Kawałeczek słońca na ziemi
- Krychna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2033
- Od: 23 mar 2010, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza ależ pięknie u Ciebie
wszystko takie dorodne, na Rododendrona nie mogę się napatrzeć 
- alexia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1673
- Od: 1 lut 2011, o 18:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: HN-D
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Twoj watek czytam i ogladam foty na bierzaca... , jestes "obserwowana"...
To , do popisania
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 96&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza u mnie jeden żelazny jak dotąd powojnik Rhapsody dostał mączniaka i musiałam całego ściąć,wyeksmituję go na działkę,niech tam się zbiera.
U mnie okropny wiatr,nie pada,a deszczu bardzo potrzeba,sucha ziemia.
Z powojników skutecznie się wyleczyłam,hoduję skrętniki i mają masę kwiatów
Pięknie odratowałaś swojego,tez jestem ciekawa jak go reanimowałaś?
Miłego weekendu
U mnie okropny wiatr,nie pada,a deszczu bardzo potrzeba,sucha ziemia.
Z powojników skutecznie się wyleczyłam,hoduję skrętniki i mają masę kwiatów
Pięknie odratowałaś swojego,tez jestem ciekawa jak go reanimowałaś?
Miłego weekendu
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12211
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuziu rododendron pięknie obsypany kwiatami.
Ja swoje już w większości oberwałam.
Kwiaty derenia są cudne, muszę poszukać dla niego miejsca.
Hosty świeżutkie, lubię takie na nóżce. 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Piękny rododendron! Mnóstwo na nim kwiecia!
Moje dwa, poza białym, zawsze mają rzadko rozmieszczone kwiaty. Nie mam najmniejszego pojęcia, od czego to zależy. Jedzonko dostają.
Moje dwa, poza białym, zawsze mają rzadko rozmieszczone kwiaty. Nie mam najmniejszego pojęcia, od czego to zależy. Jedzonko dostają.
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Aneczka, otrząśnij się z tej stagnacji
, bo moje ulubione kolorki pooglądałabym też u Ciebie 
Anita, już się nie mogłam doczekać tych pączków i kupiłam sobie jeszcze jedną różyczkę - już zapączkowaną
Iwonko, ja też do niego wzdycham...
Elwi, reanimacja polega na podlewaniu go poprzez zanurzanie całej doniczki w wodzie z odżywką do storczyków i pozostawianie tak przez ok. pół godziny. Potem pozostawiam go do całkowitego przeschnięcia korzeni (zazwyczaj ok tygodnia, czasami dłużej), potem znów podlewam poprzez "kąpiel".
Emotki miałam wcześniej, ale mogę wstawiać tylko z lapka, z tableta są problemy, więc nie zawsze są
Beata, no mam taką nadzieję, że jednak te różyska zakwitną
Krysiu, dziękuję kochana
Alexia, ja też często podczytuję inne wątki, a jak coś mnie interesuje lub nie chcę go zgubić to wtedy się wpisuję
"Obserwuj" ile chcesz, a jak popiszesz, to też super, wtedy pogadamy
Aniu, u mnie wiatr, ciemne chmury, a deszczu też niet. Skrętników nigdy nie miałam, wstyd, ale zobaczyłam je pierwszy raz dopiero tutaj na Fo
A co do reanimacji storczyka, spójrz wyżej - pisałam o tym do Elwi 
Soniu, ja też dziś poobrywałam już Helsinki, reszta jeszcze wciąż cieszy kwiatami, choć wiem że już niedługo
. Derenia zaproś do ogrodu, warto 
Lucynko, a zrywasz przekwitłe kwiatostany swoim rodkom? Usunięcie kwiatostanów powoduje, że roślina nie koncentruje się na wydaniu nasion, a na produkcji nowych przyrostów które wydadzą kwiaty w następnym roku. Nieodrywane rodki kwitną słabiej
, bo moje ulubione kolorki pooglądałabym też u Ciebie 
Anita, już się nie mogłam doczekać tych pączków i kupiłam sobie jeszcze jedną różyczkę - już zapączkowaną

Iwonko, ja też do niego wzdycham...

