Cytrusy,fiołki i inne rośliny Arkadiusa cz.2

[karolacha]

Jaki piękny storczyk, o matko a ten czerwony kwiatek wielkanocny też cudo obsypane czerwonymi kwiatuszkami--cudo

[ewa321]

Arku - melduję, że nadrobiłam zaległości
Twoja kolekcja pięknie odbudowana - śliczna i energetyczna !!
Zdecydowanie masz intuicję i rękę do kwiatów

Diffenbachie rozwijają kolejny trzeci liść,stanowisko przy kaloryferze im służy
chyba jednak dlatego,że mają regularnie wilgotną ziemię,zraszane liście i światło rozproszone.

Dokładnie tak jest - diffenbachie bardzo lubią się wygrzewać, nawet w pełnym słońcu.
Widziałam jak rosną w warunkach naturalnych, nawet bez osłony od promieni słonecznych.
Ale pod warunkiem, że mają zapewnione nie tyle częste podlewanie, co odpowiednią wilgotność.
Twoje to okazy zdrowia
Chcę jeszcze powiedzieć, żebyś absolutnie nie miał wyrzutów sumienia
z powodu pieniędzy wydanych na nasze pupilki !!
To daje dużą radość nie tylko Tobie
Twój poczet storczyków to bajka

[Kasiula17]

Arku jak do Ciebie wchodzę muszę opaskę na oczy nakładać, masz przecudne widoczki i te piękno na zdjęciach.

[Arkadius121]

Dorotko - Żanett-ko - Anko - Lucy - Pati - Basiu - Alinko - Justynko - Karolinko - Ewo - Kasiu

Dorotko - Bardzo się cieszę z kolejnej Twojej wizyty w moim wątku jak i z tego,że spodobała Ci się moja ekspozycja.Dziękuję

Żanett-ko - Bardzo miło czytać co piszesz

Anko - Cieszę się,że i Tobie spodobało się to wszystko co zamieściłem na swoich zdjęciach i za to duża

Lucy -

Wypatrzyłam w jednej z aranżacji piękną sansevierię - aż szkoda, że taka piękność tak schowana głęboko

"taka piękność"schowana tylko na czas robienia zdjęć aranżacyjnych a jej stałe miejsce jest na półce a aktualnie po przesadzeniu i rozdzieleniu jej i podzieleniu na trzy stoi na parapecie na słońcu aby każda z nich mogła szybciej się przyjąć.Poniżej zdjęcia:




Pati - Tak i mnie się podoba kolor dendrobium

Basiu - No rzeczywiście szkoda ale nie przejmuj się bo jeszcze nie jedna okazja Ci się nada - Za wszystkie komplemenciki duża

Alinko - Za wszystkie Twoje komplemenciki duża,duża

Justynko - Twoje słowa to miodzio na moje serducho a dobrze wiedzieć,że pachnących jest dużo więcej

Karolinko- Cieszę się,że podobają Ci się moje roślinki bo i mnie również

Ewo - Za Twój post duża,duża buźka i obiecuję,że nie będę żałował pieniędzy na "nasze pupilki" o

Kasiu -

Arku jak do Ciebie wchodzę muszę opaskę na oczy nakładać, masz przecudne widoczki i te piękno na zdjęciach.

No to jak Ty widzisz te "przecudne widoczne" z opaską na oczach


Multum radochy sprawiłyście mi swoją liczną wizytą w moim wątku za co bardzo a bardzo Wam Pozdrawiam Was Wszystkie gorąco i zapraszam do kolejnych odwiedzin i pisania równie sympatycznych i miłych postów

Wspomnienie minionych świąt.
Anturium miniaturowe znowu kwitnie.
Zarośnięte bonsai Retusa-szczepki bonsai.
Hiacynt z przeceny.
Młoda peperomia.
Scindapsus aureus się odradza.
Sansewieria podzielona.
Nie śpieszmy się-prymulki.
Chimeryczny "Stefanek".


Święta Wielkanocne minęły ale na rynku spotkać jeszcze można po przecenie Rhipsalidopsisy-Wielkonocniki w innych kolorach niż czerwony,no i mnie udało się trafić jeszcze na biały i fioletowy-ten ostatni jeszcze nie zakwitł bo brak mu słońca?













