Nieogrodnik ma problem ogrodniczy i pyta o pomoc.

[Aleksander]

Witajcie,

Potrzebuje jak większość świeżych użytkowników forum porady związanej z usychaniem/brązowieniem kilku iglaków w ogrodzie.

Moja wiedza w tej dziedzinie jest bardzo ograniczona, wiec jedyne co wykonałem to przejrzałem forum pod katem podobnych przypadków i sprawdziłem najczęściej zalecane rzeczy. Obejrzałem osychające elementy, nie zaobserwowałem tam żądnych owadów, pajęczyn, zmian w kolorze kory... Po prostu opadają igły i tyle. Na jednym występowały czarne 4mm robaki, które umieściłem na osobnym zdjęciu (niestety tylko z telefonu).

Zaatakowane są 2 drzewka koło siebie, z posadzonych w szpalerze 8. Jedno w najgorszym stanie sfotografowałem z dystansu. Objaw jest podobny w każdym z nich - usychanie postępuje od dołu ku gorze, na wszystkich gałęziach z danego poziomu. Postęp choroby jest dość spory - zmiany do obecnego stanu od zupełnego braku objawów zaszły w 5-7 dni (akurat nie było mnie w domu). Drzewka posadzonej kilka lat temu, nie przesadzane, regularnie podlewane, rosły do tej pory bez problemów...

Czy możecie polecić kuracje, albo dalsze kroki jakie należy podjąć w celu poprawnego zdiagnozowania choroby?



Ta rozgrzebana i widoczna folia wystająca miedzy kora to chyba robota nornicy i jej kopce - czy może ona być źródłem usychania drzewek?

[Erazm]

Poczytaj temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=1631

[Aleksander]

Zapoznałem się ze wskazanym wątkiem - siedemnaście stron o generalnie o wszystkim . Jedyne rzeczy jakie przy moim poziomie wiedzy zastosować to chyba sprawdzić czy jakieś czworonogi nie zrobiły sobie toalety na moim drzewku (mało prawdopodobne bo działka ogrodzona i nie mamy zwierząt, choć może jakiś kot sąsiadów....) oraz zobaczyć, czy nornica nie odsłoniła korzeni....reszta opisów jest chyba dla mnie niestety bezużyteczna

Zapytam może inaczej:

- Czy na podstawie zdjęcia, gdzie widać, że kolor zmienia się jednakowo na całym obwodzie i zmiany posuwają się od dołu do góry nie można już czegoś domniemywać ? Nie chodzi zresztą tylko o zmianę koloru, te igły odpadają...

- Czy fakt, że sąsiedni krzak powoli zaczyna mieć podobne objawy nie skreśla już jakiś możliwości (np. toalety dla zwierząt) ?

- Czy ktoś może mi powiedzieć co to za gatunek (no po prostu nie pamiętam ), to może chociaż po tym haśle przeszukam archiwa forum

[gemciu83]

Jest to jakiś grzyb oderwij gałązkę i udaj się do sklepu ogrodniczego to ktoś Ci powie co to jest, a co do gatunku to jałowiec i chyba sky rocket

[Gringo...]

doslownie cos podobnego zauwazylem okolo 7 dni temu na moich skyrocketach ktore przesadzalem w maju. myslalem ze usychaja a to jednak moze byc wina jakiegos szkodnika. moze ktos sie zlituje i nam pomoze?

[Aleksander]

Skoro dobra dusza naprowadziła mnie na nazwę >jałowiec skyrocket< przeczytałem sporo na jego temat i na temat jego przypadłości.
Obejrzałem jeszcze raz na spokojnie krzaki i zauważyłem większe ilości czarnych robaków, podobnych do kleszczy (duży odwłok) siedzących na niezarażonych jeszcze gałęziach. Dodatkowo na krzewach zauważyłem też kilka biedronek - co nasunęło mi skojarzenia do postu wspominającego o miodownicy jałowcowej i zwabianiu na roślinę biedronek przez spadź. Czy to ma jakiś sens, czy po prostu nad interpretuje fakty ?

P.S Do sklepu pojadę po poradę jutro, bo jak dalej sie będę tak bawił w doktora to mi sama trawa na działce zostanie (o ile sie nią nornica wcześniej nie zajmie)

[Gringo...]

tez sie czym predzej wybiore do sklepu i tez zaczalem czytac i pasuje mi to do "przedziorka sosnowiec"
Szkodniki roślin iglastych.m
Przędziorek sosnowiec występuje na prawie wszystkich gatunkach krzewów iglastych, ale największe zagrożenie stwarza dla świerków karłowych - świerka pospolitego odm. gniazdowej "Nidiformis" i białego odm. stożkowej "Conica". Przędziorki rozpoczynają żerowanie na igłach od dołu krzewu przesuwając się ku górze, powodując początkowo mozaikowate żółknięcie igieł, ale z czasem igły brązowieją i opadają, co łatwo dostrzec w lipcu-sierpniu. Przędziorek zimuje w formie jaj koloru bursztynowego składanych przez samice na korze pędów. Z nich pod koniec kwietnia lub na początku maja wylęgają się larwy, które żerują intensywnie na igłach przez około 3 tygodnie zanim staną się samicami. One u nasady i na igłach składają jaja letnie, które są barwy jasnozielonej lub czerwonawej. W ciagu roku rozwija się 4-5 pokoleń, a od września do późnej jesieni samice składają jaja zimowe. Przędziorka sosnowca najlepiej niszczyć po zakończeniu wylęgania się larw z jaj zimowych, co przypada zazwyczaj na połowę lub koniec maja. W tym czasie jak także i później, można go zwalczać preparatami takimi jak np. Nissorun 050 EC 0,06%, Apollo 500 SC 0,1%, Karate 025 EC 0,1% lub Talstar 100 EC 0,05%. Bardzo dobre efekty, nie tylko przy zwalczaniu przędziorka, ale i innych szkodników ssących, gryzących i minujących w różnych stadiach rozwoju uzyskamy po zastosowaniu środka owadobójczego firmy Solaris o nazwie Polysect 003EC.

ht

[hanka55]

Choroba odkorzeniowa.
Odetnij zamarłą gałązkę.
Jeśli przekrój cynamonowy, to Phytophthora ( wykopać, spalić, odkazić podłoże) :
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=269

charakterystyczna dla roślin okrywanych foliami.

[maryann]

Brawo hanka55 - miałem wątpliwości, bo objawy nie do końca widoczne i jednoznaczne, ale naprowadziłaś mnie i po przyjrzeniu się wygląda na to, że masz rację: fytoftoroza http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 242#375242