Moje zielone cztery kąty cz.2
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Aaaa... trzeba tak było od razu 
-
elsi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4838
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Trytytki
znam rzecz, ale pierwszy raz słyszę taką nazwę. Bardzo pomysłowe oznaczenie małych roślin, ładne i praktyczne 
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
To teraz porozmawiajmy o innych drzewach
:P Moze o klonach?

- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Trytytki, fajna rzecz. Wracając do sumaków, to ja proponuję zamienić sumaka na suma i po kłopocie.

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
-
Agnieszka W.
- 200p

- Posty: 340
- Od: 23 wrz 2009, o 09:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Witam,
Też używam takie elektryczne spinki kupione w Lidlu. Przypinam nimi bluszcze do płotka, Wiciokrzew i Rdest Auberta ( chociaż ten sam sobie radzi ).
Też używam takie elektryczne spinki kupione w Lidlu. Przypinam nimi bluszcze do płotka, Wiciokrzew i Rdest Auberta ( chociaż ten sam sobie radzi ).
Pozdrawiam
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
- riane
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 920
- Od: 24 lut 2008, o 12:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Najważniejsze zastosowanie w moim ogrodzie to przypięcie do siatki wiatrochronu z maty trzcinowej. Bez tego moje azalie (nie mówię już o hebe) pewnie by zmarzły. Chociaż jak tak dalej pójdzie (+10oC) to zimy może w ogóle nie będzie....
Agata
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Agnieszka, a cóż to za elektryczne spinki, zrób zdjęcie i pokaż. Prosimy, pa

Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Stasiu... czemu na suma?... najlepiej od razu na karpia 
Trytytki
też stosuję w ogródku
ale na takie fajne miotełki nie wpadłam...
O klonach nie mówię, bo po ostatnich wiatrach posypały się noski, a te trudno wygrabić... nie mówiąc już o wybieraniu z rabat
Trudno... na wiosnę zaczną wychodzić zielonym do góry, to się za nie wezmę
Agatko... w kalendarzu jeszcze jesień... a u nas prawdziwa zima zwykle zaczyna się na przełomie roku... i trwa... trwa
O....
Miałam wsadzić znalezione w piwnicy cebulki... taka piękna pogoda była... zapomniałam
Trytytki
O klonach nie mówię, bo po ostatnich wiatrach posypały się noski, a te trudno wygrabić... nie mówiąc już o wybieraniu z rabat
Trudno... na wiosnę zaczną wychodzić zielonym do góry, to się za nie wezmę
Agatko... w kalendarzu jeszcze jesień... a u nas prawdziwa zima zwykle zaczyna się na przełomie roku... i trwa... trwa
O....
Miałam wsadzić znalezione w piwnicy cebulki... taka piękna pogoda była... zapomniałam
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Co sie łamiesz, jutro też będzie pogoda
Fajny pomysł z trytytkami, ja mam jeszcze inny patent podkradziony koleżance, na mocowanie agrowłókniny do podłoza - świetnie sie sprawdzają takie "szpilki" do styropianu...
Fajny pomysł z trytytkami, ja mam jeszcze inny patent podkradziony koleżance, na mocowanie agrowłókniny do podłoza - świetnie sie sprawdzają takie "szpilki" do styropianu...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
A wszelkie kratki drewniane do słupków świetnie mocuje się takimi skręcanymi obejmami do rur 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
a ja bardzo dziękuję za temat bo się dowiedziałam, ze coś takiego istnieje a kiedy pokazałam M to był zdziwiony że ja nie wiem bo ma w garażu a dzwoniec na działce wiąże sznurem, kabelkami 
-
Agnieszka W.
- 200p

- Posty: 340
- Od: 23 wrz 2009, o 09:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pomorze
- Kontakt:
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Stasiu nazwane przeze mnie "elektryczne spinki" to zdjęcie u Agatki na stronie 55.
Ja tak je nazwałam bo mają one faktyczne zastosowanie w elekryce do kabelków czy jakoś tak.

Ja tak je nazwałam bo mają one faktyczne zastosowanie w elekryce do kabelków czy jakoś tak.
Pozdrawiam
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
Agnieszka W.
Moje roślinki w biurze i w domu / Okazy u mnie i nie u mnie - na tarasie, działeczce i w ogrod
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Dobrze Agnieszko ,że wytłumaczyłaś,co to te spinki elektryczne ,bo też takie mam i za diabła nie mają związku z elektryką

Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Qurcze blade, toż mój M, domofoniasz, ma tego na pęczki, ale ja głupia.....
, muszę zrobić sobie okład... 
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Re: Moje zielone cztery kąty cz.2
Słonko dziś dopisało, choć było trochę chłodniej... no ale spójrzmy w kalendarz
Korzystając z aury w końcu posadziłam odnalezione w piwnicy narcyzy i szafirki - pozostałości doniczkowe z Wielkanocy
Trafiłam na nie czyszcząc mieczyki i dalie... może coś z nich będzie... nawet lekko podkiełkowały...
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy okazji nie udziabała cebulki czosnku
... ciekawe czy wyrośnie
Po krótkiej, acz emocjonującej pracy, jedni zabrali się za fotografowanie...





...a inni pogrążyli się w lekturze

Korzystając z aury w końcu posadziłam odnalezione w piwnicy narcyzy i szafirki - pozostałości doniczkowe z Wielkanocy
Trafiłam na nie czyszcząc mieczyki i dalie... może coś z nich będzie... nawet lekko podkiełkowały...
Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym przy okazji nie udziabała cebulki czosnku
Po krótkiej, acz emocjonującej pracy, jedni zabrali się za fotografowanie...





...a inni pogrążyli się w lekturze