Anturium Miniaturowe-zakwitł kolejny młody kwiat.





























Bonsai Fikus Retusa z nową czuprynką przed podstrzyżynami-jeden z dwóch,które przeżyły po raz trzeci wakacyjne przelewanie oczywiście po szybkiej wymianie podłoża na nowe.








Młode zeszłoroczne szczepki z podstrzyżyn bonsai Fikusa Retusa.














Kolejny hiacynt tym razem hodowany w ziemi kupiony za pół ceny.











Peperomia obtusifolia-/okrągłolistna/, młoda roślinka wyhodowana z młodego pędu macierzystej z nowym młodym listkiem.











Scindapsus aureus wypuścił młode listki po odcięciu trzech górnych pędów,które już dawno się ukorzeniły i przyjęły i wypuszczają młode listki.








Jedna z sansewierii nieco się rozrosła i trzeba ją było podzielić na trzy sadzonki.Jedna poszła w świat,dwie pozostałe stoją tymczasem na parapecie aby dostarczyć im w tym czasie więcej słońca.








Zeszłoroczne Primule obconiki-/kubkowate/na nowo kwitną już od lutego po krótkim zimowym odpoczynku.
Nie spieszmy się z ich wyrzucaniem bo z powodzeniem mogą cieszyć nasz wzrok swoimi kolorowymi sympatycznymi kwiatuszkami nawet przez okres dwóch do trzech lat.








































Pachnący ale chimeryczny "Stefanek"-/Stephanotis/ zakwitł po wielu przejściach i wielu wysiłkach w tym kierunku robionych ale po świątecznych porządkach przekładany z miejsca na miejsce i niestety dotykany non-stop z konieczności zdążył już w zamian za niewygody zrzucić jeden kwiatostan i przymierza się do zrzucenia kolejnych dwóch.























Pozdrawiam Wszystkich raz jeszcze i życzę miłych wrażeń

[ewa321]

Piękny bukiet wielkanocników
Piękny bukiet sansewierii
A na Twoje pięknie kwitnące anturium patrzę z sentymentem, bo już nie mam ...
No i na końcu jeszcze wieeelkie dla stefanka !!
Zazdroszczę cudnego widoku i zapachu

[barbra13]

A ładnie to tak? Najpierw nie każesz mi się przejmować, że przegapiłam kupno wielkanocników, a potem pokazujesz tak pięknie kwitnące? Są po prostu śliczne . Takie prymulki też darzę dużym sentymentem

[onectica]

Ja do Twojego wątku żadnych opasek nie zakładam, wręcz przeciwnie - gały mi nie raz rosną do rozmiaru spodków

Stefanek - rewelka! A sansevierie śliczne I fajne w nich jest to, że się tak chętnie rozrastają.

[wisnia897]

Najładniejszej roślinki nie wskażę, bo wszystko pięknie się prezentuje

[halinkab]

Hej! Zainteresowały mnie Twoje wpisy o prymulach. Mam jedną zakupioną w tym roku i myślałam ją wyrzucić po kwitnięciu, ale skoro jeszcze może zadziwić. Napisz coś więcej co z nią robisz po kwitnięciu i jak zimujesz.

[Arkadius121]

Hej Halinka
Witam Cię jako mojego nowego Gościa.Fajnie,że trafiłaś do mojego wątku
Przechodzę do rzeczy-otóż po przekwitnięciu koniecznie trzeba wyciąć zeschnięte kwiatostany i usuwać stopniowo żółknące liście.Nie ogałacać do ostatniego bo czymś roślinka musi oddychać?
Podlewać regularnie ale nie obficie ale i nie przesuszać.Nawozić rzadko-raz na dwa,trzy miesiące od wiosny co drugi tydzień-wystarczy nawóz uniwersalny,ja stosuję Bioflorin w dużym rozcieńczeniu ale trzeba się za nim nachodzić by go kupić.
Na wiosnę dobrze jest wymienić podłoże na nowe próchnicze-może być ziemia uniwersalna do kwiatów.Ja w tym roku nie wymieniałem podłoża z braku czasu no i jedna z nich-co widać na ostatnim zdjęciu,ta niebieska jest słabsza.
Najlepszych dla nich stanowiskiem od wiosny do wiosny jest południowe u mnie jest wschodnie czyli dostateczne.
"I to by było na tyle",życzę sukcesów w hodowli a satysfakcja z dwu czy też trzyletniej ich hodowli gwarantowana
Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych prymulkowych kolorowych snów -dobranoc.

