Witam, byłam zarobiona tak, że głosowałam wieczorem, a w jednym dniu byłam tak zmęczona, że zalogowanie się na 7 kont i potwierdzenie oddania głosu zajęło mi prawie pół godziny.
Coś dziwnego działo się na poczta.pl
Dostałam konta od siódemki (dziękuję) którymi podzieliłam się ze znajomą.
Na początku naklikałam linków, powoli pokazałam, jak się głosuje, potem jeszcze konsultacje telefoniczne, głosy poszły.
Przedwczoraj zagłosowałam na moje 4 konta, weszłam na poczty-nie ma potwierdzeń.
Kolejny dzień-nie mogę się zalogować na żadne konto na tym portalu.
Ciągle pisze błąd logowania.
Próbuję po dwa razy i nic.
W czwartek z pracy nie mogę zagłosować. Wyświetla mi się komunikat, że z tego komputera oddano już 10 głosów. Ok, widocznie ktoś już głosował z tego IP.
Pokazuję koleżance na swojej poczcie na wp o co chodzi, klikam na stare potwierdzenie, żeby widziała, jaki komunikat się wyświetla, co trzeba kliknąć, żeby było ważne. Obiecuje głosować. Nie mogę zalogować się na żadne konto na poczte.pl. Wieczorem głosuję z domowego IP. Udaje mi się zalogować na poczta.pl, klikam poprzednie potwierdzenia.
Piątek rano. Naklikuję potwierdzeń na wszystkie poczty, zakładam dwie nowe. Głosuję z sześciu, reszta dla domowników. Poczty.pl zostawiam na później jako niepewne, najwyżej założę nowe w pracy jak pójdę na noc.
W pracy znowu komunikat, że z tego komputera oddano już 10 głosów. Mimo to próbuję głosować, znowu ten sam komunikat.
Loguję się na poczta.pl, wchodzę na konta, nie ma żadnego potwierdzenia z porannych kliknięć. Na żadnym koncie, a głosowałam co najmniej po 3 razy. Zakładam 4 nowe konta, na wszelki wypadek na wp i interii. Nie mogę zagłosować, bo już wykorzystany limit.
Sobota rano -po czwartej.
Wchodzę na stronę Fundacji, otwieram najpopularniejsze i co widzę? Oczywiście "z tego komputera oddano już 10 głosów"
Myślę, ki czort? Mamy konkurencję?
Przewijam do Kąkowej Woli, klikam zagłosuj, dalej to samo - z tego komputera oddano ......
Coś jest nie tak, sprawdzam poczty, może doszły poprzednie potwierdzenia. Na poczta.pl nic nie doszło, ale przynajmniej się zalogowałam.
Jeszcze raz klikam na najpopularniejsze, nic się nie wyświetla, klikam zagłosuj - znowu to samo. Z tego komputera....
I pod spodem dwa razy OK jedno pod drugim.
Klikam górne OK, informacja znika, klikam zagłosuj, pojawia się ponownie. Klikam dolne OK, znowu to samo.
Wyłączam komputer, włączam ponownie, próbuję głosować, znowu komunikat, że oddano 10 głosów.
Spokojnie analizuję i wychodzi mi, że mam zaburzenia świadomości. Pamiętam, że oddawałam głosy, a potwierdzeń na pocztach nie ma.
Pamiętam, że nie głosowałam, a limit 10 głosów wykorzystany.
Napadowa amnezja na zmianę z konfabulacjami.
Zupełnie zrezygnowana otwieram stronę "zmysłowy świat dziecka", klikam zagłosuj i otwiera się formularz do wpisywania danych. Na próbę głosuję z konta na poczta.pl, bo jestem tam zalogowana i mogę sprawdzić. Potwierdzenie dochodzi. Głosuję z następnego - tak samo.
Próbuję zagłosować z Najpopularniejszych klikając od razu "zagłosuj" i znowu komunikat o wykorzystanym limicie.
Głosuję bezpośrednio ze strony do wyczerpania limitu.
Dzisiaj założę nowe konta, jak mi znowu czegoś nie zablokują. Taka byłam dumna, że szybko założyłam 10 kont na WP, jeden prosty login z kolejnymi cyframi, hasło takie samo, oczywiście potwierdziłam każde konto z innego adresu mailowego, naklikałam linków do głosowania i chciałam sprawdzić czy wszystko doszło jak należy, zanim komuś dam do głosowania. Próbuję się zalogować, a tu pisze, że konto zostało zablokowane administracyjnie. Wszystkie 10 mi zablokowali, nawet jednego głosu nie oddałam
