Mój ogródek - kogra - 3cz. 2008r

[Raczek]

Grażynko ja dostałam podobny kwiatek od Joli z Brodnicy i na razie jest NN.
Zdjęcie jest na przedostatniej stronie mojego wątku.
Czy możesz tam zajrzeć i porównać?

[Cynamon]

Grażynko, balkonowy genialny, oszałamia barwmi i radością ... nadal dumam, jak tu mu zmajstrować ;) brata bliźniaka

[kogra]

Zajrzałam Aniu.
Jest całkiem podobna. Musimy jednak poczekać aż całkiem rozkwitnie i wtedy porównamy.
Moja roślina ma ponad metr wysokości, twoja chyba mniej ale też jak przypuszczam jest młodsza.
Sąsiadka jednak powiedziała, że to marcinek. A więc poczekamy, zobaczymy.

Cynamonku - bardzo się cieszę, że jednak nie rezygnujesz.
Może moja inspiracja do czegoś się przyda ?

[Cynamon]

Grażynko, może wiosna odsłoni przed nami nowe możliwości ;) ... oby! Już teraz oczami wyobraźni widzę, jaka to wielka frajda, móc usiąść w osłoniętej ukwieconej przestrzeni, gdy za oknem lodowato wieje.

[anulka]

Grazynko według mnie to jest aster nowobelgijski-wysoki o pięknym kolorze

[kogra]

Cynamonku - z pewnością będę Ciebie wspierać w razie czego radami z których będziesz mogła wg swojego upodobania skorzystać lub nie.
To naprawdę się opłaca i daje bardzo dużo satysfakcji.
Dzisiaj pół dnia spędziłam na balkoniku. Na dworze było tylko 9 stopni i choć świeciło słonko to wiał lodowaty wiatr.
A na balkoniku 20 stopni i zapachy lata, aż się chciało żyć.

Anulko - witaj, dawno się nie odzywałaś, czyżby ogrody tak Cię zajęły ?
Pewno masz rację. Tu wszystko co kwitnie jesienią to marcinki - taka nieznajomość rzeczy.
W zeszłym roku były tylko pączki, ale nie zakwitnął. W tym roku mam nadzieję, że pokaże co potrafi.
Jeśli będzie choć tydzień cieplejszej pogody to powinien całkiem rozwinąć pąki.

[Cynamon]

Dzięki Grażynko i mam nadzieję, na wiosenne mazowieckie spotkanie odważnych forumek

[hanka55]

Grazynko według mnie to jest aster nowobelgijski-wysoki o pięknym kolorze

Prawda, prawda, Anulka ma rację.
Sąsiad miał te karminy na piasku, zapragnęłam także.
Po roku kupiłam na targu i...od 2 lat mam piekne pąki pod śniegiem.
To bardzo późna odmiana i na ziemnej glebie , nie ma szans
na pełne kwitnienie.
W cieplejszych stronach - to prześliczna, meksykańska czerwień
w przekwicie wpadająca w lekkie amaranty.
Inny i rewelacyjny kontrast dla późnojesiennych kwiatów.

To początki i zarazem koniec kwitnienia zeszłorocznego:

10 listopad 2007

[Elizabetka]

Grażynko właściwie trochę śniegu by się przydało jako ciepła kołderka dla naszych roślinek. Lepsze to niż mróz w bezśnieżną zimę. Ja tam chcę sniegu. A Wy róbcie jak chcecie.


Balkonik re-we-la-cja. :o
Kto wie może Twój super pomysł kiedyś wykorzystam

[Beata T]

Grażynko a to co za straszenie śniegiem, proszę ładnie jesień pokazywać i już więcej nie straszyć
A kwiatki tarasikowe będą piękne przez cały zimny sezon ale Ci dobrze

[kogra]

Cynamonku - do wiosny bardzo daleko ale kto wie.......?
A są już jacyś chętni ?

Hanuś - tak myślałam. Sąsiadka też narzekała, że kiedy jest w pełni rozkwitu, to zazwyczaj przychodzi już mróz albo śnieg. Ale jak zobaczyłam go w tym rozkwicie to postanowiłam że będzie mój - i tak się stało.
Posadziłam go w bardzo zacisznym i ciepłym miejscu, więc chyba zdąży wykwitnąć.
Sprawdzi się zatem / lub nie / że mój kogrobusz ma specjalny mikroklimat.

Elizabetko - dla mnie śnieg to ma być góra dwa miesiące i to najlepiej pół metra nie więcej przy -5 stopni.
A przedtem babie lato , a potem bardzo dłuuu.......ga wiosna. Tyle zimy to dla mnie aż nadto.
Długa i śnieżna zima to tylko wysoko w górach.
Z pomysłu radzę skorzystać - jest na razie spełnieniem marzeń, moich.

Beatko - śniegiem to straszy Hania, bo u niej dość wcześnie zimowe klimaty dają znać o sobie.
A co do kwiatków, to chciałabym, oj chciała......... :P
Co z tego wyjdzie to dopiero zobaczymy, bo to pierwszy sezon.
Nie wiem czy przypadkiem nie za wiele sobie obiecuję.

[Gabriela]

Grazynko według mnie to jest aster nowobelgijski-wysoki o pięknym kolorze

Ja też popieram, to aster nowobelgijsi.
I ma to do siebie że otwiera kwiaty tylko gdy świeci słońce.
W dni pochmurne i bez słońca kwiaty są zamknięte.

[kogra]

Gabiś - no to wszystko już jasne jak słońce.
Dzięki za dopełnienie informacji.
Muszę jeszcze sprawdzić czy w słonku faktycznie otwiera kwiaty. Oby tylko wyjrzało.

[chatte]

Zauroczona tym kolorkiem zapragnęłam jakiś czas temu miec takie astry. Dostałam wiosną od Babopielki - co prawda niskie, ale dokładnie w tym kolorze! iIkwitną całą kępką
Bardzo się z nich cieszę. Jak chcesz Grazynko, to wiosna kawałek moze do Ciebie trafic

[kogra]

Izuś dzięki, to wymienimy - ja na twoje a Ty na moje.
Kolor moich jest bardzo czerwony - zrobię fotkę jak się otworzą całkowicie.