Zanim wiosna wiejski ogród odmieni cz. 28

[karolacha]

Witaj Marysiu U nas cieplutko dzisiaj ,ładnie aż miło wyjść i chociaż pooglądać , bo robić za mokro ale dobrze, niech przyroda się odradza, nawilża śliczny wspominkowy ogród a na zdjęciu przed dzwonkami jakieś rózowe cudo sliczne kwiatki, jeszcze takich nie widziałam

[Maska]

Aniu nena na tym zdjęciu jest maruna Nie wiem czy jesteś skąpa czy rozsądna ważne że nie wydałaś dużo pieniędzy i nie przysporzyłaś sobie jeszcze więcej pracy Jarzmiankę zapiszę tylko dalej nie mam listy i bardzo proszę wróć do sprawy na wiosnę

Zeniu kiedyś ta jarzmianka też mną zawładnęła i prawie zgwałciłam pewną ogrodniczkę, ale najważniejsze że mi ją przysłała

Aniu akl a gdzie Twoje wątki czyżbyś je zlikwidowała? bardzo chciałabym wiedzieć co się dzieje między blokami

Asiu wstrzymaj się, bo jutro poleci do Ciebie kopertka

Justynko wiem jak to jest o doskonale Cię rozumiem. Witaj w klubie hodowców karczochów

Lucynko ja też przekładam, wyczytuję co i kiedy siać i coś nieraz wpadnie do doniczki, przez co półeczki się zapełniają U mnie słonko trochę poświeca więc jest nie najgorzej tylko błoto okropne i nie da się chodzić po ogrodzie Dobrej nocy Lucynko

Karolinko chyba chodzi Ci o jarzmiankę o której wyżej dziewczyny piszą U mnie też ciepło ale straszne błoto, bo nie tylko śnieg się stopił ale i ziemia puszcza. Nie jestem pewna czy to dobrze, przecież zima jeszcze może być i to z dużym mrozem Luty lubi nas zaskakiwać

Dobrej nocy odwiedzającym

[nena08]

Marysiu, z wysiewami średnio mi wychodzi. Mam dość zimno w domu 19 stopni i nie wszystko chce kiełkować w takiej temperaturze. Miejsca na parapetach też nie za wiele i jeszcze do tego ziemiórki.
Będę jednak próbować pod koniec lutego.

[Maska]

Aniu ostrzegam najgorzej jest zacząć, a potem.....leci ciekawa jestem co będziesz siała?

[Ewakora]

Marysiu napisałam się jak głupia, ale wystąpił mi jakiś błąd , więc teraz w skrócie.
Podziwiam Wasz zapał do wysiewow.
Moje parapety puste.....no nie całkiem, bo stoi kilkanaście szczepek Oleandra.
Chyba wcale nie będę robiła rozsad, bo w zeszłym sezonie prawie wszystko stracilam, a to co zostało nie dało rady wytworzyć nasion.
Na obecną chwilę myślę raczej o nadrabianiu braków w drzewach, krzewach i bylinach.
Mam tylko nadzieję, że wszelkie okoliczności mi na to pozwolą.
Pozdrawiam serdecznie.

[iwona0042]

Witaj Marysiu u nas dziś ładna pogoda, tylko ja trochę do kitu, noc nie przespana, wczoraj dostałam blokadę w bark, bolało jak nie wiem, ale to po to żeby już nie bolało, wiec jestem dobrej myśli na listonosza czekam, znowu mamy zastępstwo i nie dochodzi nic na miejsce, muszę dzwonić, już skargę złożyłam ale widzę, że bez rezultaty na razie, jestem wściekła i nie wyspana, a tu taka piękna pogoda koło nosa mi ucieka

[Iwonka1]

Gdzie Wy macie taką piękną pogodę? Zazdroszczę Wam. U mnie ciągle wieje i pada, słoneczka nie było już bardzo dawno Nie chce się z domu wychodzić

[majalis2013]

Ładna pogoda to nie zawsze słonko, u mnie dzisiaj 11 stopni

[iwona0042]

Sprostowanie, właśnie dorwałam doręczyciela Marysiu , ale powiedział, że jak wiemy e coś ma przyjść to na pocztę, bo on tu nie będzie przychodził bo jest w zastępstwie i już, jak chcemy to i skargi pisać możemy, ludzi im brak Czy zatrwian teraz siać?

