Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1913
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
W gruncie pomidory zawiązują owoce dużo lepiej niz w tunelu.
Krzaki też lepiej rosną i są zdrowsze. Zastanawiam się czy
mi ten tunel potrzebny.
Krzaki też lepiej rosną i są zdrowsze. Zastanawiam się czy
mi ten tunel potrzebny.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Kasiu, a jak przygotowujesz podłoże pod pomidory w gruncie?
I przy późniejszej uprawie nawozisz czymś?
I przy późniejszej uprawie nawozisz czymś?
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2845
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Ale w gruncie bez ŚOR uprawa się nie uda, a w tunelu jak najbardziej. ZZ gruntowe zetnie momentalnie, nawet te zebrane, na oko nie porażone, na półce na wielu zaraza wylezie. Swoje gruntowe zapobiegawczo opryskałam wczoraj Cabrio duo 112 EC. Padało długo i teraz pogoda niepewna.
Pozdrawiam Eugenia
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1913
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Aluniu obornik na jesień i głębokie przeoranie pola.
To raczej męska robota.
Potem tylko podlewam jak sucho i opryski. W tunelu więcej
mam roboty . Opryski ,gnojówki, częstsze podlewanie,
cieniowanie, zapylanie, ziemia się szybciej zbilja .
Pomidory dużo gorzej wyglądają niż w gruncie, niektóre
maja tylko jedno grono zawiązane a reszta kwiatów jest
pusta. Pomimo oprysków mają na liściach plamki.
To raczej męska robota.
Potem tylko podlewam jak sucho i opryski. W tunelu więcej
mam roboty . Opryski ,gnojówki, częstsze podlewanie,
cieniowanie, zapylanie, ziemia się szybciej zbilja .
Pomidory dużo gorzej wyglądają niż w gruncie, niektóre
maja tylko jedno grono zawiązane a reszta kwiatów jest
pusta. Pomimo oprysków mają na liściach plamki.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2853
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
leszkat76 dokładnie jak trafi się długi okres deszczowy, do tego na ziemniakach zacznie nacina być zżerana przez ZZ,
to nie ma mocnych, momentalnie trafi pomidory niestety, owoce zebrane nawet rzutem na taśmę będą gniły.
Alternariozą nie przejmował bym się w tunelu, Brunatną plamistość, no cóż trzeba siać odmiany odporne.
Szara pleśń dokucza tylko początkiem sezonu pod osłoną
to nie ma mocnych, momentalnie trafi pomidory niestety, owoce zebrane nawet rzutem na taśmę będą gniły.
Alternariozą nie przejmował bym się w tunelu, Brunatną plamistość, no cóż trzeba siać odmiany odporne.
Szara pleśń dokucza tylko początkiem sezonu pod osłoną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Na moich pomidorach, zaczęła się pojawiać alternarioza ,
Zimno jest i pada przelotny deszcz.
Od niedzieli ma zrobić się cieplej , może w końcu zaczną dojrzewać, chociaż wczoraj widziałam zmieniające kolorki Pikusia.
Do oprysku dodałam pomarańczowego kristalonu
Orange banan bardzo ładnie zawiązuje owce, plenny, ciekawe jak w smaku
Corozan f1 niezawodny plenny i smaczny
Zimno jest i pada przelotny deszcz.
Od niedzieli ma zrobić się cieplej , może w końcu zaczną dojrzewać, chociaż wczoraj widziałam zmieniające kolorki Pikusia.
Do oprysku dodałam pomarańczowego kristalonu
Orange banan bardzo ładnie zawiązuje owce, plenny, ciekawe jak w smaku
Corozan f1 niezawodny plenny i smaczny
- leszkat76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1913
- Od: 13 gru 2020, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie okolice Białegostoku
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Kamil co roku mam pomidory w gruncie i zawsze mi lepiej się udają
niż te w tunelu. W zeszłym roku kupiłam całą belę tkaniny
przeciw chwastom i w miarę ogarniam teraz pielenie a bywało tak
że pomidory rosły w takim zielu że nie było widać krzaka .
Zaraza zawsze brała dopiero we wrześniu. W tunelu były niewiele
dłużej bo słabiej wiązały. Na konec gruntowego sezonu który
kończyła zaraza zrywałam jeszcze dużo pomidorów zielonych
i robiłam sałatki do słoików z cebulką. Do tej pory pryskałam
tylko i wyłącznie miedzianem.
