Nusiu -
Pati -
Żanett-ko -
Ewo -
Moniko -
Justynko/duju -
Kasiu -
Justynko/justus27 -
Basiu
Nusiu - Miło mi bardzo,że znów odwiedzasz mój wątek,cieszą mnie mnie bardzo Twoje ostatnio częste wizyty i za to duża
Pati - Ciebie w moim wątku mogę się spodziewać przy każdej okazji i za to również duża
Żanett-ko - Wiedz,że Twoje posty to miód na moje serce i za to też duża
Ewo - Zapewniam Cię,że to nie ostatnia dla Ciebie dedykacja

a przy okazji miłego pościku należy Ci się tak samo duża
Moniko - Nie przejmuj się,u mnie z nimi było podobnie i to już u mnie któryś z kolei hibiskus bo ja tak szybko roślinkom nie odpuszczam a na pocieszenie należy się i Tobie duża
Justynko/duju - Mam nadzieję,że szczepki scindapsusa już w doniczce albo jeszcze się ukorzeniają.Możesz je jak pisze
Pati,wsadzić je do ziemi bez ukorzeniania ale mnie np. to się nie udaje,nieukorzenione nie przyjmują się

No i jakże mógłbym Tobie nie przesłać dużej buźki a zatem czynię to jak najrychlej
Kasiu - Cieszę się,że podobają Ci się moje roślinki i za to też duża
Justynko/justus - Jak miło słyszeć,że w moim wątku zatrzymujesz się zawsze na dłużej-za bardzo miły pościk oczywiście,że należy Ci się duża
Basiu - Miło się czyta to co piszesz i za to duże dzięki i duża

również.
Jak zawsze tak i tym razem bardzo się cieszę z Waszej kolejnej wizyty a swoimi bardzo sympatycznymi pościkami sprawiłyście mi multum przyjemności za co bardzo a bardzo dziękuję
Tradycyjnie już zapraszam do kolejnych odwiedzin w moim wątku a tym czasem bardzo serdecznie Was,Forumowiczów i Gości pozdrawiam
Sukulenty podziwiałem od dawien dawna czego dowodem była i jest jeszcze hodowla gruboszy-ostał mi się tylko jeden,bo pozostałe porozdawałem znajomym,którym się spodobały a ja przecież nie potrafię odmówić-zresztą,nie tylko tego
Uzbierało mi się ich kilka,które nabyłem przy okazji innych zakupów.Sam się zastanawiam gdzie ja to wszystko mieszczę?-ale zapomniałem,że po wakacjach jak co roku pustoszeją nieco nasze parapety co spowodowane jest "wakacyjnymi powodziami".
Kilka z nich,które bardzo polubiłem uwieczniłem na fotkach i wklejam do dzisiejszego postu.
Diffenbachie,których jest dwie w doniczce a tak posadziła je nasza Pani Opiekunka roślin darowując mi je-wypuszczają kolejny trzeci już liść.Jak do tej pory rośnie i rozwija się prawidłowo mając stanowisko wschodnie,światło rozproszone i usytuowane z konieczności przy samym kaloryferze.
Przy okazji wklejam jeszcze zdjęcia cytrynka,którego mam już od jakiegoś czasu i musiałem pośpieszyć się ze zdjęciami bo zaczyna już przekwitać.
Sukulenty na temat których a dokładniej ich nazewnictwa być może wywiąże się polemika?
W tle po lewej-
Aloe juvenna-Aloes ząb tygrysa-Afryka Wsch.Kenia,Tanzania
Po lewej od przodu-
Gasteria carinata-verrucosa-Aloes brodawkowaty albo Jęzorka brodawkowata/spolszczona nazwa/-Afryka Południowa
W tle po prawej-
Crassula arborescens/ovata/?-Grubosz drzewiasty/jajowaty/?-Afryka Południowa
Po prawej od przodu-
Aloe aristata/rodzaj Haworthia/-Aloes ościsty-Afryka Południowa
Aloe juvenna-Aloes ząb tygrysa
Gasteria carinata-verrucosa-Aloes brodawkowaty któremu w międzyczasie ku mojej radości zaczął wyrastać nowy,młody liść.
Crassula arborescens/ovata/?-Grubosz drzewiasty/jajowaty/?
Aloe aristata-Aloes ościsty-Afryka Południowa
Diffenbachie rozwijają kolejny trzeci liść,stanowisko przy kaloryferze im służy chyba jednak dlatego,że mają regularnie wilgotną ziemię,zraszane liście i światło rozproszone.
Zieleń zaprezentowanych powyżej roślinek soczysta i miła dla oka-bynajmniej dla mnie ale może przydałoby się trochę kolorku?,a zatem kolejny cytrynek,którego jeszcze nie prezentowałem.
Samego cytrynka jak i dwa kolażyki dedykuję wszystkim Paniom z życzeniami dużo dobrego raz jeszcze dołączając do nich multum

-ków.
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam,życząc miłych wrażeń