[Maska]

Witam wszystkich serdecznie

Ewuniu mam nadzieję że z czasem ta niechęć Ci minie, bo rozumiem chwilowy bezsens Ja bardzo lubię wszelkie rozmnażanie czyli przyczynianie się w sposób czynny do stanu roślin. Wszystkie sukcesy przynoszą mi ogromną satysfakcję Ja powoli rezygnuję z oleandrów, bo wszystkie u mnie chorują i nie wiem czy to tarczniki czy inne tałatajstwo. Począwszy od dużej rośliny pamiątkowej skończywszy na sadzonkach przywiezionych z Turcji. Wszystkie mają takie same objawy i postanowiłam zrezygnować z ich upraw. Życzę sił żebyś mogła dbać o swoje królestwo tak jak masz na to ochotę

Iwonko 0042 z niepokojem czytam, że znowu coś Cię boli i kolejne zastrzyki Ci aplikują Zdrówka Ci życzę Ja myślę, że PP działa tak jak szef jednostki pracuje, wszystko zależy od człowieka. Moi na szczęście chcą pracować i robią wszystko, żeby korzystać z PP a nie szukać alternatywy.
To co piszesz jest dla mnie niezrozumiałe, przecież wykupując znaczek i wpisując adres zawieramy pewną umowę na usługę. Inpost przynosi Ci list do drzwi, a jeżeli Cię nie ma to wystawia awizo Zatrwiam ma termin sianie III/IV niestety na parapecie (albo w tunelu).

Iwonko 1 u mnie codziennie świeci słońce, czasem przebija się przez chmury a dzisiaj świeciło pełną gębą
Poza tym oczywiście wiało i troszkę kropiło, niestety ziemia rozmarza, woda wsiąka i jest straszne błoto

Agatko ale najczęściej słońce kojarzymy z ładną pogodą






























Miłego wieczoru!

[plocczanka]

Marysiu, widzę, że wróciłaś z wojaży i zaprezentowałaś swoje śliczne powojniki.
Wszystkie bardzo mi się podobają, ale najpiękniejszy jest ten pełny w kolorze wrzosowym.
Ja też cieszyłam się dzisiaj słonkiem i byłam w doskonałym humorze. Do czasu, ale nie chcę o tym ...
Dzieci przyśpieszyły swój przyjazd na pączki o cały tydzień, tak więc cieszę się, bo już w tę sobotę będę ich miała w domu.
To mi trochę poprawiło humor.
Dobrego wieczoru, Marysiu.

[iwona0042]

Na szczęście, dobrze się skończyło z PP, dorwałam go na drodze Marysiu czy Ty masz tego powojnika co mi się marzy , te dzwoneczki ciemne, prawie czarne, nawet nie wiem jak się nazywa, chciałam go szukać, a bardzo mi się podoba.

[TerDob]

Witaj Marysiu
Piękne powojniki pokazałaś
U mnie pogoda pod psem i w związku z tym nastrój też kiepski
Serdecznie pozdrawiam

[Zenia]

Marysiu.....także koniecznie muszę pochwalić twoje powojniki, jednak najładniejszy dla mnie ten podwójny. . Prawdziwe cudo. . U mnie też ich troszkę się przewinęło ale nie chcą rosnąć. Dałam sobie z nimi spokój....chyba.

[Maska]

Lucynko byłam u koleżanki od huśtania
Mam trochę pietra, bo nie okryłam ani nie okopczykowałam żadnego powojniki i zobaczymy co wyjdzie na wiosnę
Blue Light jest u mnie trzecią zimę więc zobaczymy
Co Ci zepsuło humor mam nadzieję, że impreza pączkowa będzie udana
Ściskam Cię

Iwonko jest podpis na dole, ale może kolor mało wyraźny to Fusca kupiłam go za 2,99 w LM i mam nadzieję że wyjdzie na wiosnę, bo też go nie zabezpieczyłam. Rośnie w takim miejscu, że może nic mu nie będzie Wiesz jak się rozmnaża powojniki?

Tereniu oj nie pozwól, żeby pogoda miała taki wpływ na Twój nastrój
Miło że powojniki się podobają, bo Tobie niełatwo zaimponować
Życzę słoneczka i dobrego humoru

Zeniu u mnie też nie chciały się zadomowić, ale nie wiem czy mam do nich więcej szczęścia czy to przypadek i coś drgnęło...są Ten pierwszy to zastany po poprzednikach, dwa razy przesadzany, czasem choruje na uwiąd ale potem wychodzi i jest Ten który Ci się podoba Blue Light bardzo powoli się rozrasta, bo pewnie nie tnę go jak trzeba, ale na razie nie znika