Asia, cudne pomidorki i te aksamitki śliczne.
niż te w tunelu. W zeszłym roku kupiłam całą belę tkaniny
przeciw chwastom i w miarę ogarniam teraz pielenie a bywało tak
że pomidory rosły w takim zielu że nie było widać krzaka .
Zaraza zawsze brała dopiero we wrześniu. W tunelu były niewiele
dłużej bo słabiej wiązały. Na konec gruntowego sezonu który
kończyła zaraza zrywałam jeszcze dużo pomidorów zielonych
i robiłam sałatki do słoików z cebulką. Do tej pory pryskałam
tylko i wyłącznie miedzianem.
Asia, cudne pomidorki i te aksamitki śliczne.
Pozdrawiam Kasia
Kolorowo owocowo
Kolorowo owocowo
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2853
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
leszkat76 To skoro są takie doskonałe efekty, to jak najbardziej trzeba korzystać z gruntu,
nie szaleją za bardzo ze wzrostem wegetatywnym
Niestety u mnie sadzą duże ilości wczesnych ziemniaków odmian bardzo podatnych na ZZ,
dajmy taki Denar, u mnie był w próbie 2 lata. Jedynie co to łapał pierwszy zarazę i już w lipcu było po uprawie,
po drugie dzielił się z innymi odmianami ziemniaków zarazą i pomidorami,
tak że w 3 dekadzie lipca były objawy ZZ na pomidorach już. Dlatego uprawę w gruncie traktuję bardziej że może coś cię uda,
a uprawę pod osłonami jako zbiór główny.
nie szaleją za bardzo ze wzrostem wegetatywnym
Niestety u mnie sadzą duże ilości wczesnych ziemniaków odmian bardzo podatnych na ZZ,
dajmy taki Denar, u mnie był w próbie 2 lata. Jedynie co to łapał pierwszy zarazę i już w lipcu było po uprawie,
po drugie dzielił się z innymi odmianami ziemniaków zarazą i pomidorami,
tak że w 3 dekadzie lipca były objawy ZZ na pomidorach już. Dlatego uprawę w gruncie traktuję bardziej że może coś cię uda,
a uprawę pod osłonami jako zbiór główny.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5867
- Od: 23 wrz 2010, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Kamil, jak duży masz tunel? Ile pomidorow ci ta mieści?
Asia
Asia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2853
- Od: 10 kwie 2016, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ropica k. Gorlic
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
2 tunele na chwilę obecną jeden 3x2 drugi 4x2,5.
W małym w zeszłym roku było 12 krzaków w tym jest 6 + 7 ogórków i 2 melony
Duży tunel ma w tym roku debiut jest w nim 26 krzaków, trochę ciasno, na razie dają radę,
jedynie pokazują braki magnezu i trochę azotu by się im przydało.
W małym w zeszłym roku było 12 krzaków w tym jest 6 + 7 ogórków i 2 melony
Duży tunel ma w tym roku debiut jest w nim 26 krzaków, trochę ciasno, na razie dają radę,
jedynie pokazują braki magnezu i trochę azotu by się im przydało.
- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2603
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Ja zauważyłam prawidłowość że jezeli sąsiedzi nie maja ziemniaków a tylko zboże to mam dużo owocow na pomidorkach i zdążą dojrzeć jeżeli oczywiscie aura na to pozwoli.
W tym roku większość to dwarfy wczesnie siane ale niestety te różnice temperatury są zbyt duże i chociaż są pod przykryciem to żle to znoszą i pękają niestety. Natomiast Hapynet F1 radzi sobie om wiele lepiej.
W tym roku większość to dwarfy wczesnie siane ale niestety te różnice temperatury są zbyt duże i chociaż są pod przykryciem to żle to znoszą i pękają niestety. Natomiast Hapynet F1 radzi sobie om wiele lepiej.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6668
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
- atymtym
- 100p
- Posty: 112
- Od: 18 sie 2019, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 8
Oj tak ZZ atakuje, muszę opryskać infinito a tu lekko pada, przydał by się też oprysk z potasu i borasolu bo coś słabo wiążą, czy można te opryski wykonać jeden po drugim ?