Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
- Robertkicia25 +
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 651
- Od: 29 mar 2023, o 06:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Karolcia92 na drugim pędzie możesz zostawić jedno grono i dwa liście za nim.
Mam podobnie
dwa wierzchołki i dodatkowo obok wilka,też mi szkoda usunąć,jeden zostanie jako przewodnik,a na dwóch zostawię po jednym gronie zakończonym dwoma liśćmi i zobaczę co z tego wyjdzie,może zda egzamin.Nie spróbuję to się nie przekonam.
Mam podobnie
dwa wierzchołki i dodatkowo obok wilka,też mi szkoda usunąć,jeden zostanie jako przewodnik,a na dwóch zostawię po jednym gronie zakończonym dwoma liśćmi i zobaczę co z tego wyjdzie,może zda egzamin.Nie spróbuję to się nie przekonam.
Pozdrawiam Robert :-)
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Siulon, wyglądają na zarażenie wirusem. Chyba, że zostały zasilone jakimś środkiem fitotoksycznym.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Podlewane wodą i raz gnojówka z pokrzywy. Czy jeśli to wirus to da się im jakoś pomóc? Może jakiś oprysk?
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1418
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Jeśli wirus to jedynym wyjściem jest ognisko.
To niestety urok gnojówek - moim zdaniem bardziej mogą zaszkodzić niż dają korzyści chociaż wiem, że są fani tego rozwiązania. Możliwe też, że w tej gnojówce powstało za dużo związku skrajnie nieprzyjaznego dla pomidorów (co pośrednio też sugeruje ekopom). Podlej je porządnie czystą wodą, zasil lekko dolistnie (zwykłym nawozem, nie gnojówką).
Tekkno - nie ma to znaczenia, to jak z twixem: wybór między prawym a lewym.
To niestety urok gnojówek - moim zdaniem bardziej mogą zaszkodzić niż dają korzyści chociaż wiem, że są fani tego rozwiązania. Możliwe też, że w tej gnojówce powstało za dużo związku skrajnie nieprzyjaznego dla pomidorów (co pośrednio też sugeruje ekopom). Podlej je porządnie czystą wodą, zasil lekko dolistnie (zwykłym nawozem, nie gnojówką).
Tekkno - nie ma to znaczenia, to jak z twixem: wybór między prawym a lewym.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Dziękuję za poradę. Spróbuję jak radzicie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2853
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Siulon nawoziłeś wcześniej przed wysadzeniem, jakiej ziemi była domieszka ziemi z worków do podłoża rodzimego?
tekkno ja bym zostawił ten mocniejszy, gdyż obydwa są "główne"
tekkno ja bym zostawił ten mocniejszy, gdyż obydwa są "główne"
-
- 200p
- Posty: 392
- Od: 12 lut 2023, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rzeszowa
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Codziennie staram sie dopatrzeć usuwania wilków a mimo to, zawsze coś mi umknie. Zostawiłam kilka pomidorów na 2 pędy, zobaczę jak na tym wyjdę. Poza tym zauważyłam, że pomidory o lisciach ziemniaczanych bardziej cierpią po usuwaniu nadliczbowych pędów, szczególnie jeśli te są już duże.
Przeczytałam gdzies, że nawozy mineralne mają tendencję do odkładania się w owocach w postaci azotynow i innych - ynów. Prawda to czy fałsz? Może ktoś z wiedzą specjalistyczną się wypowie.
Przeczytałam gdzies, że nawozy mineralne mają tendencję do odkładania się w owocach w postaci azotynow i innych - ynów. Prawda to czy fałsz? Może ktoś z wiedzą specjalistyczną się wypowie.
Nie ma to jak porozmawiać z kimś o pomidorach;) Pozdrawiam Ewa
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1418
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Jeśli będziesz przedawkowywać nawozy azotowe w formie azotanowej to nie ma znaczenia z jakiego nawozu pochodzą (tam są te same związki minerałów): kurzeńcu, gnojówki, czy nawozu mineralnego. Pierwsza sprawa to, że w momencie kiedy już rosną owoce azot trzeba mocno ograniczyć, druga - z mineralnych masz kontrolę nad ilością.
