Uprawa melonów cz. 3

[Kabomba]

Tak dla draki, melon Zatta posadzony w oponie za śmietnikiem, zdjęcia dzisiejsze, opony już prawie nie widać:






Miejscówka pozornie słaba, bo dom od zachodu dość szybko zabiera słońce, ale masy zielonej i owoców mnóstwo. Gdyby czerwiec i lipiec były u mnie cieplejsze w tym roku, to pewnie zebrałabym ładny plon. O dziwo dopiero teraz, na początku września, coś powoli zaczyna brać liście (od kilku dni jest deszczowo i w nocy 8 stopni), podczas gdy melony w tunelu praktycznie poległy (oprócz Sweet America! Ameryka się nie cyka, wczoraj przyniosłam kolejne 3 dojrzałe owoce).

[Rolnik Sam]

Ja upolowałem w Biedrze Seledyna po 3zł/kg ;)

Stan - zielony z siateczką. Po prostu PYSZNY.
Miąższ twardawy, chrupiący, słodki, aromatyczny. Lepszy niż Malaga!

Wychodzi na to, że w przypadku tej odmiany najważniejszy jest moment zbioru -
w żadnym wypadku nie wolno pozwolić mu dojrzeć do końca bo będzie tak jak
z dojrzałymi ogórkami

[Kabomba]

Przedwczoraj znowu Sweet America:



Dwa kolejne lada moment urwą się z krzaka (już ich nawet nie podwieszam). Do tego 3 takie Melby, z opony:



Nie mogę już patrzeć na melony! W przyszłym roku góra 3 krzaki.

(Ale gofry z bitą śmietaną i kawałkami melonów - polecam).

[KamilK02]

Mój melon Gaya/ dino zaczyna bieleć, choć jest wielkości jabłka, niestety krzak zamiera więc pewnie nic nie wyjdzie.

[jode22]

Mam już nasiona na ten rok: Ananas, Seledyn, Sweet America. Od wielu lat uprawiałam Juniora i chociaż bardzo mi smakował, to problemem było dojrzewanie prawie na raz i szybkie przejrzewanie . Chcę spróbować coś nowego. Będzie w sumie 7 sadzonek - tyle mieści mi się na grządce .

[aria]

U mnie będzie tradycyjnie melon Frantelupe. Lubię te blisko 4 kilowe piłki o smaku starych melonów

[jode22]

Czy to były melony od Franta?
Miałam kiedyś jego nasiona, ale potem próbowałam innych odmian i niestety już dawno przeterminowane

[aria]

Tak, to melon od Franta. Ja też próbowałam różnych odmian ale zawsze wracałam do Frantelupe. Jedynie Etiopka jest zbliżoną do ideału, z resztą pod względem wyglądu i budowy owocu bardzo go przypomina. Różni je barwa miąższu i zdolność do przechowywania, Etiopka jest rekordzistką, wytrzymała w garażu ponad miesiąc.
Jeszcze mnie kusi melon z Uzbekistanu z Lidla, uprawiał ktoś może?

[wujeksam]

Miałby ktoś może do odsprzedania parę nasion melona Frantelupe?

[jode22]

Czy nasiona Etiopki można gdzieś kupić, czy to też własna odmiana? Jak wygląda - waga, kolor miąższu. Jestem bardzo zainteresowana odmianami, które trochę dłużej można przechować, bo Junior nawet w lodówce błyskawicznie przejrzewa

[aria]

Moje nasiona Etiopki pochodziły od zaprzyjaźnionej Rosjanki, która wydłubała je z melona sprzedawanego na rynku w Moskwie. Melony te pochodzą chyba z Tadżykistanu i nie wiem czy w obecnym czasie można kupić nasiona. Z melonów długo dojrzewających można kupić Piel de Sapo, chyba z Franchi Sementi. W Lidlu kupiłam melona z Uzbekistanu chyba nazywa się Torpedo, też twardy gigant ponad 4 kilo.
U mnie melony owocują od końca lipca do połowy września więc mam ciągłość.
Etiopka na 11-12 stronie tego wątku a Frantelupe na 3, warto zerknąć

[jode22]

Hodowałam kiedyś Piel de Sapo z nasion wydłubanych z owocu. Rósł w szklarni po sznurkach. Niestety słabo wiązał, chociaż 'robiłam' za pszczółkę Natomiast największy owoc był prawie wielkości kupnego i przepyszny. Ta odmiana faktycznie może poleżeć. Nie wiem, czy w gruncie by się u nas udał

[bioy]

Czy Piel de Sapo jest bardzo późny?
Pod folią powinien zdążyć?