Ogród Gośki

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Alima2
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 16 sie 2009, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

Witam :)
Wpadłam się przywitać i zobaczyc co nowego u Ciebie w ogrodzie :) Lecę pooglądać :)
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dominiś, faktycznie bez kory wrzosy wydawały się większe, ale jakoś tak łyso było... :lol:
Co by tu nie mówić, kora jednak upiększyła to miejsce i mam nadzieję, że chwaściory tak szybko nie ruszą :wink:
Nie dawałam otuliny pod - ze względu na cebulki, więc wcześniej czy później chwast na pewno się pojawi :D

Alina, nareszcie!!!! :D
Już się zaczęłam dobijać do Twoich ogrodowych wrót, bo coś za długo się "cyprowałaś" :P
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
Alima2
1000p
1000p
Posty: 1498
Od: 16 sie 2009, o 22:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Post »

g.kiecko pisze:Dominiś, faktycznie bez kory wrzosy wydawały się większe, ale jakoś tak łyso było... :lol:
Co by tu nie mówić, kora jednak upiększyła to miejsce i mam nadzieję, że chwaściory tak szybko nie ruszą :wink:
Nie dawałam otuliny pod - ze względu na cebulki, więc wcześniej czy później chwast na pewno się pojawi :D

Alina, nareszcie!!!! :D
Już się zaczęłam dobijać do Twoich ogrodowych wrót, bo coś za długo się "cyprowałaś" :P
Z długo???????????? Oj, jeszcze bym pocyprowała :P
Ale tęskniłam........ :D
Awatar użytkownika
dez_old1
1000p
1000p
Posty: 1748
Od: 10 maja 2009, o 08:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

Gosieńko a Ty czemu nie zdajesz relacji z focha i ...czyżby M coś dokupił? :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jak tam nastroje? Nadal wojenne? :wink: Czy M wysunął jakiś zielony argument nie do odrzucenia? :lol:
Awatar użytkownika
JolantaG
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9573
Od: 3 lis 2008, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska

Post »

Niezwykle szybko uwinęłaś się z tym wrzosowiskiem .Za rok będzie już pięknie rozrośnięte .
A M jeszcze troszkę pomęcz ,może jeszcze coś wymyślisz :wink: :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Dziewczyny, focha stroić już nie mogę :lol:
Teraz role się odwróciły i focha odstawia mi M :shock:
Godzinę temu poinformowałm go, że moja mamusia :wink: funduje mi wycieczkę Londyn - Madryt w ramach relaksu przed powrotem do pracy :P
M w Hiszpanii jeszcze nie był, a wiem, że o tym marzy... :?
Ale co by nie gadać po próżnicy - biletów jeszcze nie mam :cry:

Jolu, już nie mam sumienia go dalej męczyć. Dobiłam go ostatnimi wieściami... Poza tym dzisiaj ciełam modrzewie i pieliłam moje chwastowisko - a kręgosłup mi wysiada :cry: Koniecznie muszę jeszcze powiększyć rabatę kwasolubnych i nasadzić hosty pod podsikiwane jałowce, a to wiąże się znowu z rydelkiem. M mi nie pomoże, bo w tym czasie musi się zająć dziećmi :wink:
Instruckje, jak duża i jakich kształów ma być ta rabata nie wystarczą :wink: Musi zainterweniować albo paluszek wskazujący albo ja sama jako operator koparki ręcznej :D
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Post »

No i się zgadzamGosiu, nie ma powodu się wzajemnie dręczyć i sobie wypominać :-)

(może tak mówię, bo mój M. jeszcze nigdy nie wpadł na to, by coś załączyć do przeprosin ;-) nie wiem, co musiałąbym odstawić, żeby na to wpadł ;-) Chyba nic dziwnego, ze jestem prawie zachwycona Twoim ;-) ))
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Aga, nie zachwycaj się tak bardzo :D Jutro muszę kupić bilety, a tylko On zna hasła do Visy :wink:

Byłabym niesprawiedliwa, gdybym tak psioczyła stale na M. Jestem człowiekiem, jak to się mówi, z trudnym charakterem - a M wytrzymuje już ze mną 12 lat :D To się mu chyba chwali...
Jestem tą szczęściarą, która dostaje czasem kwiaty.. cięte, ale te doniczkowe też :P

Zauważyłam jednak, że dla mojego mężczyzny - dwoje maluchów naraz - to cud nad cudy, ale nie radzi sobie z powszednością , niestety :cry:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
evastyl
1000p
1000p
Posty: 1933
Od: 13 sie 2009, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Post »