Wniosek: większą szkodę można zrobić sobie nawożeniem czymś, czego dokładnego składu określić nie możemy, tym samym dozować właściwej dawki i proporcji.
Wniosek: większą szkodę można zrobić sobie nawożeniem czymś, czego dokładnego składu określić nie możemy, tym samym dozować właściwej dawki i proporcji.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5087
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
Pomidory nie mają tendencji na akumulowanie azotanów, uważać bardziej trzeba na sałatę, marchew, rzodkiewkę, czy kalafior. Azot w pomidorze może powodować:
Silny wzrost roślin z nadmiarem azotu może sprawić, że są one bardziej podatne na choroby, takie jak mączniak prawdziwy czy inne infekcje grzybicze. Gęste, wilgotne warunki, które sprzyjają rozwojowi tych chorób, mogą być bardziej powszechne w roślinach nadmiernie nawożonych azotem.
Inne zaburzenia, jak zielona piętka, nie wyrastanie do danej odmiany wielkości.
Nadmiar azotu może wpływać na jakość owoców. Mogą stać się bardziej wodniste, mniej smaczne, mniej soczyste lub mniej aromatyczne.
Silny wzrost roślin z nadmiarem azotu może sprawić, że są one bardziej podatne na choroby, takie jak mączniak prawdziwy czy inne infekcje grzybicze. Gęste, wilgotne warunki, które sprzyjają rozwojowi tych chorób, mogą być bardziej powszechne w roślinach nadmiernie nawożonych azotem.
Inne zaburzenia, jak zielona piętka, nie wyrastanie do danej odmiany wielkości.
Nadmiar azotu może wpływać na jakość owoców. Mogą stać się bardziej wodniste, mniej smaczne, mniej soczyste lub mniej aromatyczne.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
KamilKa02:Na jesieni był siany poplon. Wczesną wiosną przekopałem ziemię. Podczas sadzenia ,tak dodałem trochę workowej ziemi. To była ziemia z obornikiem taka mieszanka gotową. Kupowana w handlu obwoźnym.
Re: Pomidory uprawiane pod folią, w tunelu cz. 8
pH jest bliżej obojętnego, nie dodaję torfu ani nie mieszam swojej ziemi z workowaną. Woda do podlewania z sieci, miękka.massur pisze: ↑30 maja 2023, o 21:00 Adwena - masz możliwość zmierzyć pH gleby? Nie posadziłaś ich przypadkiem w kwaśnym torfie? Bo coś masz chyba mocno przekombinowane.
Woda do podlewania z sieci czy studni?
Sugeruję podlewać wodą z sieci (w miarę pewne parametry) i zastosować dolistnie kristalon zielony. Bo mam wrażenie, że coś im blokuje jedzenie z gleby.
Możesz też wykopać jeden krzak, usunąć trochę ziemi dookoła, wsadzić w ziemię ogrodowa bez żadnych dodatków typu oborniki czy inne nawozy i spróbować fertygacji. Jak pomoże to znaczy, że przekombinowalas z przygotowaniem gleby.
Nie mam Kristalonu, na razie spróbuję zrobić oprysk oprysk magnezowy, żeby je do karmić, i oprysk z miedzianu, żeby zabezpieczyć przed chorobami grzybowymi (wcześniej nie było kiedy ), w szklarni mam jeszcze ogórki. Czy miedzian można traktować jednocześnie jak oprysk nawozowy? Czy tlenochlorek miedzi jest wchłaniany przez rośliny?
Może rozbudują układ korzeniowy w glebie i zaczną przyjmować składniki z długo działającego nawozu (azot 10%, fosfor 5%, potas 10%, magnez 5%, Bor 0,01%,miedź 0,01%, mangan 0,1%, itd.)
Wsi moja sielska, anielska - zapraszam