Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
- merymg
- 200p

- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Ależ tak , oczywiście i oni są obecni i paszteciki też
, /robione zawsze moimi ręcami/nie lubię monotoni także w jedzeniu 
Małgoś
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Małgoś, zaproponuj zatem proaktywnie, że na następnej imprezie u teściów wystąpią albo teściowie albo paszteciki ;-) Wierzę, że te drugie w końcu się 'wykruszą' 
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Błyszczy, błyszczy - jak nie powiem co
Jesienią porzuciliśmy X-Factor na rzecz The Voice of Poland - przyznam, że i formuła programu i prowadzący jakoś bardziej przypadli nam do gustu. Choć gdyby nie ta sama pora emisji, oglądalibyśmy zapewne oba programy. Niezbyt dobrze, że rozpoczynają się teraz - ale póki wieczory jeszcze zimne i ciemne, nie mam wyrzutów 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguś a u nas była dzisiaj śliczna pogoda i udało mi się zlikwidować zasieki leżące od jesieni a ognisko miałam że ho ho
tylko kociołka nie było
Szkoda że pogoda się u was popsuła, miałaś przymusowe odpoczywanie, ja jutro mam dzień wytchnienia, a od poniedziałku dalej porządki i opryski
Szkoda że pogoda się u was popsuła, miałaś przymusowe odpoczywanie, ja jutro mam dzień wytchnienia, a od poniedziałku dalej porządki i opryski
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
A ja mimo wszystko jestem zadowolona, że popadało. Już był czas najwyższy. No i deszczyk nie padał zbyt długo. Jeszcze popracowałam w ogrodzie.
Ale mimo, że na rabatach w miarę posprzątane, to uświadomiłam sobie ile mnie jeszcze czeka
Jutro ide odgarniać kopce. Już chyba czas, żeby róż nam się nie zaparzyły
Ale mimo, że na rabatach w miarę posprzątane, to uświadomiłam sobie ile mnie jeszcze czeka
Jutro ide odgarniać kopce. Już chyba czas, żeby róż nam się nie zaparzyły
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
U mnie również wczoraj padało...... wiosenny deszczyk cieszy, roślinki po nim pięknie ruszą..... oby tylko cieplej się zrobiło..... u mnie wciąż zimnica 
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Dzień dobry Aguś niedzielne, jakie plany na dziś?
Jeśli pogoda pozwoli to i ja bym dziś chętnie podziałała w ogrodzie przycinając wrzosy np. Póki co mam na głowie obiadek do zrobienia, bo dziś moja kolej.
Jeśli pogoda pozwoli to i ja bym dziś chętnie podziałała w ogrodzie przycinając wrzosy np. Póki co mam na głowie obiadek do zrobienia, bo dziś moja kolej.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
U mnie pogoda spowodowała, że spędziłam dzień bezproduktywnie. Dzisiaj też zimno i pochmurno, wieje wiatr.
Jeśli chodzi o studia, to raczej poszukam czegoś w zawodzie, może mi się przyda, a przyjemności pozostawię na później-na Uniwersytet Trzeciego Wieku
Moja wiosna o wiele mniej zaawansowana, wczoraj przez cały dzień było tylko +3. Niby na plusie, ale na podwórku nieprzyjemnie.
Jeśli chodzi o studia, to raczej poszukam czegoś w zawodzie, może mi się przyda, a przyjemności pozostawię na później-na Uniwersytet Trzeciego Wieku
Moja wiosna o wiele mniej zaawansowana, wczoraj przez cały dzień było tylko +3. Niby na plusie, ale na podwórku nieprzyjemnie.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Witam niedzielnie, mgliście, przy Mai w ogrodzie i dużym kubku kawy
Ewo, u nas nieco cieplej niż u Ciebie, ale dnie bywają różne - od nieprzyjemnych, po cudowne... staram się nie pracować, narażając się na przeziębienie. Dziś w zapowiedziach słońce i 10st, ale jak to będzie, zobaczymy
Ja na Uniwersytet Trzeciego Wieku też się wybieram!
Bogusiu, na razie nie mam konkretnych planów... jeśli pogoda dopisze, poproszę M. o rozrobienie Miedzianu i prysnę... raczej więcej chciałabym zrobić jutro. U mnie wrzosy już przycięte - nie powiem, żebym przepadała za tą czynnością.
Co będzie na obiad? U mnie jest jeszcze kociołek
Aguś, coś pogoda nie rozpieszcza lubelskiego, ale nie martw się, na pewno z dnia na dzień będzie cieplej... Deszczyk rzeczywiście potrzebny - u mnie też wczoraj pokropiło. Miłej niedzieli!
