Anita, dereń dereń Sibirica Variegata jest śliczny nawet zimą. Pięknie odbijają się czerwone gałęzie od białego śniegu. Ja na mój cousa odmiany chinensis chorowałam ze względu na jego kwiaty i nie zamieniła bym go teraz na żaden inny
Ania, mój cousa stoi w pełnym słońcu. Mam nadzieję na prawdziwy spektakl za rok
Storczyk ma masę pąków po regeneracji, a nie kwitł już chyba ze trzy lata
Powojnik kaiser ma tylko jeden kwiat, inne wielkokwiatowe jeszcze nie raczyły zawiązać pąków, a startują od ziemi, więc też nie wiem czy zakwitną. Przestałam się nad nimi umartwiać. Są bo są. Nie mam już do nich uczucia
Lucynko, to już chyba tylko ziemia

Jeśli chcesz kup tester do pH ziemi. Kosztuje parę złotych, a dowiesz się co jest nie tak. Rh są wrażliwe, ja bardzo się przygotowałam przed ich sadzeniem, bo wiem że u mnie ziemia nie dla nich. Wykopałam mocno szerokie i dość głębokie doły, wymieniłam w nich ziemię na specjalną do rh wymieszaną z obornikiem i ściółką leśną z przekompostowanego igliwia i domieszałam do tego trochę ziemi rodzimej. Każdemu z krzewów przed wysadzeniem porozcinałam przerośnięte bryły korzeniowe, rozluźniłam je i "natarłam" mikoryzą do rh. Do tego co roku wymieniam wierzchnią warstwę ziemi na taką z lasu, podsypuje nawozem do rh i ściółkuję korą sosnową. Przekwitłe kwiatostany usuwam. Rh lubią wilgoć, a u mnie mają dużo słońca więc też często podlewam.
Marzenko, moje jaśminowce nie szczędzą mi kwiatów

Nawet malutki słabo rosnący snowbell ma burzę kwiatów. A masz Ty swój w słońcu?
Asiu, cały opis mojego sadzenia rodków opisałam wyżej dla Lucynki

Choroby grzybowe u rodków są niebezpieczne i często źle się kończą

Masz Ty go posadzonego samego, czy w pobliżu są inne? Jeśli są, to koniecznie go odseparuj od reszty. Ja bym wycięła wszystkie porażone pędy (pędy te nie na kompost, wyrzucić lub spalić) i wykonała oprysk oraz podlała fungicydem systemicznym. Zadbaj o pH gleby (dobra ziemia, nawóz), ściółkuj, one mają płytki system korzeniowy a lubią wilgoć. Rośliny mocne, łatwiej opierają się chorobom. Ja również polecam mikoryzę, ona wspomaga rodki nawet w mniej przyjaznych dla nich warunkach glebowych. Powodzenia kochana
------------------------------
Dziś w nocy porządnie padało, nareszcie

Dziękuję kochane za to dmuchanie chmur do mnie

Może teraz trawnik trochę odżyje
Pokazały się pierwsze kwiatki na bzie czarnym Black Beauty. Taki olbrzym urósł z tego przyciętego wiosną krzaczka, pamiętacie?
Nie mogłam się doczekać pąków na nowych różach... kupiłam zapączkowaną różyczkę do donicy. Oto miniaturowa róża Snow? z serii Patiohit?:
Biała serduszka jeszcze ma kilka kwiatków

i ostatni kwiatek bożykwiata
A teraz seria pod tytułem "wciąż czekam"
Naparstnica; łubin; goździk; szałwia; przetacznik; juka; truskawka; pomidor; piwonia i nie pamiętam
No i tutaj wgłębi powoli kończący jaśminowiec, a na pierwszym planie żylistek obsypany pąkami (i zbliżenie). Do serii "wciąż czekam"
