Buziaczki
Nie tylko liliowce.....część 11
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko cudne te tulipany ,bzy a lilia najpiękniejsza i czosnki takie dorodne
a co to takiego na zdjęciu nad lilią -kwitnie na żółto ,chyba nie łubin
i to fioletowe nad różą
Buziaczki
Buziaczki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
GRAZYNKO czy to juz zaczyna swoje kwitnięcie pani Gożdzikowa
a lilia piękna czerwień kwiatu . Masz fajnie z balkonikiem i te piękne zapachy . Sąsiad za płotem kupił petunie one również pięknie pachną . Tosia ma białe pełne tulipany o pięknym liliowym zapachu . Za oknem śpiewy słowików nie mają końca nie trzeba nawet włączać radia ,gdyż ptasia muzyka jest przyjemniejsza dla ucha
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
To Ty Grażynko już masz własne warzywka super
Piękne widoczki a kwiatki jeszcze ładniejsze łał już pączki róż i pierwsza balkonikowa lilia cudna
Grażynko proszę zatrzymaj i dla mnie kawałeczek złotlina
Piękne widoczki a kwiatki jeszcze ładniejsze łał już pączki róż i pierwsza balkonikowa lilia cudna
Grażynko proszę zatrzymaj i dla mnie kawałeczek złotlina
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witam serdecznie Grażynko, nadrabiam zaległości forumowe i podziwiam każdy szczegół. Gratuluję wygranej. Twój balkonik jedyny na FO tak pięknie zagospodarowany. Powojniki zakupione godne reklamy producenta. Moje ubiegłoroczne liliowce zakupione u Ismenki w 50 procentach nie wyrosły do tej pory. Warto więc okrywać na zimę. Nowo zakupione dobrze rosną.
Pozdrawiam Krystyna
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, gratuluję pierwszej lilii.
Ale, ale, to róża ma już takie pąki

Ale, ale, to róża ma już takie pąki
- elila
- 1000p

- Posty: 1713
- Od: 24 kwie 2009, o 20:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Piękna lilia! Kolor to jakby miał zaraz kapać jej z płatków. Super!
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko - pierwsza chyba lilia w tym sezonie na FO.
U mnie też na balkonie mają już spore pąki miały być wywiezione na działkę ale już są tak wysokie,że chyba by się połamały w transporcie
i będą kwitły na balkonie . Niech i sąsiedzi się napatrzą bo ciągle się dziwią,że ja od wczesnej wiosny mam tyle roślin na balkonie.To jest u mnie poczekalnia przedsezonowa potem mam tylko 1 skrzynkę z pelargoniami a z roślinkami wyżywam się na działce! Straty pozimowe odkrywam coraz częściej..niestety a wydawało mi się,że wszystko raczej w porządku

i będą kwitły na balkonie . Niech i sąsiedzi się napatrzą bo ciągle się dziwią,że ja od wczesnej wiosny mam tyle roślin na balkonie.To jest u mnie poczekalnia przedsezonowa potem mam tylko 1 skrzynkę z pelargoniami a z roślinkami wyżywam się na działce! Straty pozimowe odkrywam coraz częściej..niestety a wydawało mi się,że wszystko raczej w porządku
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Witam.
Aguś - pierwsza , wyczekana i pachnąca.
Tylko nie zapisałam wszystkich odmian
i teraz kłopot jak będą podobne, żeby rozpoznać.
Ale skoro przeżyła zeszłoroczne zalanie, znaczy, że odporna.
Ewuś - one mają około pół metra.
Trochę po nocnym deszczu się pochyliły, ale jak otrząsnęłam to stoją znowu na baczność.
Stasiu - nad lilią są pełnik i łubinnik.
A nad różą bodziszek żałobny i cebulica hiszpańska / to niebieskie/.
Jadziu - nie, to nie pani gożdzikowa, ale Sharifa Asma.
Dzisiaj wygląda tak.

