Czytając wątki w tym temacie obawiam się, że długo nie pożyje, choć moja M. zapowiada, że zrobi wszystko aby go mieć jak najdłużej.
Na razie czytamy o sposobie hodowli i te wszystkie podstawy.
Nadzieja w naszych expertach 8)
Zrobiłem kilka fotek mojego nabytku - kupiłem go w dość znanej kwiaciarni, gdzie raczej badziewia nie spotykamy.
Jednak nie dowiedziałem się jak się nazywa "mój" falenopsis.






Mam nadzieję, że okaz jest zdrowy.