Elwi, reanimacja polega na podlewaniu go poprzez zanurzanie całej doniczki w wodzie z odżywką do storczyków i pozostawianie tak przez ok. pół godziny. Potem pozostawiam go do całkowitego przeschnięcia korzeni (zazwyczaj ok tygodnia, czasami dłużej), potem znów podlewam poprzez "kąpiel".
Emotki miałam wcześniej, ale mogę wstawiać tylko z lapka, z tableta są problemy, więc nie zawsze są

Beata, no mam taką nadzieję, że jednak te różyska zakwitną

Krysiu, dziękuję kochana

Alexia, ja też często podczytuję inne wątki, a jak coś mnie interesuje lub nie chcę go zgubić to wtedy się wpisuję
"Obserwuj" ile chcesz, a jak popiszesz, to też super, wtedy pogadamy

Aniu, u mnie wiatr, ciemne chmury, a deszczu też niet. Skrętników nigdy nie miałam, wstyd, ale zobaczyłam je pierwszy raz dopiero tutaj na Fo

Soniu, ja też dziś poobrywałam już Helsinki, reszta jeszcze wciąż cieszy kwiatami, choć wiem że już niedługo
. Derenia zaproś do ogrodu, warto 
Lucynko, a zrywasz przekwitłe kwiatostany swoim rodkom? Usunięcie kwiatostanów powoduje, że roślina nie koncentruje się na wydaniu nasion, a na produkcji nowych przyrostów które wydadzą kwiaty w następnym roku. Nieodrywane rodki kwitną słabiej

-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Jakoś ostatnio wpadł mi w oko dereń Sibirica Variegata śliczny jest, często przejeżdżam przy domu gdzie rosną i kiedyś nie wiedziałam co to za cudo.
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Mój dereń kousa jakoś ciężko się wybarwia na biało, ale pewnie dlatego, że wszystkie gałęzie ma skierowane na północ
. Bardzo go lubię, chociaż dopiero po latach zakwitł ,potężnie'.
Storczyki - zawsze tak je podlewam - 'kąpiąc'. Wolą mniej wody, niż więcej
.
Powojnik jest piękny, ale ja już dawno wyleczyłam się z wielkokwiatowych. Za mało radości, za dużo kłopotów
.
Wszystko u Ciebie pięknie rośnie, nie powiem
.
Storczyki - zawsze tak je podlewam - 'kąpiąc'. Wolą mniej wody, niż więcej
Powojnik jest piękny, ale ja już dawno wyleczyłam się z wielkokwiatowych. Za mało radości, za dużo kłopotów
Wszystko u Ciebie pięknie rośnie, nie powiem
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuziu - robię wszystko moim rododendronom, co jest zalecane. Przekwitłe kwiatostany obrywam. Tak sobie myślę, że podłoże na mojej działce niezbyt odpowiada zarówno Rh i azaliom. Tych ostatnich już nie sadzę, bo zawiodłam się na nich już kilka razy. 
- marzena06
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3064
- Od: 4 cze 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuza rododendrony bajeczne ,a jaśminowiec
,mój paskud w ogóle nie zawiązał pąków 
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Zuziu kwiatowy zawrót głowy u Ciebie w ogródku
Pięknie jest , tylko marzyć o takich okazach
Trochę mnie zmartwiłaś tymi rodkami. Widziałaś jaki moj jest, może mi się uda go uratować ? A jak nie, to powinnam go wyrzucić
A chory jest na pewno ...
Twoje są cudne, bardzo
Zazdraszczam 
Trochę mnie zmartwiłaś tymi rodkami. Widziałaś jaki moj jest, może mi się uda go uratować ? A jak nie, to powinnam go wyrzucić
Twoje są cudne, bardzo
Zazdraszczam wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Anita, dereń dereń Sibirica Variegata jest śliczny nawet zimą. Pięknie odbijają się czerwone gałęzie od białego śniegu. Ja na mój cousa odmiany chinensis chorowałam ze względu na jego kwiaty i nie zamieniła bym go teraz na żaden inny
Ania, mój cousa stoi w pełnym słońcu. Mam nadzieję na prawdziwy spektakl za rok
Storczyk ma masę pąków po regeneracji, a nie kwitł już chyba ze trzy lata
Powojnik kaiser ma tylko jeden kwiat, inne wielkokwiatowe jeszcze nie raczyły zawiązać pąków, a startują od ziemi, więc też nie wiem czy zakwitną. Przestałam się nad nimi umartwiać. Są bo są. Nie mam już do nich uczucia
Lucynko, to już chyba tylko ziemia
Jeśli chcesz kup tester do pH ziemi. Kosztuje parę złotych, a dowiesz się co jest nie tak. Rh są wrażliwe, ja bardzo się przygotowałam przed ich sadzeniem, bo wiem że u mnie ziemia nie dla nich. Wykopałam mocno szerokie i dość głębokie doły, wymieniłam w nich ziemię na specjalną do rh wymieszaną z obornikiem i ściółką leśną z przekompostowanego igliwia i domieszałam do tego trochę ziemi rodzimej. Każdemu z krzewów przed wysadzeniem porozcinałam przerośnięte bryły korzeniowe, rozluźniłam je i "natarłam" mikoryzą do rh. Do tego co roku wymieniam wierzchnią warstwę ziemi na taką z lasu, podsypuje nawozem do rh i ściółkuję korą sosnową. Przekwitłe kwiatostany usuwam. Rh lubią wilgoć, a u mnie mają dużo słońca więc też często podlewam.
Marzenko, moje jaśminowce nie szczędzą mi kwiatów
Nawet malutki słabo rosnący snowbell ma burzę kwiatów. A masz Ty swój w słońcu?
Asiu, cały opis mojego sadzenia rodków opisałam wyżej dla Lucynki
Choroby grzybowe u rodków są niebezpieczne i często źle się kończą
Masz Ty go posadzonego samego, czy w pobliżu są inne? Jeśli są, to koniecznie go odseparuj od reszty. Ja bym wycięła wszystkie porażone pędy (pędy te nie na kompost, wyrzucić lub spalić) i wykonała oprysk oraz podlała fungicydem systemicznym. Zadbaj o pH gleby (dobra ziemia, nawóz), ściółkuj, one mają płytki system korzeniowy a lubią wilgoć. Rośliny mocne, łatwiej opierają się chorobom. Ja również polecam mikoryzę, ona wspomaga rodki nawet w mniej przyjaznych dla nich warunkach glebowych. Powodzenia kochana
------------------------------
Dziś w nocy porządnie padało, nareszcie
Dziękuję kochane za to dmuchanie chmur do mnie
Może teraz trawnik trochę odżyje
Pokazały się pierwsze kwiatki na bzie czarnym Black Beauty. Taki olbrzym urósł z tego przyciętego wiosną krzaczka, pamiętacie?