[skarpetka]

Czy te "wielkanocniki" pomijając różnice w wyglądzie kwiatów, są identyczne jak "grudniki"? Tzn. czy po ich przekwitnięciu laik będzie mógł je między sobą rozróżnić?

[luna1202]

U Ciebie jak zwykle piękne okazy, szczególnie mi wpadły w oko Rhipsalidopsisy i Stefanek
Pozdrawiam

[Arkadius121]

Hej Skarpetka

Czy te "wielkanocniki" pomijając różnice w wyglądzie kwiatów, są identyczne jak "grudniki"? Tzn. czy po ich przekwitnięciu laik będzie mógł je między sobą rozróżnić?

Laik będzie je mógł między sobą rozróżnić po wyglądzie liści a właściwie po spłaszczonych pędach/łodygi,które przejęły funkcję liści/ bo trudno jest nazwać je liśćmi,które występują między innymi u grudników i wielkanocników czyli kaktusów epifitycznych.

Spłaszczone pędy Grudnika mają na obwodzie wypustki zbliżone wyglądem do kolców.

Wielkanocnik zaś nie posiada ich a jego spłaszczone pędy mają kształt owalny-patrz zdjęcia poniżej


.....................................Grudnik...................................................................................Wielkanocnik





Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

[gianna]

Areczku, zobaczyłam wszystkie fotki Twoich roślin i czuję... że będziesz odpowiedzialny za moją depresję. Ja nie mogę osiągnąć takiej perfekcji, choć bardzo się staram. Więc psycha mi siada Obiecuję sobie, że tu więcej nie zajrzę. No ale jak bym mogła sobie darować?
Wielkanocniki - rewelacja!
Bonsai -rewelacja!
Stefanotis - rewelacja!
... mam wymieniać dalej?

A teraz pytanie do mistrza Idąc za wskazówkami dotyczącymi różnicy pomiędzy wielkanocnikiem a grudnikiem, to ja mam chyba wielkanocniko-grudnika. Bo liście (pędy) ma wielkanocnikowe, a kwiaty raczej grudnikowe. Kwitnie od końca listopada do maja. Mistrzu, co Pan na to...?

[Arkadius121]

Hej Janeczko-witaj
Wiesz co,ja na Ciebie czekam zawsze z utęsknieniem jak dziecko na nową zabawkę i promieniuję radością widząc Twój wpis w moim wątku i skaczę z radości niemalże do sufitu
Tylko czy Ty zjawiając się u mnie tak rzadko musisz zaczynać od łamania mi mej biednej łepetynki łamigłówkami
Wystarczyłoby kupić grudnika z typowymi dla niego pędami mającymi na obwodzie wypustki wyglądem zbliżone do kolców a nie jakąś tam hybrydę bez wypustek jak u wielkanocnika i w dodatku kwitnącą od listopada do maja-no świat jeszcze do dziś takiej nie widział
A tak całkiem serio Janeczkoprzyglądając się pędom Twojego grudnika to istotnie są one kształtem zbliżone do tych jakie ma wielkanocnik ale tylko zbliżone bo widać na ich obwodzie coś w rodzaju zawiązków niby "kolców" jakie widoczne są ewidentnie na przedstawionych przeze mnie w poście powyżej zdjęciach u grudnika.
Z tego wniosek,że istnieje pewna różnica w budowie anatomicznej pędów kaktusów epifitycznych jak w przedstawionym przez Ciebie przypadku ale dla mnie "mistrza" przez małe"m" są one do rozróżnienia pomiędzy tymi dwoma -tylko nie posądź mnie proszę o zarozumialstwo bo bardzo mi do niego daleko.
Raz jeszcze pragnę wyrazić swoją ogromną radość z wizyty jaką mi dzisiaj złożyłaś i serdecznie Ci za nią podziękować,jak również za przemiły w treści pościk
do podziękowań dołączam multum -ków i życzę miłego weekendu