.

Moje pytanie dotyczy temperatury latem, np. w lipcu, gdy kaktusy rosną i kwitną. Czy w tym czasie spadek temperatury do 10 stopni w nocy może źle wpłynąć na kwitnienie, bo np. pąki kwiatowe odpadną?
Kupiłam 2 tygodnie temu 3 małe echinopsisy i trzymam je na południowo-zachodnim balkonie (logga) i nie mam czasu żeby je codziennie wnosić na noc do domu i potem rano wynosić na balkon. A temperatura w nocy ostatnio spadała do 10 stopni.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Zarówno latem jak i zimą większość kaktusów dobrze znosi temperatury do ok. 5*C. Pustynne klimaty mają to do siebie, że występują tam duże różnice temperatur między dniem i nocą. Zatem taka sytuacja tylko pobudza kaktusy do wzrostu i kwitnienia. Wyjątek stanowią rośliny z terenów lasów deszczowych, ale one bardzo rzadko występują w kolekcjach (np. rodzaje Melocactus, Discocactus, Uebelmania).
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
W książkach zalecają trzymanie kaktusów na słoneczku (oczywiście poza tymi cieniolubnymi), ale ciekawe, że kaktusy w kolekcjach są trzymane albo pod folią (np. u blabla) albo w szklarnii, która ma pobielone szyby (np. u p. Hinzów) i bardzo ładnie rosną. :o
Więc czy to bezpośrednie słońce jest takie ważne?
Więc czy to bezpośrednie słońce jest takie ważne?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Kaktusy uwielbiają bezpośrednie słońce. Ale trzeba je chronić przed opadami. Dlatego stosuje się folie lub szkło. Oczywiście im mniej tracimy światła tym lepiej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
No właśnie. Moje kaktusy po zeszłoroczym wystawieniu na zaokienne parapety oszalały ze szczęścia i zaczęły bujnie rosnąć. Więc gdy wiosną zrobiło się ciepło to wystawiłam je tam. I byłam w szoku, gdy zobaczyłam, że kaktus, który zeszłe lato przetrzymał największe upały i nasłonecznienia bez uszczerbku dla jego zdrowia i urody, w ciągu dwóch dni sczerniał od nasłonecznionej strony. Teraz ma tę stronę zbielałą, ale stoi w te upały i dalsze nasłonecznienie mu nie przeszkadza.Basia k pisze:....... cieniować rośliny wczesną wiosną kiedy są narażone na poparzenia słoneczne .......
Czy to był szok termiczny?
Jak je hartować?
Chciałabym je latem trzymać za oknem (tylko w ulewy zabieram do wewnątrz), bo świetnie rosną, a nigdy do tej pory nie kwitły. Teraz obsypują się kwiatami.