Śpiew ptaków jest na pewno lepszy niż hałaśliwa muzyka z radia.
No i wieczorne zapachy, niesamowite jak na balkonie tak na ogrodzie.
Ja teraz to nawet nie wiem jaki dzień tygodnia, ani która godzina, bo tylko na dworze albo na balkonie siedzę.
Beatko - nie ma sprawy.
Jak okwitnie to Ci wyślę.
A co jeszcze do tego ?
Swoją zieleninę to mam już od miesiąca i bardzo mi i mojemu M smakuje.
Krysiu - no nie wiem czy jedyny, bo kilka ich jest na forum.
Równie pięknych, chociaż innych.
Poczekaj jeszcze na liliowce, może jeszcze odbiją.
Na pewno nie zakwitną, ale będą już zaaklimatyzowane, więc jest szansa, ze coś z nich w przyszłości będzie.
Ja też kilka swoich już z kompostu na nowo posadziłam w doniczki i puszczają.
Specjalnie dla Ciebie coś z balkoniku.

Ignis - a zobacz wyżej, tam już kwiat otwarty i pachnący....
Wprawdzie podpędzona w szklarni, moja faworyta, ale już cieszy moje oczy kwiatem.
Elila - nie tylko kolor ma ciekawy, ale jak ładnie pachnie.
Ma mocny nieco balsamiczny zapach.
Marpuś - no to niedługo obejrzę twoje cacka.
Balkon pewno wtedy tonie w zapachu.
Przykro czytać i o twoich stratach.
Ta mrożna wiosna wszystkim dała się we znaki.

Aguś - pierwsza , wyczekana i pachnąca.
Tylko nie zapisałam wszystkich odmian
Ale skoro przeżyła zeszłoroczne zalanie, znaczy, że odporna.
Ewuś - one mają około pół metra.
Trochę po nocnym deszczu się pochyliły, ale jak otrząsnęłam to stoją znowu na baczność.
Stasiu - nad lilią są pełnik i łubinnik.
A nad różą bodziszek żałobny i cebulica hiszpańska / to niebieskie/.
Jadziu - nie, to nie pani gożdzikowa, ale Sharifa Asma.
Dzisiaj wygląda tak.

Śpiew ptaków jest na pewno lepszy niż hałaśliwa muzyka z radia.
No i wieczorne zapachy, niesamowite jak na balkonie tak na ogrodzie.
Ja teraz to nawet nie wiem jaki dzień tygodnia, ani która godzina, bo tylko na dworze albo na balkonie siedzę.
Beatko - nie ma sprawy.
Jak okwitnie to Ci wyślę.
A co jeszcze do tego ?
Swoją zieleninę to mam już od miesiąca i bardzo mi i mojemu M smakuje.
Krysiu - no nie wiem czy jedyny, bo kilka ich jest na forum.
Równie pięknych, chociaż innych.
Poczekaj jeszcze na liliowce, może jeszcze odbiją.
Na pewno nie zakwitną, ale będą już zaaklimatyzowane, więc jest szansa, ze coś z nich w przyszłości będzie.
Ja też kilka swoich już z kompostu na nowo posadziłam w doniczki i puszczają.
Specjalnie dla Ciebie coś z balkoniku.