Nie mogłam się doczekać pąków na nowych różach... kupiłam zapączkowaną różyczkę do donicy. Oto miniaturowa róża Snow? z serii Patiohit?:

Biała serduszka jeszcze ma kilka kwiatków
i ostatni kwiatek bożykwiata

A teraz seria pod tytułem "wciąż czekam"
Naparstnica; łubin; goździk; szałwia; przetacznik; juka; truskawka; pomidor; piwonia i nie pamiętam




No i tutaj wgłębi powoli kończący jaśminowiec, a na pierwszym planie żylistek obsypany pąkami (i zbliżenie). Do serii "wciąż czekam"

Ania, mój cousa stoi w pełnym słońcu. Mam nadzieję na prawdziwy spektakl za rok
Storczyk ma masę pąków po regeneracji, a nie kwitł już chyba ze trzy lata
Powojnik kaiser ma tylko jeden kwiat, inne wielkokwiatowe jeszcze nie raczyły zawiązać pąków, a startują od ziemi, więc też nie wiem czy zakwitną. Przestałam się nad nimi umartwiać. Są bo są. Nie mam już do nich uczucia
Lucynko, to już chyba tylko ziemia
Marzenko, moje jaśminowce nie szczędzą mi kwiatów
Asiu, cały opis mojego sadzenia rodków opisałam wyżej dla Lucynki
------------------------------
Dziś w nocy porządnie padało, nareszcie
Pokazały się pierwsze kwiatki na bzie czarnym Black Beauty. Taki olbrzym urósł z tego przyciętego wiosną krzaczka, pamiętacie?

Nie mogłam się doczekać pąków na nowych różach... kupiłam zapączkowaną różyczkę do donicy. Oto miniaturowa róża Snow? z serii Patiohit?:

Biała serduszka jeszcze ma kilka kwiatków

A teraz seria pod tytułem "wciąż czekam"
Naparstnica; łubin; goździk; szałwia; przetacznik; juka; truskawka; pomidor; piwonia i nie pamiętam




No i tutaj wgłębi powoli kończący jaśminowiec, a na pierwszym planie żylistek obsypany pąkami (i zbliżenie). Do serii "wciąż czekam"

- justyna_gl
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3385
- Od: 10 lut 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Ale jak to wszystko zakwitnie to będzie cudnie
Piękne portreciki roślin robisz - jaśminowiec - wow 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Bez cudowny! Się fajnie rozrósł! Mój (Black Lace?) rośnie u mnie trzeci sezon, ale w półcieniu i się jeszcze nie rozhulał. Nawet nie wiem, czy ma pąki, muszę się przyjrzeć!
Pomidor w kwiatkach? Fiu fiu!
Pomidor w kwiatkach? Fiu fiu!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Kawałeczek słońca na ziemi
Jaśmin mnie najbardziej urzekł na twojej działeczce nigdzie go nie widziałam w szkółkach może za rok bym się porządniej rozejrzała uwielbiam pachnące roślinki.

