Działeczka Ewy W

[Lukrecja]

Właśnie, nareszcie pada, podleje Ci malinki i nie tylko! Pojazd woziwody extra i jaki ekologiczny
Reniuś, Ty masz choć pół ogrodu skoszone. Też chciałam kosić, a tu masz... leje jak z cebra, ale dzięki temu wszystko śmignie w górę i Ewcia nie będzie musiała flaszkami podlewać. Dobrze Ewunia, że masz tam szopkę

[E@K66]

A u mnie dalej sie kurzy ,świeci słonko i ani kropli deszczu ,nic

[ewa w]

Tak czekaliśmy na deszcz a teraz nie potrafię doczekać się kiedy przestanie padać
Renia ja nawet nie będe kosić tylko powyrywam z korzeniami Do głowy wpadł mi pomysł aby wyplewić całą działkę i posiać trawę przyzwoitą. Ale to tylko pomysł z wykonaniem juz będzie róznie.
Musiałabym zaprosić Nelę ona ma zmysł projektowania ogrodu- ale co tam dla niej te moje 600m2

-- 4 maja 2012, o 18:09 --

A u mnie dalej sie kurzy ,świeci słonko i ani kropli deszczu ,nic

Ewuniu przykro mi, zwłaszcza, że zbiornik masz juz pusty

[Lukrecja]

Ewuś, z przyjemnością wpadnę na tę Twoją działeczkę! niekoniecznie jako projektant, bo nigdy nie robiłam czegoś takiego. U mnie tak wyszło bardziej jako zagospodarowanie tego co już mam i przystosowanie się do otoczenia. A ponadto, jak się nie ma kasy na gotowe projekty to "potrzeba matką wynalazku" okazuje się niejednokrotnie najlepszym rozwiązaniem. Zgadzam się też z powiedzeniem "co dwie głowy to nie jedna", więc jak była jeszcze np. Renia... ach, szaleństwo w biały dzień!

[reniuniek]

Oj, będę na pewno, do Rybnika mam bliziutko
Ewuś z tym trawnikiwm to wystrzeliłaś

[reniuniek]

Gratuluję złotka

[ewa w]

Dziewczyny jest nas tutaj więcej w okolicy Forumek: jest Halinka z Wodzisławia i Bogusia z Radlina i Danka z Mikołowa...i inna Ewa z Rybnika i Tadeusz z Rybnika i .....zapomniałam tez z Rybnika

Dzisiaj słonecznie lecz chłodno czyli cos dla mnie gow!gow! wiadomo gdzie
Miłego dnia wszystkim zyczę

[E@K66]

Ewuniu owocnej pracy ci życzę ,ja też zaraz pędzę.

[ewamaj66]

Złota dziewczyna
Nie doczekałam się deszczu Mżawka się nie liczy i dziś trzeba będzie podlać nowe nasadzenia. Mam tego trochę
Pomysł z plewieniem trawnika przejął mnie dreszczem Czytałam gdzieś, że można zlikwidować trawnik nakrywając go czarną folią-padnie z braku światła i powietrza. Trwa to trochę, ale pracy mniej, potem trzeba tylko przekopać. Wolałabym to niż wyrywanie

[Etna]

Wyrywać ręcznie trawę, coś strasznego Ktoś mi tu podpowiadał, że wystarczy na jesień przekopać i przez zimę zginie, ale czy tak będzie?

[lulka]

Myśle, ze nic nie da przekopanie na jesień. lepiej spryskac randapem i zostawić na zimę. Ja tak zrobiłam w okol obrzezy i pięknie sie trawa w tych miejscach wypalila i nie odrasta. Ewus u nas wszystko na odwrót, jak ja plakalam, ze za dużo deszczu, to ty byłaś spragniona. Teraz u mnie daje czadu, a u Ciebie leje chociaż ja wcale za deszczem nie tesknie

Zlotkiem po oczach teraz dajesz rowno gratulacje

[E@K66]

Cześć Ewa ostatni dzień majówki ,jakie plany na dzis oprócz odpoczynku ?

[ewamaj66]

Do tej pory burze mnie omijały z daleka, ale teraz od dłuższego czasu grzmi. Z daleka, ale się zbliża Wolałabym sam deszcz, ale niewiele mam do powiedzenia Wczoraj trochę popadało i nie biegałam z konewką

[malgocha1960]

Ewa,muszę namówić kuzynkę z Rybnika na to forum,też ma działkę w ROD.Jak widzicie piękny gołębnik to bedzie pewnie jej.

[ewa w]

Witajcie kochane dziewczyny, nawet nie zauwazyłam, że zmieniono mi plakietkę na złotą i zastanawiałam się o co im chodzi z tym złotem
Z tym przykrywaniem folią może i jest dobry pomysł bo w zeszłym roku miałam rozłozony namiot i do teraz jest łysa polanka, ale juz nieśmiało cos tam wyłazi bo ja prócz perzu mam rózne powoje które starałam się wydłubywać i choćbym szydełkiem wyciągała to i tak wyłażą obok, mam tez dziwna kończynkę która plęgnie się po wierzchy i rozrasta jak pajęczyna, nie mówiąc o skrzypie, mleczu,lebiodzie i szczawiu i innym badziewiu. Raundap byłby dobry przy obrzezach tylko obawiam sie o roslinki czy ich nie zatruje gdy spadnie deszcz.
Dzisiaj wysiadła mi noga i nie potrafiłam nawet wstać i udać się w wiadome miejsce rankiem-no cóż starość nie radość
Małgosiu gołębników na Śląsku zatrzęsienie bo to śląskie hobby raczej
Miłej niedzieli zyczę