Ignis - a zobacz wyżej, tam już kwiat otwarty i pachnący....
Wprawdzie podpędzona w szklarni, moja faworyta, ale już cieszy moje oczy kwiatem.
Elila - nie tylko kolor ma ciekawy, ale jak ładnie pachnie.
Ma mocny nieco balsamiczny zapach.
Marpuś - no to niedługo obejrzę twoje cacka.
Balkon pewno wtedy tonie w zapachu.
Przykro czytać i o twoich stratach.
Ta mrożna wiosna wszystkim dała się we znaki.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12854
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Jak zwykle cudne. A najbardziej podoba mi się? łubinnik. Tak, wiem, zboczony jestem. Ale ja mam po prostu hyzia na punkcie roślin motylkowych. I wszystkie mi się podobają. Na spacerze potrafię się głupią wyką rosnącą gdzieś w polu zachwycać. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
No właśnie chodziło mi o łubinnik i bodziszek żałobny - dzięki za objaśnienie .O bodziszku coś czytałam natomiast łubinnika nie znam zupełnie - domyślam się że jest byliną 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
GRAŻYNKO piękna jest ta Sharifa złotli ,czosnek niedzwiedzi ,miesięcznica ślicznie kwitna . Też ma złotlina ,ale u mnie dopieroma 4 badylki no ,ale na drugi rok to już na pewno bedzie trochę wiecej kwiatów na nim . Tak jak w piosence "najpiękniejszy miesiąc to maj "
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9573
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Co jest na 4 fotce ,kwitnące na biało . 
-
x-d-a
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko, jak pięknie u Ciebie
Majowo, kwieciście i pachnąco :P
Bardzo ładnie kwitnie Ci złotlin - moje w tym roku po zimie miały dużo suchych gałązek, a teraz dobił je ten majowy śnieg i przymrozek
Bardzo ładnie kwitnie Ci złotlin - moje w tym roku po zimie miały dużo suchych gałązek, a teraz dobił je ten majowy śnieg i przymrozek
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Loki - to tak jak ja.....
Ty motylkowe a ja liliowce.
Wyka też przecież ładnie kwitnie.
To nie zboczenie, ale wrażliwość na piękno natury.
Stasiu - tak to bylina.
Bardzo odporna, skoro u mnie bez problemu przetrwała dwukrotne zalania w zeszłym roku a teraz mrozy.
Nie mam z nią najmniejszych problemów.
Tu masz podstawowe dane - http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=5601
Jadziu - Sharifa jest cudna, powtarza kwitnienie i pachnie.
Jak tylko ją zobaczyłam to musiała być moja, nie mogło być inaczej.. ......
Joluś - to czosnek niedżwiedzi w postaci niekontrolowanej łąki pod świerkami.
Tak się mnoży, że nie nadążam go unicestwiać.
Ale nie narzekam, bo mnóstwo go zjadam, przetwarzam / zamrażam /, no i jak widać pięknie kwitnie pachnącymi kulkami.
Daluś - czy to znaczy, że już ich nie masz ?
Moje przecież mają o wiele gorsze warunki zimą.
Tyle, że moje rosną w zaciszu ściany i betonowego płotu.
Ty motylkowe a ja liliowce.
Wyka też przecież ładnie kwitnie.
To nie zboczenie, ale wrażliwość na piękno natury.
Stasiu - tak to bylina.
Bardzo odporna, skoro u mnie bez problemu przetrwała dwukrotne zalania w zeszłym roku a teraz mrozy.
Nie mam z nią najmniejszych problemów.
Tu masz podstawowe dane - http://tabaza.info/modules.php?name=Tab ... o&tid=5601
Jadziu - Sharifa jest cudna, powtarza kwitnienie i pachnie.
Jak tylko ją zobaczyłam to musiała być moja, nie mogło być inaczej.. ......
Joluś - to czosnek niedżwiedzi w postaci niekontrolowanej łąki pod świerkami.
Tak się mnoży, że nie nadążam go unicestwiać.
Ale nie narzekam, bo mnóstwo go zjadam, przetwarzam / zamrażam /, no i jak widać pięknie kwitnie pachnącymi kulkami.
Daluś - czy to znaczy, że już ich nie masz ?
Moje przecież mają o wiele gorsze warunki zimą.
Tyle, że moje rosną w zaciszu ściany i betonowego płotu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- nitka55
- 500p

- Posty: 834
- Od: 26 sty 2010, o 20:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: szczecinek zachodniopomorskie
Re: Nie tylko liliowce.....część 11
Grażynko ale u Ciebie kolorowo wiosna na całego
,lilii zapach to ja nawet poczułam
aż miło ogladąć taki busz
czy faktycznie czosnek niedzwiedzi tak się rozrasta a jeżeli bym się do Ciebie uśmiechnęła po niedzwiedzia 