Gosiu, końca wiosennych prac nie widać, jednak fakt, że posuwamy się z nimi do przodu, daje dużą satysfakcję. Też zamierzam poodgarniać różane kopce! U mnie forsycje już mocno nabrzmiałe
Majutek, napracowałaś się! Na Śląsku pogoda dopisuje, trzeba wykorzystywać ją na działanie w ogrodzie. Miłego relaksu dziś!
Milenko, a ja VoP jakoś nie bardzo... w ubiegłym sezonie zerkałam jeszcze na Must be the Music. Póki wiosna jeszcze na dobre się nie rozkręciła, można coś wieczorem obejrzeć dla relaksu. Dobrej niedzieli!
Ewo, u nas nieco cieplej niż u Ciebie, ale dnie bywają różne - od nieprzyjemnych, po cudowne... staram się nie pracować, narażając się na przeziębienie. Dziś w zapowiedziach słońce i 10st, ale jak to będzie, zobaczymy
Ja na Uniwersytet Trzeciego Wieku też się wybieram!
Bogusiu, na razie nie mam konkretnych planów... jeśli pogoda dopisze, poproszę M. o rozrobienie Miedzianu i prysnę... raczej więcej chciałabym zrobić jutro. U mnie wrzosy już przycięte - nie powiem, żebym przepadała za tą czynnością.
Co będzie na obiad? U mnie jest jeszcze kociołek
Aguś, coś pogoda nie rozpieszcza lubelskiego, ale nie martw się, na pewno z dnia na dzień będzie cieplej... Deszczyk rzeczywiście potrzebny - u mnie też wczoraj pokropiło. Miłej niedzieli!
Gosiu, końca wiosennych prac nie widać, jednak fakt, że posuwamy się z nimi do przodu, daje dużą satysfakcję. Też zamierzam poodgarniać różane kopce! U mnie forsycje już mocno nabrzmiałe
Majutek, napracowałaś się! Na Śląsku pogoda dopisuje, trzeba wykorzystywać ją na działanie w ogrodzie. Miłego relaksu dziś!
Milenko, a ja VoP jakoś nie bardzo... w ubiegłym sezonie zerkałam jeszcze na Must be the Music. Póki wiosna jeszcze na dobre się nie rozkręciła, można coś wieczorem obejrzeć dla relaksu. Dobrej niedzieli!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
U mnie nie ma zapowiedzi przyjemnej pogody, cały tydzień ma być deszczowy i pochmurny. Liczę na pomyłkę w prognozach
Jednak pocieszające, że nawrotu zimy nie widać.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
A u mnie zapowiadają deszcze od środy i dlatego tak spieszyłam się z porządkami, by móc zrobić odpowiednio wcześnie oprysk. Udało się
Zostało mi rozgarnianie kopczyków, przycinanie róż i hortensji, no i nawożenie. Potem biorę się za warzywnik, a to już na spokojnie 
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Aguś, na obiadek dziś tradycyjnie niedzielny rosołek, a na drugie dla nas moussaka, a dla dzieciaczków mielone z ziemniaczkami i buraczkami. Patrząc na to co za oknem, to chyba jeszcze kaczkę na jutro podszykuję, jutro może będzie słoneczniej to szybciej obiadek ogarnę i będę miała więcej czasu na ogródek.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Na południu pogoda dopisuje
Zapowiada się kolejny słoneczny dzień.
W ogóle zauważyłam, że w tym roku pogoda dla mojego rejonu jest łaskawa i oby tak zostało.
Obiad...nie myślę. Siedzę z maseczką na twarzy i pięknieję
Od jutra pięknieć będzie mój ogród, bo w końcu dojrzałam, aby wziąć się do roboty. Miłego
W ogóle zauważyłam, że w tym roku pogoda dla mojego rejonu jest łaskawa i oby tak zostało.
Obiad...nie myślę. Siedzę z maseczką na twarzy i pięknieję
Od jutra pięknieć będzie mój ogród, bo w końcu dojrzałam, aby wziąć się do roboty. Miłego
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Na zachodzie również piękna pogoda, i pierwszy dzisiejszego dnia obchód po ogrodzie zaliczony. Ja i moja małżonka już nie możemy się doczekać kiedy na dobre będzie można zacząć pracę w ogródku.
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 22
Właśnie wróciłam z przebieżki po lesie, trzeba trzymać niezłe tempo żeby nie zmarznąć. Kurczaki, dlaczego u nas nie ma słonka, wszystko przez ten wyż znad Rosji.