Witaj Gosiu przepraszam że do Ciebie nie zaglądałam , ale ciągle brakuje czasu. Przejrzałam cały Twój post. Miło mi że często zaglądasz do mnie . Fajny ogródek , zadbany . Tak patrzę i podziwiam trójka dzieci /fajne słoneczka/, M , ogród ,rośliny egzotyczne, goście , grzyby. Skąd bierzesz tyle energii -normalnie Cię podziwiam . Brawo
Będę częściej zaglądać
Pozdrawiam serdecznie Ewa
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

no ładnie... nie było mnie chwilkę, a tu dzieci pożenione, pierogi i mycie okien zamówione, fochy przeskakują z żony na męża :wink: i rabata nowa powstała. Gosia jak Ty to wszystko godzisz :shock: (szczególnie te fochy :wink: ), może szukasz towarzystwa na tą wycieczkę, bo jakby co, to ja chętnie :lol: Wrzosowisko cudne, a za rok będzie jeszcze cudniejsze :lol: aaaa.... fajnie, że byłam jedną z inspiracji :lol:
Miłej niedzieli :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Na pocieszenie powiem, że u nas fochy też są :D Wczoraj wieczorem mąż mi oznajmił, że przez następne 2 czy 3 dni będzie robił rzeczy tylko dla siebie (znaczy czynności, które mu sprawiają przyjemność i na które ma ochotę, lub które chce/musi zrobić). Już miałam coś odszczeknąć, ale dodał, że te ograniczenia nie dotyczą ogródka :wink: (czyli jest szansa, że wreszcie skończymy ten kolejny pasek pod trawnik :roll: ). I tym sposobem uratował się przed zaduszeniem poduszką w nocy :twisted:
Awatar użytkownika
Ania.1
500p
500p
Posty: 963
Od: 15 kwie 2009, o 17:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Irlandia

Post »

Witaj Gosiu ;:18 Miło Cię zobaczyć na zdjęciach i Twoje maleństwa ;:168
Wrzosowisko udane ;:63 Zakupy cebulowe ogromniaste :shock: a myślałam,że ja dużo cebulek kupiłam :lol: :lol: Będzie co podziwiać wiosną :roll:

Co do fochów to u mnie podobnie-na zmianę :lol: :lol: Ale ja tam lubię się kłócić ;:121 a później godzić ;:166 :lol: :lol:

Miłego dnia Gosiu ;:79
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Hmmm... w obecnej sytuacji... rozejm chyba byłby wskazany :lol:
Też źle wspominam czasy, kiedy miałam coś cięższego do roboty i męska pomoc byłaby mile widziana... a tu przecież ktoś dziećmi musiał się zająć... A nie da się tak, że : "Ja kochanie zostanę z dziećmi, a ty zrób to i to, tak i tak..." :roll: bo przecież nikt lepiej ode mnie nie wie, jak to trzeba zrobić :wink: no i oderwać się od domowych pieleszy też się bardzo chce :roll:
Powiem Ci, że i teraz z miłą chęcią wyskakuję do ogródka, gdzie mogę sobie pozwolić na nierozwiązywanie kwestii innych, niż : "Gdzie by to...?" :roll: :wink:
I na chwilę odpoczywam od nieustającego quizu... i roli rozjemcy... i mediatora...
Awatar użytkownika
g.kiecko
1000p
1000p
Posty: 1508
Od: 19 wrz 2007, o 23:19
Lokalizacja: Jasło

Post »

Witajcie moje drogie i dziękuję za miłe słowa :P
Jak to dobrze, że mam Was - choć daleko - ale zawsze poratujecie dobrym słowem i najważniejsze: też zawsze trzymacie moją stronę! :D

Z M już jesteśmy pogodzeni, nawet On kupował mi dziś bilety :wink:

A ja w końcu poległam :cry: Chyba przez to wrzosowisko i wczorajsze ostre plewienie całego ogródka, rozłożyłam się na łopatki - dosłownie.
Dobrze, że dziś niedziela i M jest w domu - zajmuje się dziatwą i całą resztą. Od wtorku bierze urlop, bo niestety nie wiem kiedy moje kręgi wrócą do normy :cry: Zwykle po zastrzykach przechodziło po tygodniu. Mam nadzieję, że i tym razem szybko minie :wink:

na razie życzę wszystkim miłego wieczoru :P :wit
...i odkładam laptopa, bo na łóżku tak jakoś niewygodnie mi się pisze... :lol:
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”