Moje zielone cztery kąty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Aaaa... trzeba tak było od razu :lol:
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Trytytki :shock: znam rzecz, ale pierwszy raz słyszę taką nazwę. Bardzo pomysłowe oznaczenie małych roślin, ładne i praktyczne :lol:
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

To teraz porozmawiajmy o innych drzewach :wink: :P Moze o klonach? :twisted: :;230
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Trytytki, fajna rzecz. Wracając do sumaków, to ja proponuję zamienić sumaka na suma i po kłopocie. :;230 :;230 ;:19
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Agnieszka W.
200p
200p
Posty: 340
Od: 23 wrz 2009, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Witam,

Też używam takie elektryczne spinki kupione w Lidlu. Przypinam nimi bluszcze do płotka, Wiciokrzew i Rdest Auberta ( chociaż ten sam sobie radzi ). :tan
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 920
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Najważniejsze zastosowanie w moim ogrodzie to przypięcie do siatki wiatrochronu z maty trzcinowej. Bez tego moje azalie (nie mówię już o hebe) pewnie by zmarzły. Chociaż jak tak dalej pójdzie (+10oC) to zimy może w ogóle nie będzie....
Agata
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Agnieszka, a cóż to za elektryczne spinki, zrób zdjęcie i pokaż. Prosimy, pa ;:138 ;:3 :wit
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Stasiu... czemu na suma?... najlepiej od razu na karpia :lol:
Trytytki :lol: też stosuję w ogródku :roll: ale na takie fajne miotełki nie wpadłam...
O klonach nie mówię, bo po ostatnich wiatrach posypały się noski, a te trudno wygrabić... nie mówiąc już o wybieraniu z rabat :roll:
Trudno... na wiosnę zaczną wychodzić zielonym do góry, to się za nie wezmę :evil:
Agatko... w kalendarzu jeszcze jesień... a u nas prawdziwa zima zwykle zaczyna się na przełomie roku... i trwa... trwa :(
O.... ;:224
Miałam wsadzić znalezione w piwnicy cebulki... taka piękna pogoda była... zapomniałam :evil:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Co sie łamiesz, jutro też będzie pogoda :-)
Fajny pomysł z trytytkami, ja mam jeszcze inny patent podkradziony koleżance, na mocowanie agrowłókniny do podłoza - świetnie sie sprawdzają takie "szpilki" do styropianu...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

A wszelkie kratki drewniane do słupków świetnie mocuje się takimi skręcanymi obejmami do rur :wink:
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13137
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

a ja bardzo dziękuję za temat bo się dowiedziałam, ze coś takiego istnieje a kiedy pokazałam M to był zdziwiony że ja nie wiem bo ma w garażu a dzwoniec na działce wiąże sznurem, kabelkami :wink:
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Agnieszka W.
200p
200p
Posty: 340
Od: 23 wrz 2009, o 09:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorze
Kontakt:

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Stasiu nazwane przeze mnie "elektryczne spinki" to zdjęcie u Agatki na stronie 55.
Ja tak je nazwałam bo mają one faktyczne zastosowanie w elekryce do kabelków czy jakoś tak.
;:3
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Dobrze Agnieszko ,że wytłumaczyłaś,co to te spinki elektryczne ,bo też takie mam i za diabła nie mają związku z elektryką :? :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4296
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Qurcze blade, toż mój M, domofoniasz, ma tego na pęczki, ale ja głupia..... ;:223 ;:223 ;:223 , muszę zrobić sobie okład... ;:170
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone cztery kąty cz.2

Post »

Słonko dziś dopisało, choć było trochę chłodniej... no ale spójrzmy w kalendarz :lol:
Korzystając z aury w końcu posadziłam odnalezione w piwnicy narcyzy i szafirki - pozostałości doniczkowe z Wielkanocy :oops:
Trafiłam na nie czyszcząc mieczyki i dalie... może coś z nich będzie... nawet lekko podkiełkowały...
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy okazji nie udziabała cebulki czosnku :evil: ... ciekawe czy wyrośnie ;:224
Po krótkiej, acz emocjonującej pracy, jedni zabrali się za fotografowanie...

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

...a inni pogrążyli się w lekturze :wink:

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”